mason napisał(a):Ja perd.... cwaniara Sobańska załatwiła sobie i córeczce 8 tys. na wycieczki po górach
Toż to złodziejstwo w biały dzień ! Kto jeszcze oprócz cwaniar Sobańskich i ich popleczniczek ma fundowane wycieczki?
Co rok to samo. Co rok te same błędy. Kiedy władze miasta w końcu zdadzą sobie sprawę, że wspierając wszystkich i wszystko, doprowadzą do całkowitego upadku sportu nad Brynicą?
Wydział Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki Urzędu Miejskiego w Sosnowcu ogłosił listę dotacji w dziedzinie sportu, turystyki i krajoznawstwa. Jak zawsze, jest ona rekordowo długa.
W sytuacji, gdy hokeiści - ostatni liczący się klub w mieście - ledwo zipią, a piłka walczy o przetrwanie, miejskie pieniądze są rozdawane na lewo i prawo.
Kiedy władze miasta w końcu zrozumieją, że dotacja to nie są pieniądze na zachętę dla nowo powstałego stowarzyszenia sportowego, tylko kwota, która warto wesprzeć ambitny klub z własnymi sponsorami i realnymi ambicjami?
Kiedy radni przestaną ulegać wpływom znajomych i przyjaciół, których mają w nic nieznaczących na ogólnopolskiej mapie sportowych klubach, zamiast wspierać tych dzięki którym o Sosnowcu znowu może być głośno?
Nie ma co się rozwodzić na każdą z pozycji. Jak jednak można wypowiadać się z troską o kondycji sportu w mieście, a potem dotować akcję "Wewnętrzne drogowskazy - kobiety wędrujące po górach". Ktoś powie, że to tylko osiem tysięcy złotych, a ja odpowiadam, że to miesięczne utrzymanie czterech młodych hokeistów, którzy w przyszłości mogą dać Sosnowcowi tytuł mistrza Polski.
Skoncentrujcie się w końcu na tym co ważne. Na klubach, których jesteście właścicielami. Jeżeli tego nie rozumiecie, to lepiej idźcie w góry.
http://www.sport.pl/sport-slask/1,12185 ... .html?bo=1