Sparingi

[fan78]

Widac ze kryzys trawi dalej te druzyne,chcieli pewnie na przelamanie zagrac z druzyna o 2 klasy gorsza(na papierze bo wynik swiadczy o podobnych umiejetnosciach)a tu lipa i tylko remis.Nalezy sie chyba obawiac o wynik w Wagrowcu,tym bardziej ze podobno pilkarze maja tam jechac w dniu meczu...

[OLiver]

Jezeli to prawda ze maja jechac w ten sam dzien to nie ma sie co spodziewac dobrego wyniku. Pamietam jak rok temu jechalem na Lecha do Poznania ,mialem dosc ,a jak bym jeszcze mial rozegrac mecz to bym padl ,moze zagramy jak chemik ,w obronie w 9-ke,tak jak za trenera Krotkiego jak jechalismy tez na Lecha pare lat temu ,zagralismy 9-tka w obronie i 1 napastnikiem i wywyiezlismy punkt :)))

[mayday77]

Remis Zagłębia w sparingu. Skuteczności nadal brak



Zagłębie tym razem gościło w Łące, gdzie w sparingu z tamtejszym LKS-em, rozegranym w nietypowym wymiarze czasowym 3 x 30 minut, padł remis.

Mecz mógł się podobać kibicom, ale niestety po raz kolejny nasza drużyna raziła brakiem skuteczności. Jest to zadziwiające, że sosnowiczanie z łatwością wypracowują sobie sytuacje strzeleckie, a następnie z jeszcze większą łatwością je… marnują. Zagłębie ma kilka wariantów zaprzepaszczania dogodnych okazji, najczęstsze to: 1. Niepotrzebne wycofywanie piłki, 2. Podanie do gorzej ustawionego kolegi, 3. Strzelanie w trudnej sytuacji, gdy obok kolega stoi niepilnowany, 4. Przenoszenie piłki obok lub nad bramką, 5. Strzelanie wprost w bramkarza, 6. Głupia strata piłki.
- Wypracowujemy sobie sytuacje, a następnie nie potrafimy ich wykorzystać. Widać, że zawodnikom brak jest „zimnej krwi”, brak również w zespole prawdziwego lidera, który poprowadziłby zespół w trudnych chwilach - mówił po sparingu trener Zagłębia, Piotr Pierścionek.

Dopiero w trzeciej części spotkania zawodnikom Zagłębia udało się zdobyć bramkę. Pierwsze, co przyszło na myśl, to - a jednak potrafią! Przy linii bocznej piłkę przytrzymał Adrian Gałuszka, po czym odegrał do wbiegającego w pole karne Pawła Cygnara, który szybkim podaniem „uruchomił” Krzysztofa Myśliwego. Sosnowiecki napastnik, pomimo asysty dwóch defensorów, zdołał pokonać bramkarza. Radość ze zdobytego gola nie trwała jednak długo, gdyż już w następnej akcji gospodarze wyrównali, po samobójczym trafieniu Gałuszki.

Myśliwy tuż po zdobyciu bramki usiadł na ławce rezerwowych. Trener wymienił go na Pawła Smółkę. - Napastnicy muszą się przełamać i po to wziąłem ich dzisiaj tak wielu. Jeśli zaczniemy wykorzystywać sytuacje, to wszystko wróci do normy - odniósł się do problemu skuteczności napastników trener Pierścionek. - Potrzebujemy jednego meczu, po którym uwierzymy w siebie i złapiemy przysłowiowy wiatr w żagle. Myślę, że mamy ogromny potencjał, tylko trzeba się odblokować - dodał Myśliwy.

Dwie pierwsze części spotkania sosnowiczanie grali w ustawieniu 4-4-2, trzecią zaczęli 4-5-1, jednak w trakcie jej trwania wrócili do 4-4-2. Widać było lepszą grę w środku boiska, jednak przez zagęszczenie pola gry przez gospodarzy trudniej było wypracować sytuacje podbramkowe.

W sobotę kolejne spotkanie ligowe. Miejmy nadzieję, że zawodnicy Zagłębia wreszcie się odblokują i wypracowywane sytuacje będą kończyć bramkami.
LKS Łąka - Zagłębie Sosnowiec 1:1 (0:0, 0:0, 1:1)

Zagłębie - I część: Franke - Gałuszka, Jacek, Skórski, Bodziony - Pietrzak, Berliński, Cygnar, Wolny - Smółka, Bałecki.
Zagłębie - II część: Franke - Gałuszka, Jacek, Skórski, Madej - Smolec, Berliński, Bodziony, Bałecki (Niedzielski) - Smółka, Myśliwy.
Zagłębie - III część: Franke - Gałuszka, Jacek, Skórski, Madej - Pietrzak, Cygnar, Bodziony, Berliński (Myśliwy, Smółka), Smolec - Niedzielski.

Źródło:www.sosnowiec.info.pl


Niestety to prawda co mówi Myśliwy,stwarzamy sobie sytuacje bramkowe,ale nie miłosiernie je marnujemy.
Jeżeli poprawimy tą część "sztuki futbolowej"to powinno być dobrze.
Oby to przyszło jak najszybciej bo sezon ruszył a rywale pomału odskakują.

[neti]

Co mnie dzisiaj podniosło na duchu? Obejrzałem mecz Wisły z Barceloną i nie mogłem uwierzyć, że tacy zawodnicy jak Eto, Henry, Iniesta czy wielu innych marnuje takie nie 100% tylko 200% sytuacje. Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że jeśli nasi piłkarze przełamią się tak naprawdę, to tak jak powiedział trener Pierścionek wszystko wróci do normy. Ja wierzę, że tak będzie, bo mamy naprawdę silny zespół jak na tą ligę. Jestem optymistą i wierzę w to co robią piłkarze i trener naszego klubu. Trzeba dać im po prostu chyba trochę czasu na zgranie i nabranie pewności siebie, no i doping na meczach musi być, bo narazie to są pozory. Dopingujemy jak jest dobrze a jak jest żle to większa część kibiców wyśmiewa się z tego co robią na boisku. Właśnie wtedy trzeba pomóż zawodnikom. Tak mi się wydaje. Bo chyba wszystkim nam kibicom też zależy na dobrych wynikach. No zarząd to już co innego. Nie wiem czego oni tak naprawdę chcą.

[Przemek26]

Potrzebujemy jednego meczu, po którym uwierzymy w siebie i złapiemy przysłowiowy wiatr w żagle. Myślę, że mamy ogromny potencjał, tylko trzeba się odblokować - dodał Myśliwy.

.

Może niech zagrają z tymi co mieli przyjść na nabór uzupełniający do "akademii"

Może im się uda strzelić więcej niż jeden gol i się przełamią

[manuel90]

Sparing: Zagłębie Sosnowiec - Orzeł Babienica/Psary 3:1 (1:0)

Zagłębie pokonało w sparingu rozegranym na Stadionie Ludowym III-ligowego Orła Babienica/Psary 3:1. Sosnowiczanie wyszli na prowadzenie tuż przed przerwą. Mateusz Sobota sfaulował w polu karnym Rafała Bałeckiego, a pewnym egzekutorem rzutu karnego okazał się Artur Błażejewski. W 66. minucie wyrównującego gola dla Orła zdobył Adrian Rzepecki, który wykorzystał dośrodkowanie wychowanka Zagłębia Patryka Korcipy. W 79. minucie sosnowiczanie ponownie wyszli na prowadzenie po solowej akcji Krzysztofa Bodzionego, a w 85. minucie rezultat spotkania ustalił Michal Skórski, który wykorzystał dokładne podanie Dawida Ryndaka.

Ma ktoś może jakieś informacje odnośnie tego sparingu, które są godne przekazania innym użytkownikom forum ?
Cieszy wygrana ale przeciwnik niezbyt wysoko notowany. Jeśli ktoś był to niech napisze jak mecz wyglądał, kto się wyróżniał, kto zasłużył na szanse itd bo nie mogłem obejrzeć na żywo ;)

ps. chyba wiele osób ma problem z tymi hasłami bo od czasu reaktywacji forum jakoś tu 'pusto'.

[kret75]

Wygrany sprawdzian przed meczem z Pogonią
http://www.sosnowiec.info.pl/sport/pilk ... ,1,4,13173

Zagłębie rozegrało dziś mecz kontrolny z Orłem Babienica-Psary. Sosnowiczanie wygrali 3:1. Trener Zagłębia Miroslav Copjak dał szansę zawodnikom, którzy mniej grali w ostatnich meczach ligowych.

Pierwsza połowa nie zachwyciła. Zawodnicy obu drużyn popełniali proste błędy, a jedyna bramka w tej części padła dopiero w doliczonym czasie gry. Szarżującego Rafała Bałeckiego sfaulował w polu karnym Mateusz Sobota, a „jedenastkę” na bramkę zamienił Artur Błażejewski. Niespodziewanie po przerwie goście wyrównali (Orzeł występuje w grupie opolsko-śląskiej III ligi). Adrian Rzepecki ładnie przeciął dośrodkowanie z lewej strony boiska, a piłka trącona końcem buta wpadła obok bezradnego w tej sytuacji Rafała Franke.

Końcówka spotkania należała jednak do sosnowiczan. Błażejewski wypuścił lewą stroną Krzysztofa Bodzionego, który wpadł w pole karne, minął trzech obrońców gości i ładnym strzałem po ziemi umieścił piłkę w siatce. Wynik spotkania ustalił Michał Skórski, który wykorzystał fenomenalne podanie Dawida Ryndaka.

- Pierwsza połowa wyglądała jakby grały ze sobą dwa równorzędne zespoły. Dopiero zmiany wprowadziły odpowiednie ożywienie w grze. Cały czas próbuje nowych zestawień na boisku, szukam odpowiednich pozycji dla graczy. Przygotowania przed meczem z Pogonią trwają. Co do szukania zastępstwa dla Wojciecha Białka (zawieszony za kartki - wyj. mw), przymierzam na tą pozycję Radosława Jacka, Pawła Cygnara i Michała Skórskiego, jednak mam jeszcze trochę czasu, więc decyzji nie podjąłem - poinformował trener Zagłębia, Copjak.

