przez kret75 2008-04-01, 1:49 pm
Komu przeszkadza Zagłębie?
Wiceprzewodniczący Wydziału Dyscypliny PZPN, Robert Zawłocki informował na łamach prasy, że sprawa "ustawionego" meczu między Zagłębiem Sosnowiec a ŁKS Łódź (1:3) zostanie (została?) skierowana do wrocławskiej prokuratury. Natomiast Zbigniew Koźmiński, rzecznik Związku poinformował nas wczoraj, że WD... jeszcze nie zajmował się tą sprawą! - Wydział Dyscypliny zbiera się w najbliższy czwartek, wtedy jego członkowie będą analizować ten mecz. Prokuratura? Jaka prokuratura?! Niech pan Zawłocki mówi sobie co chce - stwierdził Koźmiński.
Przypomnijmy, że bukmacherzy podobno powiadomili WD o tym, że w kilku miejscach Polski wygrano duże pieniądze w zakładach, za wytypowanie dokładnego wyniku meczu Zagłębia z ŁKS-em. Choć w obu klubach łapią się za głowy, słysząc o "ustawieniu" spotkania, o sprawie zrobiło się głośno.
- Nie możemy skontaktować się z nikim z tego Wydziału, do tej pory nie dostaliśmy żadnego pisma z PZPN. Wysłaliśmy więc własne, domagając się natychmiastowego wyjaśnienia tej sprawy - mówi Paweł Hytry, prezes sosnowieckiego klubu. - Nie dość, że byliśmy załamani porażką w tak ważnym meczu, to jeszcze ktoś nas chce dodatkowo zdołować. Sugestie o ustawieniu tego spotkania są bzdurne. Czy dałbym sobie odciąć rękę, za to, że nasi piłkarze nic nie wykombinowali? Żeby padł dokładny wynik, musiałby w tym brać udział prawie cały zespół, a w to nie wierzę. Na przykład bramki Patryka Małeckiego na 1:3 nie dało się wyreżyserować. Zresztą każdy, kto chodzi na mecze, widział, że toczy się normalna gra. Po prostu, byliśmy słabszym zespołem.
Sosnowiczanie liczyli na to, że w przypadku abolicji w polskim futbolu, ominęła by ich kara degradacji. - Była szansa, że po zajęciu spadkowego miejsca w ekstraklasie, trafilibyśmy tylko do drugiej, a nie do trzeciej ligi. Mieliśmy takie sygnały, ale w tej nagonce, ktoś nas chce utopić. Odcięliśmy się od osób związanych wcześniej w naszym klubie z korupcją, zrobiliśmy porządek. Może komuś to przeszkadza? Natomiast, gdy trener Polonii Warszawa prosto z prokuratury jedzie na mecz i prowadzi zespół, to jest w porządku! - Hytry nie kryje irytacji. (…)
źródło: NaszeMiasto.pl