przez hanson 2019-01-12, 5:20 pm
4-5-1 jest to w moim odczuciu ustawienie bez sensu. 4-5-1 graliśmy bo nie było jakościowo dobrego napastnika oprócz Sanogo. Ja osobiście preferuje ustawienie 3-4-3, ale nie preferencje są najważniejsze a sytuacja kadrowa. Moim zdaniem ustawienie powinno być podyktowane możliwościami kadrowymi i powinno być ustalone w taki sposób, żeby w danej chwili na boisku przebywali jak najlepsi zawodnicy. Na papierze Zagłębie transfery poczyniło bardzo dobre i nie mam wątpliwości, że gdyby nie było u nas Waldka o takich transferach moglibyśmy tylko pomarzyć. W mojej opinii Zagłębie miało dobrą linię pomocy, i atutem był u nas Sanogo w ataku. Natomiast Poza Heinlothem i być może Polczakiem(zakładając, że miał pecha i Waldek odrąbie mu ręce) to cała obrona była do wymiany, potrzebowaliśmy drugiego Pawłowskiego i z dwóch napastników. Zresztą kiedyś tam o tym pisałem. I Co? Waldek przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Sprowadził póki co 3 obrońców(pomijam Nawotke) i to takich, o których mogliśmy tylko pomarzyć, Sprowadził pomocnika, który chyba każdemu z forum tutaj odpowiada. I dwóch napastników, którzy bardzo dobrze rokują. Do systemu 4-4-2 mamy zatem kompletny podstawowy skład. Skład, który jak na możliwości Zagłębia jest rewelacyjny, a to przecież nie koniec okienka transferowego. Mało tego, w chwili obecnej nawet jeśli jakiś zawodnik nam wypadnie, czy to z powodu kontuzji, czy to za kartki, to będziemy mieli przynajmniej jednego zawodnika na każdą formacje. Przykładowo uważam, że taki Nawotka, będzie lepszy od takiego Jędrycha czy Cichockiego i śmiem twierdzić, że teraz na formację obroną, będziemy mieć lepszego rezerwowego, niż przed oknem podstawowych zawodników. Przydał by się jeszcze np taki Malarz na bramkę, bo Kudła byłby spoko, ale jako rezerwowy. Szczytem marzeń byłoby, pozyskanie jeszcze 3 piłkarzy na każdą pozycje... poza bramkarzem: jeszcze jeden napastnik pokroju Valenci, jeden pomocnik pokroju Maka, i jeden obrońca lepszy od Nawotki - ale myślę, że to pobożne życzenia na przyszły sezon... o ile się utrzymamy. Odnośnie transferów uważam, że były bardzo dobre. Ale to czy się utrzymamy,zależeć będzie od wielu czynników np, jak rywale Zagłębia będą punktować a jak Zagłębie będzie się spisywać, no i mam nadzieje, że w tej rundzie szczęście do decyzji sędziów i do VAR'u będzie po naszej stronie. Przewidzenie tego czy się utrzymamy w chwili obecnej jest tak trudne do przewidzenia, jak było to, że Legia zremisuje 4-4 z Realem Madryt.