Zagłębie Sosnowiec - Orzeł Babienica-Psary 3:1 (1:0)

Bramki: 1:0 - Błażejewski (45.), 1:1 - Rzepecki (66.), 2:1 - Bodziony (79.), 3:1 - Skórski (85.).

Zagłębie: Franke - Wolny, Jacek, Białek, Cygnar (88. Gałuszka) - Smolec (84. Ryndak), Szatan (68. Skórski), Błażejewski, Bodziony (88. Niedzielski) - Myśliwy (46. Smółka), Bałecki (84. Myśliwy).

[emdżej]

Cygnar na środku obrony? Dość niespodziewana próba. Grał już ten zawodnik kiedyś na tej pozycji? W Zagłębiu chyba nie.

[novack]

Absolutnie beznadziejnie zaprezentowali się Wolny, Cygar i Smółka, ale to chyba nie jest niespodzianką. Cygar coraz większa nadwaga. Mam nadzieję, że to już ostatnia dana im szansa i zimą wypad ze składu. Zdecydowanie na plus Szatan. Dużo lepszy od Błażejewskiego, a przy okazji jest młodzieżowcem. Smolec, Myśliwy i Bałecki na swoim poziomie. Na uwagę zasługuje z pewnością bramka Bodzionego w stylu „stadiony Świata” , oraz fantastyczne podanie Ryndaka, po którym „Skóra” wyszedł sam na sam i strzelił ostatnią bramkę.

[django]

Zaczyna mnie denerwować to promowanie Smółki. Jak napastnik może z odległości 5 metrów strzelić 5 metrów nad bramką. Wiadomo, każdemu może się zdarzyć, ale Smółka w którymś kolejnym meczu udowadnia, że bliżej mu do Grzesia Kmiecika niż Pawła Brożka. Szkoda, że Niedzielski dostał tylko kilka minut. A co do Cygnara, Bodzionego i Skórskiego - zastanawiam się jak z takimi piłkarzami mieliśmy się utrzymać w OE, skoro nie wyróżniają się nawet na tle czwartoligowców.

[Przemek26]

Zaczyna mnie denerwować to promowanie Smółki. Jak napastnik może z odległości 5 metrów strzelić 5 metrów nad bramką. Wiadomo, każdemu może się zdarzyć, ale Smółka w którymś kolejnym meczu udowadnia, że bliżej mu do Grzesia Kmiecika niż Pawła Brożka. Szkoda, że Niedzielski dostał tylko kilka minut. A co do Cygnara, Bodzionego i Skórskiego - zastanawiam się jak z takimi piłkarzami mieliśmy się utrzymać w OE, skoro nie wyróżniają się nawet na tle czwartoligowców.

Co do Smółki i Cygnara popieram.
Ale Bodziony i Skórski pokazali chocby w sparingu że są ok.

[wiaraumieraostatnia]

Powiedzcie mi co to ma być sparing ? dla mnie nie jest to jakieś nadzwyczajnie ważne i powinni w nich grac zawodnicy rezerwowi a nie ze czjopiak wpuszcza zawodników którzy nie jeżdżą na mecze i wystawia ich 4 minuty przed końcem sparingu to jest kpina z tych zawodników nie powinni tu być w takim razie.Zamiast siedzieć i grzać lawę cały sezon trzeba dać im szanse gdzie indziej.

[turku]

Powiedzcie mi co to ma być sparing ? dla mnie nie jest to jakieś nadzwyczajnie ważne i powinni w nich grac zawodnicy rezerwowi a nie ze czjopiak wpuszcza zawodników którzy nie jeżdżą na mecze i wystawia ich 4 minuty przed końcem sparingu to jest kpina z tych zawodników nie powinni tu być w takim razie.Zamiast siedzieć i grzać lawę cały sezon trzeba dać im szanse gdzie indziej.

Przykro mi ale nie zrozumiałem postu. Może to przez brak znaków interpunkcyjnych, a może to przez "czjopiaka". W każdym bądź razie nie wiem jak ci odpowiedzieć.

[YOOSHKY]

Powiedzcie mi ...

Drogi Analfabeto.
Powiem Ci, że nazwiska piszemy wielką literą i jeśli nie znamy pisowni to sprawdzamy ją gdzieś w sieci, np tu: http://zaglebie.sosnowiec.pl/kadra/kadra.php3.
Sparing akurat nie koniecznie musi być rozgrywany w celach testowych, ale np. po to by zachować pewien rytm meczowy, dlatego grać powinny głównie osoby z pierwszego składu (bo to o ich przygotowanie chodzi). Można lekko zmienić ustawienie drużyny ale nie można całkiem zmienić składu.
To nie sparing w przerwach między rundami.

[hellboyek]

Znane są już zimowe plany sosnowieckiego klubu:

http://www.11.pl/ii_liga/zimowe_plany_z ... sosnowiec/

Zagłębie rozegra co najmniej dziesięć sparingów. Trzech/czterech przeciwników jeszcze nie jest znanych.

Najbliższy sparing już 25 listopada