

i wszystko jasne typowo blajpiosowska maslanka moja pani od Polaka stawiala mi zazwyczaj pale za takie wypracowania z dopiskiem "nie na temat"lub "nie marnuj papieru"no ale to byly czasy gdzie papier byl deficytowy jakikolwiek


Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52
mario1 napisał(a):zauważcie łaskawie Koledzy, że nie należy stawiać znaku równości między postawieniem znaku równości![]()
![]()
i wszystko jasne typowo blajpiosowska maslanka moja pani od Polaka stawiala mi zazwyczaj pale za takie wypracowania z dopiskiem "nie na temat"lub "nie marnuj papieru"no ale to byly czasy gdzie papier byl deficytowy jakikolwiek![]()
a w komentarzach też czytamy m.in:pilkarskamafia.blogspot.com napisał(a):sobota, 25 grudnia 2010 Jak ustawiało mecze Zagłębie Sosnowiec
Na ten wpis czekało pewnie wielu z Was. Zagłębiem Sosnowiec wrocławska prokuratura interesuje się niemal od początku śledztwa. Do tej pory jednak - niestety - nie ma aktu oskarżenia w tej sprawie. Częściowo wątek klubu jest opisany w aktach sprawy gangu Fryzjera. (...)
orazDzięki za wspaniały prezent świąteczny! 8-)
To rzeczywiście chyba najciekawszy wątek i na pewno dużo osób długo na niego czekało.
Oczywiście widać, że to nie wszystko na temat klubu z Sosnowca, bo nieraz mówiło się o jeszcze innych meczach. Oni mieli podobno też korzystać z pomocy Andrzeja B., ale o tym tutaj ani słowa. Podobnie jak o tym, że Mariusz U. rzekomo miał być straszony zesłaniem do rezerw w razie gdyby chciał odmówić udziału w korupcji. Cóż, trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać na kolejny akt oskarżenia. Ponadto bardzo wiele innych wniosków się nasuwa po lekturze tego artykułu, ale to już kiedy indziej, bo trzeba wracać do świątecznych gości! 8-) Życzę miłej reszty Świąt wszystkim czytelnikom i autorowi! 25 grudnia 2010 18:06
i jeszcze dalej na przykład dwa głosy, w odpowiedzi na jeden w miarę obiektywnie broniący Zagłębia i jeden podpisany Agnieszka, emocjonalnie się wystawiający na odpórZnalezione w Internecie:
O kolejne dwa lata kontrakt z klubem przedłużył Marcin Lachowski.
- Był to dla nas priorytet, by związać się z Marcinem długim kontraktem. To symbol Zagłębia i piłkarz szanowany przez kibiców.
Ustawiał mecze dla klubu, przyczynił się do jego karnej degradacji, a mimo to jest symbolem Zagłębia. A do tego jeszcze jest szanowany przez kibiców! Po prostu niesłychane.
Jakby to Pan Redaktor skomentował?
Mi przyszła do głowy taka minirymowanka: Jaki klub, takie symbole. Jacy kibice, tacy idole!
Co za bełkot! Na czym miało polegać podwójne ukaranie Zagłębia? Wyjaśnij, proszę! Dostało zbyt łagodny wyrok, bo pan Tomczak to kibic Legii, klubu zaprzyjaźnionego z Zagłębiem! Niby jak Lachowski odpokutował? Chyba nie masz na myśli tych kilku tygodni zawieszenia po zatrzymaniu? Powinien dostać przynajmniej kilka lat bezwzględnej dyskwalifikacji, bo przecież sam kontaktował się z sędziami i ich korumpował, a nie działał pod presją, jak wielu piłkarzy w innych klubach. Powtarzam: bezwzględnej, bo do tej Leśnicy sam dobrowolnie poszedł i w niej grał, a za łapówkarstwo powinien odpocząć od piłki. A przed sądem prokuratura do tej pory go nie postawiła. Ponadto przypomnij sobie, w jaki sposób Twój klub "awansował" do ekstraklasy. Z czwartego miejsca, tylko dlatego, że innych zdegradowano z ekstraklasy! Regulamin przecież nie przewiduje awansu z czwartego miejsca! To kuriozum i skandal, że umoczony po uszy w korupcję klub uzyskał niezasłużony, niewywalczony na boisku awans tylko dlatego, bo innych zdegradowano za korupcję! Ci, którzy sami pod względem liczby ustawionych meczów przebili prawie wszystkich innych, stali się beneficjentem wymierzenia kar za korupcję komuś innemu! To niesłychany idiotyzm.
Wiem, że przemawia przez Ciebie frustracja i wstyd z powodu przeszłości Zagłębia, ale proszę, zastanów się zanim coś napiszesz!
28 grudnia 2010 22:12
Anonimowy pisze...
