Adam1906 napisał(a):że wydanie owego banknotu pamiątkowego (tak, jest to banknot kolego Achter)
nazwanie czegoś banknotem wcale nie sprawi że, będzie to banknot. Emitent banknotów to tylko i wyłącznie Bank, natomiast ich produkcją zajmuje się mennica w tym przypadku drukarnia mennicy holenderskiej. W Polsce emitentem jest Narodowy Bank Polski a produkcją (drukowaniem) zajmuje się Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych (PWPW)
Oprócz banknotów PWPW produkuje dokumenty identyfikacyjne: blankiety dowodów osobistych, polski paszport biometryczny – książeczka paszportowa z wszytym w okładkę mikroprocesorem, legitymacje, dokumenty dla cudzoziemców (np. karta pobytu). PWPW jest producentem paszportów także dla Litwy, Armenii i Bangladeszu.
Dokumenty komunikacyjne: prawa jazdy, dowody rejestracyjne, karty pojazdu, nalepki legalizacyjne na szyby i tablice rejestracyjne, zaświadczenia ADR, karty do tachografów cyfrowych oraz system Tachograf Cyfrowy – dla Polski, Armenii, Gruzji i Azerbejdżanu.
Oprócz produktów poligraficznych PWPW oferuje również usługi elektroniczne: e-podpis, jest operatorem systemów Pojazd i Kierowca, Info-car, Paszportowy System Informacyjny czy Centralny System Identyfikacji kibiców piłkarskich zrealizowany dla polskiej Ekstraklasy.
PWPW produkuje również znaczki dla Polskiej Poczty
Wracając do drukarni Mennicy Holenderskiej to oprócz drukowania Banknotów euro dla swojego Banku Holenderskiego produkuje na takim samym papierze co banknoty to coś co też nazywa banknotem w celach komercyjnych i aby to coś lepiej się sprzedawało ale jednocześnie wprowadza w błąd osoby trzecie. Aby tylko interes dobrze szedł. Ale nie ma to nic wspólnego z Bankiem i nie jest środkiem płatniczym!
Abstrahując od tego zbierać można wszystko a będzie to miało jakąkolwiek wartość wtedy i tylko wtedy jak będą na to chętni i nazwanie to banknotem ma zapewnić 100 procentową sprzedaż tego co wyprodukowali. Przecież lepiej brzmi: Banknot okolicznościowy 0 Euro niż np: Papierek okolicznościowy 0 Euro, nieprawdaż?