Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Postprzez hellboyek 2008-07-12, 12:18 pm

Bagnicki strzelił bramkę dla Kmity w sparingowym spotkaniu przegranym z Odrą Wodzisław 2-3
hellboyek
 
Posty: 248
Dołączył(a): 2008-07-12, 11:37 am


Postprzez Tadeusz Wisniewski 2008-07-13, 10:45 am

Przeczytalem artykul w ktorym wypowiada sie byly bramkarz Zaglebia
Senior Bęben - zastanawiam sie dlaczego tak doswiadczeni i oddani ludzie
nie moga znalezc miejsca w Klubie w ktorym spedzili 1/2 kariery zawodniczej
w latach to 12 lat. W innym artykule czytam ze pomocnik Zaglebia - KLAMRA
prowadzi druzyne zenska w Czarnych. Czy nie nalezy wykorzystac doswiadczenie
wiedze tych ludzi dla dobra Zaglebia w szkoleniu młodzieży, to sa tylko dwa nazwiska
ktore wymienilem - tych ludzi jest o wiele wiecej.
Pozdrawiam Tadeusz
Tadeusz Wisniewski
 
Posty: 3208
Dołączył(a): 2004-08-31, 2:59 pm
Lokalizacja: Zalesie Dolne k/Warszawy

Postprzez Przemek26 2008-07-14, 8:28 pm

Drugim nowicjuszem na dzisiejszych zajęciach ŁKS był 30-letni Dawid Skrzypek. To wychowanek Zagłębia Sosnowiec, który miał też epizod w Odrze Wodzisław. Wiosną został wypożyczony do norweskiego Mo IL, ale postanowił wrócić do kraju. Występuje na prawej pomocy, czyli w ŁKS zastąpiłby Łukasza Madeja.

http://90minut.pl/news.php?id=751395

No proszę
Przemek26
 
Posty: 3225
Dołączył(a): 2005-10-15, 10:21 pm
Lokalizacja: Sosnowiec - Niwka

Postprzez Raul75 2008-07-14, 9:59 pm

to byłby cyrk gdyby się okazał przydatny dla ŁKS a dla nas nie...
Raul75
 
Posty: 262
Dołączył(a): 2007-05-04, 8:01 pm

Postprzez tymin 2008-07-15, 9:38 am

Oprócz Mojeckiego i Zdeba szkoleniowiec Nidy przyglądał się także grze obrońców Dariusza Kędzierskiego z Zagłębia Sosnowiec i Pawła Jaworka (niegdyś Nida, ostatnio Cypr) oraz napastników: Łukasza Szarego z Radomiaka i Przemysława Kupczyka z Piaskowianki.
http://www.90minut.pl/news.php?id=751172

Kto to jest?
tymin
 
Posty: 145
Dołączył(a): 2007-01-19, 8:54 pm

Postprzez madeca 2008-07-18, 8:54 am

Vladimír Bednár podpisał kontrakt z Widzewem Łódź. 28-letni Słowak wraca do klubu z al. Piłsudskiego po trzech latach.

Klub ustalił z nim warunki indywidualnego kontraktu jeszcze przed wyjazdem na zgrupowanie do Czech, ale do finalizacji doszło już w jego trakcie. Nie miało to jednak związku z tym, w której lidze Widzew będzie występował. - Już wcześniej mówiłem, że w Widzewie mogę grać w każdej lidze. Nie zastanawiałem się nawet, czy to będzie druga liga czy ekstraklasa - podkreśla Bednár. - Jest młoda, fajna drużyna. Czuję się w niej bardzo dobrze. Na zgrupowaniu była okazja, żeby wszystkich lepiej poznać - stwierdził.

http://www.90minut.pl/news.php?id=753014
madeca
 
Posty: 9
Dołączył(a): 2008-07-17, 10:56 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Raul75 2008-07-19, 4:40 pm

Zespół Stali Kwarcsystem Rzeszów zremisował w pierwszym pojedynku sparingowym z Wisłoką Dębica 2:2. Trener Andrzej Orzeszek postanowił dać szansę młodym zawodnikom, którzy nie zachwycili swoją postawą. Prowadzenie dla rzeszowian uzyskał w 30 minucie Ireneusz Gryboś, natomiast dwa trafienia dla Wisłoki padły w 60 i 67 minucie. Gdy wydawało się, że nic ciekawego się już nie wydarzy , wyrównującą bramkę zdobył 21-letni Wojciech Szwed, który w minionym sezonie grał w Zagłębiu Sosnowiec
http://www.pilka.stal.rzeszow.pl[/b]
Raul75
 
Posty: 262
Dołączył(a): 2007-05-04, 8:01 pm

Postprzez August 2008-07-21, 10:24 pm

Pach się odnalazł. Trenuje z Dolcanem Ząbki.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Postprzez damian_2006 2008-07-22, 7:22 am

A Skrzypek juz nie jest testowany w ŁkS , moze warto by sie nim zainsteresowac
damian_2006
 
Posty: 474
Dołączył(a): 2006-04-26, 9:24 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Waluś 2008-07-23, 8:54 am

Marcin Komorowski po długich poszukiwaniach podpisał kontrakt na rok czasu w Poloni Bytom.
Waluś
kumaty
 
Posty: 206
Dołączył(a): 2007-04-25, 5:43 pm
Lokalizacja: 41-203 MILOVICE

Postprzez maciek123 2008-07-23, 6:24 pm

Tomasz Ciesielski, 29-letni były zawodnik Zagłębia Sosnowiec, podpisał roczny kontrakt z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Wszystko wskazuje, że jest to ostatnie wzmocnienie przed sezonem klubu z hutniczego miasta.
maciek123
 
Posty: 189
Dołączył(a): 2007-08-27, 9:34 pm
Lokalizacja: PIASKI

Postprzez Raul75 2008-07-23, 7:59 pm

a Jarek Piątkowski po nieudanych rozmowach z Polonią Bytom przedłużył o kolejny rok umowę z Resovią Rzeszów
Raul75
 
Posty: 262
Dołączył(a): 2007-05-04, 8:01 pm

Postprzez jls 2008-07-24, 7:40 am

Bensz wrócił do Sosnowca
Maciej Wasik

We wczorajszym sparingu rozegranym na stadionie im. Jana Ciszewskiego przy al. Mireckiego w Sosnowcu pomiędzy drużynami Czarnych a Odry Wodzisław całe spotkanie rozegrał Adam Bensz. Zawodnik został wypożyczony na cały sezon z Zagłębia Sosnowiec do wodzisławskiego klubu. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4:2 dla gości.

sosnowiec.info.pl: Spodziewał się pan, że tak szybko wróci do Sosnowca, wiedział pan wcześniej o tym sparingu?
Adam Bensz: Późno dowiedziałem się o tym meczu, ale była to dla mnie bardzo miła niespodzianka. Z Zagłębiem mam ważny kontrakt jeszcze dwa lata, zdecydowano się mnie wypożyczyć, chyba nikt nie zakładał, że tak szybko zagram w Sosnowcu.

Jak się panu podoba atmosfera w nowej drużynie?
Na szczęście nie przeprowadzam się na drugi koniec Polski. W Odrze Wodzisław jest stabilna sytuacja, to drużyna ze środka tabeli, co ma spore przełożenie na dobrą atmosferę.

Nie obawia się pan rywalizacji o miejsce w pierwszej jedenastce?
Do Odry trafiłem późno, przez co stoję na trochę gorszej pozycji, gdyż zespół jest już właściwie po przygotowaniach do sezonu. Jednak nie można załamywać rąk, tylko trzeba pokazać swoje umiejętności. Będę walczył o koszulkę z numerem 1. W każdym klubie rywalizacja o miejsce w składzie to normalna rzecz. O wszystkim i tak zadecyduje trener.

Nie obawia się pan gry na stadionie w Wodzisławiu, doznał pan tam poważnej kontuzji?
Rzeczywiście, to właśnie podczas meczu w barwach Zagłębia rozegranego w Wodzisławiu złamałem rękę. Nie jest jednak tak, że mam przez to jakąś blokadę psychiczną. Zawodnik o wszystkich swoich kontuzjach stara się zapomnieć jak najszybciej, bo i tak życie toczy się do przodu.REKLAMA
jls
 
Posty: 509
Dołączył(a): 2006-06-07, 12:29 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Waluś 2008-07-24, 8:19 pm

Nasz były ulubieniec Tadziu Tyc nawet nie potrafi przekonac do siebie trenera Odry Opole i nie podpisał tam kontraktu.
Waluś
kumaty
 
Posty: 206
Dołączył(a): 2007-04-25, 5:43 pm
Lokalizacja: 41-203 MILOVICE

Postprzez mayday77 2008-07-25, 4:04 pm

Z Zagłębia wyrzucono mnie jak śmiecia


Maciej Blaut: Pana marzeniem była gra w ekstraklasie w barwach Zagłębia?
Daniel Treściński: Oczywiście, że tak. Nie doczekałem się jednak tego. Po pierwsze dlatego, że nabawiłem się poważnej kontuzji wiązadeł krzyżowych, a po drugie - wyrzucono mnie z pracy.

Czy to nie ironia losu, że do rodowitego sosnowiczanina pomocną dłoń wyciąga klub z Katowic?
Jaką pomoc? Nie rozumiem. Po prostu uznano tutaj, że jestem przydatny i tyle. To czy klub jest ze Śląska czy Wielkopolski pozostaje bez różnicy.

Wydawało się, że z Zagłębia trafi pan do Przeboju Wolbrom.
W marcu wyleczyłem kontuzję, ale nie mogłem nigdzie podpisać kontraktu, bo miałem jeszcze ważną umowę z Zagłębiem. W końcu rozpocząłem treningi z Przebojem. W Wolbromiu mieli już nawet przygotowany dla mnie kontrakt. Nagle pojawiła się jednak propozycja z GKS-u i wylądowałem w Katowicach.

Pół roku temu pojawiły się jednak spekulacje, że może Pan wrócić do Zagłębia.
Nie chciałem wracać do Zagłębia, nie było w ogóle takiej opcji. Co więcej, dopóki w tym klubie będzie działał ten zarząd, co teraz, to na pewno nie będę tego chciał. Raz tylko zadzwoniłem do klubu, bo chciałem potrenować z drużyną młodej ekstraklasy. Prezes Paweł Hytry się na to zgodził. Trenowałem dwa dni, ale potem pojawiły się jakieś podteksty i na tym się skończyło.

To dlaczego w maju złożył Pan w klubie pismo z wnioskiem o przywrócenie do pracy?
Akurat tego samego dnia zapadł w sądzie korzystny dla mnie wyrok w tej sprawie. Był jednak nieprawomocny więc wiedziałem, że nie ma większych szans na pozytywne rozpatrzenie mojego wniosku przez klub. Tak naprawdę chodziło o to, abym uzyskał zgodę na podjęcie treningów w Katowicach.

Trener Paweł Janas uważał Pana za jednego z najzdolniejszych piłkarzy w kraju. Już jako 18-latek mógł Pan przebierać w wielu ofertach.
(...) Dostałem konkretną propozycję z ŁKS-u Łódź, przyjechał do mnie nawet prezes tego klubu. Choć następnego dnia odwiedzili mnie jeszcze działacze Lecha Poznań, to wybrałem klub z Łodzi.

Jest Pan jednym z niewielu piłkarzy grających w naszym regionie, który może się poszczycić tytułem mistrza Polski.
Nie wiem, czy jest się czym szczycić. W sezonie, gdy ŁKS zdobywał mistrzostwo spędziłem w nim tylko pół roku. Szkoleniowiec łódzkiego klubu Ryszard Polak dawał mi bowiem do zrozumienia, że nie widzi dla mnie miejsca. (...)

Przygoda ze Stomilem Olsztyn też nie była zbyt udana.
W tym klubie nie było pieniędzy. (...) Wyjechałem stamtąd dwa miesiące przed końcem kontraktu i wróciłem do Sosnowca.

Już wtedy myśleliście w Zagłębiu o zdobyciu ekstraklasy?
Nie, zaczęło się przecież od spadku do III ligi. Potem w klubie ponownie pojawił się trener Krzysztof Tochel i zaczął budować mocną ekipę. Co by nie mówić - ja ten wymarzony awans do ekstraklasy z drużyną zrobiłem. Choć przez ostatnie miesiące mojego pobytu w klubie tylko się przyglądałem z boku grze kolegów. W meczu z Ruchem Chorzów doznałem tej nieszczęsnej kontuzji. Teraz już na spokojnie śmiejemy się z tego wydarzenia razem z kolegą z GKS-u Grażvydasem Mikulenasem. To on, wtedy piłkarz Ruchu, poślizgnął się i na mnie wpadł przyczyniając się do kontuzji. Mam żal do działaczy Zagłębia, bo nikt mi wtedy nie pomógł. Operację musiałem sobie załatwić zupełnie sam.

Zagłębie awansowało, ale Panu nie dane było już w nim więcej zagrać.
Do klubu przyszedł faks z PZPN-u informujący, że dwanaście osób związanych z Zagłębiem, w tym ja, jest podejrzanych o korupcję. Okazało się, że oprócz tego, że miałem nogę pod pachą, to nowy zarząd wyrzucił mnie jak śmiecia. A czy można wyrzucić człowieka z pracy nie udowadniając mu winy? Nie rozumiem postawy tych ludzi. Myśleli, że pozbywając się nas wyczyszczą sobie klub i dzięki temu nie zostanie on ukarany? Dla mnie to nienormalne. Przecież to wszystko działo się od lat. Nie od pięciu, sześciu, ale od dziesięciu. Moje serce pękło.

Trener Krzysztof Tochel stwierdził, że piłkarze są jak prostytutki. Zarzucił najbardziej doświadczonym piłkarzom Zagłębia kupowanie meczów.
Trener powinien się zastanowić nad tym, co opowiada. Nie było tak jak mówi. Cały proceder pojawił się w Zagłębiu przez ludzi z Odry Opole i KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Oni to przywieźli i pokazali, jak się załatwia. Byłem w radzie drużyny, ale nigdy nie decydowałem o tym, co się działo. Nikomu pieniędzy nie dawałem do ręki. My naprawdę nie mieliśmy wiele do gadania. Przychodził przykaz z góry i trzeba się było złożyć na sędziego.

Piłkarze działali pod presją dyrektora i trenera?
Każdy się domyślał, co się dzieje w klubie, ale my się nie odzywaliśmy, bo baliśmy się o swoją pracę.

Składał się Pan na słynne bukiety dla sędziów z banknotów 100-złotowych?
Wszyscy wiedzą, że wszyscy dawaliśmy. Co ja mam teraz powiedzieć? Że w każdym klubie tak było? Bez sensu. O jednym zapewniam - na pewno nie było żadnego sprzedawania meczów z naszej strony. A co do mojej osoby: mam niby jakieś zarzuty, ale uważam, że to pomówienia. Nigdy nie byłem w tej sprawie przesłuchiwany. Sprawę o umowę o pracę z Zagłębiem wygrałem, choć klub teraz się odwołuje. Dziwię się też działaczom Zagłębia, że nikt ze mną nie rozmawiał ten temat. A przecież jestem z Sosnowca, wychowałem się w tym klubie. Prawda była jednak taka, że wyrzucono mnie, bo za dużo zarabiałem i byłem kontuzjowany.

Czy kiedykolwiek obstawiał Pan wyniki meczów u bukmacherów?
Nie, nigdy mnie to nie interesowało.

Żałuje Pan swojego postępowania?
Po doświadczeniach z Sosnowca wiem, że już nigdy nie zgodzę się na takie rzeczy, jakie miały tam miejsce. Nie ważne, kto by to zaproponował. To jest po prostu jedna wielka beznadzieja i głupota. Teraz chcę już tylko grać jak najlepiej w piłkę.

Marzy Pan o meczu GKS-u z Zagłębiem?
Bardzo chciałbym, żeby doszło do takiego spotkania. (...)

źródło: gazeta.pl/katowice
mayday77
 
Posty: 352
Dołączył(a): 2007-03-05, 6:44 pm
Lokalizacja: Będzin-Syberka

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników