No cóż, zobaczymy czy Prezydent miasta Sosnowca ściągnie parasol ochronny, jaki trzyma nas głowami co poniektórych ludzi rządzących w jego imieniu klubem miejskim, czy jak co sezon nadal będzie ich bronił niczym Rejtan. Osobiście od dłuższego czasu nie dopierdalałem się (czy jak kto woli - nie szczekałem) w kierunku osób decyzyjnych na Kresowej, bo uważałem, że trzeba dać szansę zarówno tej drużynie jak i jej ówczesnemu trenerowi na zgranie się i "odpalenie". Niestety ponownie obudziłem się z ręką w nocniku, bo trener (pomimo 5 lat obserwacji
) okazał się następnym zatrudnionym przez Prezesa i Dyrektora wuefistą, a zawodnicy zlepkiem nic nie rozumiejących się na boisku ludzi. Biorąc pod uwagę fakt, iż czeka nas zatrudnienie nowego trenera (który pewnie przyjdzie ze swoim sztabem), na garnuszku mamy konieczność płacenia co miesięcznych pensji poprzednim wyjebanym trenerom, a nowy Mourinho w przerwie zimowej bez wątpienia znowu naściąga za pieniądze pochodzące z podatków sosnowiczan nowych Messich, jako jeden z owych "szczekających kundli" płacących w Sosnowcu podatki żądam od Prezydenta mojego miasta Arkadiusza Chęcińskiego, aby w końcu pokazał, że ma jaja, zakończył tą trwającą latami w miejskim klubie beztroską zabawę środkami publicznymi i dotrzymał danego podczas pewnego wywiadu słowa:
https://sosnowiec.wyborcza.pl/sosnowiec ... -glow.html