No i po co było ulegać prowokacji? Przecież widać, że komentarz tego kogoś, kto podpisał się jako Agnieszka, to typowa prowokacja. Pewnie jakiś małolat z Sosnowca chciał się popisać i dla niepoznaki podpisał się jak dziewczyna. Wszystkie kobiety-kibice (a przynajmniej te, które znam;)), to osoby wyjątkowo bystre i inteligentne, więc nie sądzę by to rzeczywiście napisała jakaś Agnieszka. A jeżeli nawet to była kobieta, to chyba musiała być "najarana". ;)
Jeżeli któryś klub został ukarany podwójnie, to tylko Widzew (bo raz został zdegradowany na skutek niezgodnego z procedurami przyznania licencji Polonii Bytom, a drugi raz kazano mu grac na zapleczu ekstraklasy niby za korupcję - ale to też było bezprawne z powodów zarówno czysto formalnych, jak i merytorycznych). No, ewentualnie jeszcze Górniki z Łęcznej i Polkowic, ale to pewne uproszczenie.
To, że ZS poleciało z ekstraklasy do drugiej ligi, nie było żadnym podwójnym ukaraniem, bo przecież zajęło ostatnie miejsce w lidze (czyli spadło na boisku), a do tego doszła kara za korupcję. Bardzo łagodna, zważywszy na to, że Górnik Łęczna został zdegradowany o dwie klasy (a jest prawie pewne, że ustawił mniej meczów, niż Zagłębie).
A piłkarz Marcin L. nie został ukarany ani przez Wydział Dyscypliny PZPN, ani przez sąd - więc nie bredźcie, że poniósł już konsekwencje czy już odpokutował. Sam stres związany z zatrzymaniem oraz konieczność wysłuchania na swój temat wielu przykrych słów nie są wystarczającą karą - w jego przypadku (który bardzo się różni od sytuacji choćby większości piłkarzy z Polkowic) konieczny jest bezwzględny zakaz uczestniczenia w meczach na jakimkolwiek poziomie. Jak były piłkarz Dolcanu Ząbki za pojedynczą, nieskuteczną propozycję korupcyjną został zdyskwalifikowany na dwa lata, to ci panowie z Zagłębia powinni dostać (gdyby kierować się zasadą proporcjonalności) chyba dożywocie.
Blajpios napisał(a):No i jeszcze jedno - tak zastanawiam się, jak ocenić sytuację, jak wypadną władze Zagłębia w zestawieniu z władzami Olimpii i Zawiszy, jeżeli chodzi o podejście do problemu korupcji i rozliczeń z nią w polskiej piłce.
15 marca 2011, 12:41:49 - MichalMKS
Prokuratura zajmie się organizacją meczu Czarni - Miedź
Prokuratura Rejonowa w Żaganiu sprawdzi, czy organizatorzy sobotniego meczu Czarni - Miedź nie złamali prawa, wpuszczając na trybuny kibiców.
Przypomnijmy. Burmistrz Żagania nie wyraził zgody na przeprowadzenie imprezy masowej, ponieważ nie dysponował wymaganą opinią miejscowej policji. Władze Czarnych ogłosiły więc, że mecz się odbędzie, ale przy pustych trybunach. Ostatecznie kibice zostali jednak na stadion wpuszczeni. Stało się tak po interwencji Kazimierza Dziuby, który był delegatem PZPN na ten mecz.
Żagańska policja prowadzi w tej sprawie dochodzenie.
- Mecz z udziałem kibiców odbył się mimo braku zgody burmistrza na przeprowadzenie imprezy masowej. Nie mógł jej wydać, ponieważ nie dysponował naszą opinią na temat możliwości zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom imprezy. Klub zwrócił się do nas o nią dzień przed meczem, zgodnie z prawem powinien to uczynić 30 dni wcześniej. Przekażemy sprawę Prokuraturze Rejonowej w Żaganiu, która sprawdzi, czy nie zostały złamane przepisy ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych - powiedziała podinsp. Sylwia Woroniec.
Za wpuszczenie kibiców na trybuny odpowiedzieć mogą władze Czarnych, a także PZPN. Delegat piłkarskiej centrali nie ma sobie jednak nic do zarzucenia.
- Zezwoliłem na wpuszczenie kibiców, bo nie widziałem żadnych powodów, by mecz został rozegrany przy pustych trybunach. Na stadionie było przygotowanych mniej niż tysiąc miejsc dla publiczności. Zgodnie z ustawą nie była to więc impreza masowa i zgoda policji była w tym przypadku zbędna - powiedział Kazimierz Dziuba.
źródło: Lca.pl
http://www.90minut.pl/news/150/news1503 ... Miedz.html
Zagłębie bez trenera od przygotowania motorycznego
tod
2011-03-14, ostatnia aktualizacja 2011-03-14 13:53
Z końcem miesiąca z klubem rozstaje się Paweł Ryngier. Ryngier współpracował z piłkarzami ze Stadionu Ludowego przez 11 lat. Informację o jego odejściu potwierdza Radosław Ogiela, dyrektor sportowy klubu. - Nie wyobrażam sobie, żeby w profesjonalnym klubie brakowało takiego specjalisty, ale też nie będziemy zatrudniać nowego trenera na siłę, czy pod presją czasu. To może stać się nawet po sezonie. Na razie za przygotowanie kondycyjne będzie odpowiadał trener Leszek Ojrzyński - mówi Ogiela.
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... znego.html
django napisał(a):Proponuję jeszcze wypierdolić kierownika, prezesa, Ogielę, rzecznika prasowego i spikera. I niech za to wszystko odpowiada Ojrzyński
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników