Najpierw, miesiące temu, machnąłem ręką na błąd, który zgłaszałem i nie było skutku - prawdopodobnie, o ile to nie jest specyfika jakaś mojego łącza czy coś takiego. Jakkolwiek - trochę smutne było, że jestem zmuszany do używania programu, na którego nie mam ochoty, czyli IE na przykład.
Chodziło - o to, że w Operze wciąż, przy różnych opcjach, jakiekolwiek by się dało: relacja live zawsze przy odświeżaniu "pada", to znaczy wraca na główną stronę serwisu, co te dwie minuty, względnie za każdym razem, gdy jest nowa treść, nie zdołałem sprawdzić.
Uff. Szkoda mówiłem.
Ale ostatnio - znów coś się "schrzaniło". Najpierw, jak mi trochę to dokuczyło: powiedziałem sobie, że "w takim razie", już się nie będę dodatkowo męczył z wyskakującymi okienkami, co dotychczas dopuszczałem jako formę wsparcia serwisu, że takie okienka reklamowe wyskakiwały mi na oczy.
Problem nowy jednak jest na tyle uciążliwy, że nawet taka "retorsja" nie uspakaja człowieka. Mianowicie, na forum tym razem - kręćka idzie dostać (wciąż odnosi się to do Opery, innych nawet nie sprawdzałem pod tym kątem). Mianowicie - wymusza serwis danie na pierwszym planie tej karty, która w tym momencie właśnie skończyła się ładować. Jeżeli daje się kilka do otwarcia kart "w tle", to właśnie ten kręciek idzie. Bo już nie tylko, że wymusza to w jakiejś kolejności otwieranie kart a nie takiej, jak użytkownik chce. Więcej jeszcze: nie da się przez parędziesiąt sekund co najmniej korzystać z przeglądania forum, bo oczopląsu się dostaje, gdy na jedną sekundę otworzy się jedno okno, na następne 3 sekundy inne ale potem znowu na 2 sekundy jeszcze inne: żadnego nie da się przeczytać. Tymczasem, przy wolniejszym połączeniu, to używanie kart w tle, wręcz jest konieczne. A jak jest wszystko w porządku z łączem, to i tak: jest dla niektórych wygodniejsze i to powinno wystarczać, że kto chce tak używa przeglądarki. A nie powinno się wymuszać, by po dwie sekundy na okno popatrzeć.
Dzięki, pozdrawiam.