Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52
NHK12 napisał(a):jls- nie to zebym sie Ciebie czepiał , ale kogo miałeś na myśli pisząc o tych NAJLEPSZYCH , poZDrawiam
Przed meczem w Nowym Sączu
Po zwycięstwie nad niepokonanym w siedmiu meczach Widzewem Łódź, Zagłębie zagra z niepokonaną od dwunastu spotkań Sandecją Nowy Sącz.
Na początku listopada Sandecja Nowy Sącz zajmowała ostatnie miejsce w tabeli Fortuna I ligi. W 10 meczach Sączersi zdobyli zaledwie jeden punkt. Wtedy zapadła decyzja o zmianie na stanowisku trenera. Piotra Mandrysza zastąpił Dariusz Dudek i los zespołu z Nowego Sącza się odmienił. Co prawda w swoim debiucie na stanowisku szkoleniowca Sandecji Dudek przegrał 14 listopada 0:1 w Kielcach, ale od tego czasu sądecki klub nie doznał ani jednej porażki.
Seria dwunastu meczów bez porażki sprawiła, że Sandecja aktualnie zajmuje w tabeli 13. miejsce i ma 11 punktów przewagi nad strefą spadkową. Teoretyczne więc w Nowym Sączu mogą już przestać martwić się o utrzymanie, bo to wydaje się niemal przesądzone, a jeśli ta udana seria będzie trwać, to podopieczni Dariusza Dudka mogą włączyć się jeszcze do walki o grę w barażach o awans do Ekstraklasy. Do końca sezonu pozostało jeszcze 11 kolejek, a przed trzema laty prowadzone przez Dudka Zagłębie w ostatnich 11 kolejkach zdobyło aż 27 punktów i wywalczyło awans. Jeśli teraz były szkoleniowiec Zagłębia powtórzy taką serię w Sandecji, to kto wie, jak to się skończy.
Sobotni mecz będzie pierwszą potyczką Dariusza Dudka przeciwko Zagłębiu. W naszym klubie pracował on jako pierwszy trener od 21 sierpnia 2017 do 8 października 2017 i następnie od 30 września 2019 do 1 maja 2020. W tym okresie prowadził drużynę w 53 spotkaniach (11 w Ekstraklasie, 41 w I lidze i 1 w Pucharze Polski). Za jego kadencji do Zagłębia zostali sprowadzenie i zadebiutowali Piotr Polczak i Szymon Pawłowski. Z graczy obecnej kadry naszego zespołu w zespole prowadzonym przez Dariusza Dudka byli także Matko Perdijić, Krystian Stępniowski, Quentin Seedorf, Dawid Ryndak, Filip Karbowy, Kacper Radkowski i Mateusz Szwed.
Ze swoją byłą drużyną zmierzy się w sobotę także Kazimierz Moskal. Pracował on w Sandecji Nowy Sącz wiosną 2018, ale nie zdołał uchronić nowosądeckiego klubu przed spadkiem z Ekstraklasy i odszedł po sezonie do ŁKS-u Łódź, z którym rok później wywalczył awans do Ekstraklasy. Obecni szkoleniowcy Zagłębia i Sandecji nie są jedynymi, którzy w swojej karierze pracowali w obu tych klubach. Oprócz nich byli to także Piotr Mandrysz, Radosław Mroczkowski, Piotr Stach, Robert Moskal Jarosław Araszkiewicz i Władysław Szaryński.
Zagłębie do meczu w Nowym Sączu przystępuje po serii dwóch kolejnych wygranych i trzech meczów z rzędu bez porażki. Poprzednio takie serie nasz zespół zaliczył jeszcze za kadencji Dariusza Dudka - trzy mecze bez przegranej jesienią 2019 (3:3 z Chojniczanką Chojnice, 1:1 ze Stalą Mielec i 2:0 z Wigrami Suwałki), a dwa zwycięstwa na przełomie jesieni 2019 i wiosny 2020 (1:0 z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza i 2:0 z Miedzią Legnica). Jeśli Zagłębie wygra z Sandecją, to zaliczy serię trzech kolejnych wygranych po raz pierwszy od wiosny 2018, gdy za Dariusza Dudka wygrało sześć kolejnych spotkań. Także wtedy po raz ostatni sosnowiczanom udało się zaliczyć serię czterech meczów bez porażki.
Zagłębie i Sandecja zmierzą się ze sobą po raz dziesiąty. Bilans dotychczasowych meczów jest korzystny dla Zagłębia, które wygrało aż sześć spotkań. Dwukrotnie w spotkaniach między drużynami z Sosnowca i Nowego Sącza padł remis, a sądeczanie wygrali tylko raz, ale za to aż 5:0 w meczu rozegranym w Nowym Sączu wiosną 2017. Oprócz tamtego meczu na stadionie Sandecji sosnowiczanie dwa razy zremisowali i odnieśli jedną wygraną - 2:0 w rundzie wiosennej sezonu 1986/1987. Na komplet punktów wywalczony w Nowym Sączu czekamy więc niespełna 34 lata, a na wyjazdowe zwycięstwo czekamy od 25 lipca 2020. Czy w sobotę uda nam się zatrzymać rozpędzoną Sandecję i wreszcie triumfować na wyjeździe?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników