Częstochowa 4.01.2013 Jasna Góra 12:00
Napisane: 2013-12-28, 4:48 pm
Wydrukowano dnia: 28/12/2013 - 16:44
Tagi: Jasna Góra, ks. Jarosław Wąsowicz, pielgrzymka kibiców
Ks. Wąsowicz o VI Pielgrzymce Kibiców na Jasną Górę: Męczeństwo nie jest niczym wstydliwym
- Polskim patriotom wciąż z różnych stron zarzuca się „babranie” w martyrologii. Dla nas męczeństwo nie jest niczym wstydliwym, wręcz przeciwnie, jest ono świadectwem heroicznej miłości do Boga i Ojczyzny. Warto w tym kontekście przywołać słowa bł. Jana Pawła II, który zauważył, że wiek XX stał się na nowo czasem męczenników - mówi ks. Jarosław Wąsowicz, salezjanin i organizator VI Ogólnopolskiej Patriotycznej Pielgrzymki Kibiców na Jasną Górę.
W tym roku tematem przewodnim pielgrzymki będzie 70. rocznica Powstania Warszawskiego.
- Postanowiliśmy pielgrzymować pod hasłem „Chwała Prawdziwym Zwycięzcom!”, dedykowanym bohaterskim Powstańcom Warszawskim, którzy przed 70. laty podjęli walkę o wolną Polskę. Ich dobre imię było przez lata szargane przez komunistyczną propagandę, również i dzisiaj podnoszą się głosy w dyskusjach nad celowością tego narodowego zrywu. Osobiście oceniam to wydarzenie, jako jedno z najważniejszych w naszej historii, ponieważ Powstańcy z historycznej perspektywy nie zostali pokonani. Fundamentalne dla całego ciągu dziejowych procesów, są nie tylko militarne zwycięstwa, ale również i takie, które pomimo klęski, niosą w przyszłe pokolenia świadectwo wierności Ojczyźnie, ideałom, w które się wierzy. To odnosi się także do Powstania Warszawskiego. Jego legenda trwała przez trudne lata PRL i trwa po dziś. Kolejne rocznice stają się okazją do mobilizacji patriotycznych środowisk, i to jest siła, która gromadzi wciąż nowe pokolenia, ludzi, którym Polska nie jest obojętna.
Stąd nasze hasło: „Chwała Prawdziwym Zwycięzcom!”. Dla polskich kibiców są oni prawdziwymi zwycięzcami, o czym wielokrotnie dawali przekonanie, chociażby poprzez okolicznościowe oprawy na stadionach. Polskim patriotom wciąż z różnych stron zarzuca się „babranie” w martyrologii. Dla nas męczeństwo nie jest niczym wstydliwym, wręcz przeciwnie, jest ono świadectwem heroicznej miłości do Boga i Ojczyzny. Warto w tym kontekście przywołać słowa bł. Jana Pawła II, który zauważył, że wiek XX stał się na nowo czasem męczenników, a odnosząc się w do samego Powstania Warszawskiego w czasie I pielgrzymki do Ojczyzny, przypominał nam wszystkim: „Nie sposób zrozumieć tego miasta, Warszawy, Stolicy Polski, która w roku 1944 zdecydowała się na nierówną walkę z najeźdźcą, na walkę, w której została opuszczona przez sprzymierzone potęgi, na walkę, w której legła pod własnymi gruzami, jeśli się nie pamięta, że pod tymi samymi gruzami legł również Chrystus-Zbawiciel ze swoim Krzyżem sprzed Kościoła na Krakowskim Przedmieściu”. Taka jest prawdziwa historia Powstania Warszawskiego i historia Polski.
Podczas pielgrzymki przypomni nam ją Leszek Żebrowski, który będzie mówił nie tylko o samym powstaniu, ale również o całej machinie zakłamywania tego wydarzenia i opluwania żołnierzy Armii Krajowej w okresie PRL i, niestety, także w czasach nam współczesnych. Żebrowski od lat toczy naukową polemikę, zwłaszcza ze środowiskiem „Gazety Wyborczej”, jest uznanym znawcą tematyki podziemia niepodległościowego, które kontynuowało walkę z komunistyczną okupacją po 1945 r. Wykład, jak zawsze w przypadku Leszka, będzie na pewno wspaniałym doświadczeniem intelektualnym dla słuchaczy.
Kto jest zaproszony na pielgrzymkę?
Pielgrzymka zrodziła się w środowisku kibiców piłkarskich, ale od dwóch lat pojawiają się na niej także fani żużla i innych dyscyplin. Zapraszamy wszystkich, którzy razem z nami chcą spotkać się na modlitwie przed tronem Jasnogórskiej Królowej Polski, pod sztandarami z hasłem „Bóg, Honor, Ojczyzna”. Nasze narodowe sanktuarium, to miejsce gdzie mocniej biją polskie serca zatroskane o losy ojczyzny.
Jakby ksiądz podsumował zeszły rok. I ducha w środowisku kibicowskim?
Był to rok kontynuacji wielu pozytywnych zjawisk, które pojawiły się w ostatnich latach w środowiskach kibicowskich. One zostały już w nich mocno zakorzenione i pięknie się rozwijają. Wciąż dołączają nowe grupy, zwłaszcza z mniejszych miejscowości, które próbują na swoim terenie organizować akcje patriotyczne czy włączać się w inicjatywy charytatywne. To bardzo cenne i wychowawcze doświadczenia. Dla kibiców Lechii był to rok, który zapisze się w pamięci tragicznymi kartami w związku z wypadkiem autobusu z fanami "Biało-Zielonych" wracających w marcu z meczu z Piastem Gliwice. Zginęli wówczas śp. Kamil Kąkol i śp. Tomasz Górczyński. To wydarzenie wywołało niezwykłą falę solidarności wśród polskich kibiców. Z całego kraju popłynęło morze krwi w darze dla poszkodowanych w wypadku gdańszczan. Za Tomka i Kamila odprawię mszę św. przed tronem Królowej Polski. Pamiętać będziemy także o innych kibicach, którzy odeszli w ostatnich latach.
O czym zaśpiewa na Jasnej Górze Tadek Polkowski.
Tadek znany jest z utworów, w których wyśpiewuje bohaterstwo żołnierzy wyklętych, polskich patriotów, którzy przez cały PRL walczyli o wolność z komuną. Tak będzie i tym razem. Poza tym Tadeusz będzie promował swoją trasę koncertową Burza1944.pl, z którą rusza wiosną w Polskę. Kibice staną się zapewne środowiskiem, które włączy się w inicjatywę. Będzie zatem ciekawie i wszystkich jeszcze raz zapraszam na Jasną Górę!
Data publikacji: 28/12/2013
Autor: Jarosław Wróblewski
Źródło: niezalezna.pl
Adres: http://niezalezna.pl/49966-ks-wasowicz- ... wstydliwym
©
Tagi: Jasna Góra, ks. Jarosław Wąsowicz, pielgrzymka kibiców
Ks. Wąsowicz o VI Pielgrzymce Kibiców na Jasną Górę: Męczeństwo nie jest niczym wstydliwym
- Polskim patriotom wciąż z różnych stron zarzuca się „babranie” w martyrologii. Dla nas męczeństwo nie jest niczym wstydliwym, wręcz przeciwnie, jest ono świadectwem heroicznej miłości do Boga i Ojczyzny. Warto w tym kontekście przywołać słowa bł. Jana Pawła II, który zauważył, że wiek XX stał się na nowo czasem męczenników - mówi ks. Jarosław Wąsowicz, salezjanin i organizator VI Ogólnopolskiej Patriotycznej Pielgrzymki Kibiców na Jasną Górę.
W tym roku tematem przewodnim pielgrzymki będzie 70. rocznica Powstania Warszawskiego.
- Postanowiliśmy pielgrzymować pod hasłem „Chwała Prawdziwym Zwycięzcom!”, dedykowanym bohaterskim Powstańcom Warszawskim, którzy przed 70. laty podjęli walkę o wolną Polskę. Ich dobre imię było przez lata szargane przez komunistyczną propagandę, również i dzisiaj podnoszą się głosy w dyskusjach nad celowością tego narodowego zrywu. Osobiście oceniam to wydarzenie, jako jedno z najważniejszych w naszej historii, ponieważ Powstańcy z historycznej perspektywy nie zostali pokonani. Fundamentalne dla całego ciągu dziejowych procesów, są nie tylko militarne zwycięstwa, ale również i takie, które pomimo klęski, niosą w przyszłe pokolenia świadectwo wierności Ojczyźnie, ideałom, w które się wierzy. To odnosi się także do Powstania Warszawskiego. Jego legenda trwała przez trudne lata PRL i trwa po dziś. Kolejne rocznice stają się okazją do mobilizacji patriotycznych środowisk, i to jest siła, która gromadzi wciąż nowe pokolenia, ludzi, którym Polska nie jest obojętna.
Stąd nasze hasło: „Chwała Prawdziwym Zwycięzcom!”. Dla polskich kibiców są oni prawdziwymi zwycięzcami, o czym wielokrotnie dawali przekonanie, chociażby poprzez okolicznościowe oprawy na stadionach. Polskim patriotom wciąż z różnych stron zarzuca się „babranie” w martyrologii. Dla nas męczeństwo nie jest niczym wstydliwym, wręcz przeciwnie, jest ono świadectwem heroicznej miłości do Boga i Ojczyzny. Warto w tym kontekście przywołać słowa bł. Jana Pawła II, który zauważył, że wiek XX stał się na nowo czasem męczenników, a odnosząc się w do samego Powstania Warszawskiego w czasie I pielgrzymki do Ojczyzny, przypominał nam wszystkim: „Nie sposób zrozumieć tego miasta, Warszawy, Stolicy Polski, która w roku 1944 zdecydowała się na nierówną walkę z najeźdźcą, na walkę, w której została opuszczona przez sprzymierzone potęgi, na walkę, w której legła pod własnymi gruzami, jeśli się nie pamięta, że pod tymi samymi gruzami legł również Chrystus-Zbawiciel ze swoim Krzyżem sprzed Kościoła na Krakowskim Przedmieściu”. Taka jest prawdziwa historia Powstania Warszawskiego i historia Polski.
Podczas pielgrzymki przypomni nam ją Leszek Żebrowski, który będzie mówił nie tylko o samym powstaniu, ale również o całej machinie zakłamywania tego wydarzenia i opluwania żołnierzy Armii Krajowej w okresie PRL i, niestety, także w czasach nam współczesnych. Żebrowski od lat toczy naukową polemikę, zwłaszcza ze środowiskiem „Gazety Wyborczej”, jest uznanym znawcą tematyki podziemia niepodległościowego, które kontynuowało walkę z komunistyczną okupacją po 1945 r. Wykład, jak zawsze w przypadku Leszka, będzie na pewno wspaniałym doświadczeniem intelektualnym dla słuchaczy.
Kto jest zaproszony na pielgrzymkę?
Pielgrzymka zrodziła się w środowisku kibiców piłkarskich, ale od dwóch lat pojawiają się na niej także fani żużla i innych dyscyplin. Zapraszamy wszystkich, którzy razem z nami chcą spotkać się na modlitwie przed tronem Jasnogórskiej Królowej Polski, pod sztandarami z hasłem „Bóg, Honor, Ojczyzna”. Nasze narodowe sanktuarium, to miejsce gdzie mocniej biją polskie serca zatroskane o losy ojczyzny.
Jakby ksiądz podsumował zeszły rok. I ducha w środowisku kibicowskim?
Był to rok kontynuacji wielu pozytywnych zjawisk, które pojawiły się w ostatnich latach w środowiskach kibicowskich. One zostały już w nich mocno zakorzenione i pięknie się rozwijają. Wciąż dołączają nowe grupy, zwłaszcza z mniejszych miejscowości, które próbują na swoim terenie organizować akcje patriotyczne czy włączać się w inicjatywy charytatywne. To bardzo cenne i wychowawcze doświadczenia. Dla kibiców Lechii był to rok, który zapisze się w pamięci tragicznymi kartami w związku z wypadkiem autobusu z fanami "Biało-Zielonych" wracających w marcu z meczu z Piastem Gliwice. Zginęli wówczas śp. Kamil Kąkol i śp. Tomasz Górczyński. To wydarzenie wywołało niezwykłą falę solidarności wśród polskich kibiców. Z całego kraju popłynęło morze krwi w darze dla poszkodowanych w wypadku gdańszczan. Za Tomka i Kamila odprawię mszę św. przed tronem Królowej Polski. Pamiętać będziemy także o innych kibicach, którzy odeszli w ostatnich latach.
O czym zaśpiewa na Jasnej Górze Tadek Polkowski.
Tadek znany jest z utworów, w których wyśpiewuje bohaterstwo żołnierzy wyklętych, polskich patriotów, którzy przez cały PRL walczyli o wolność z komuną. Tak będzie i tym razem. Poza tym Tadeusz będzie promował swoją trasę koncertową Burza1944.pl, z którą rusza wiosną w Polskę. Kibice staną się zapewne środowiskiem, które włączy się w inicjatywę. Będzie zatem ciekawie i wszystkich jeszcze raz zapraszam na Jasną Górę!
Data publikacji: 28/12/2013
Autor: Jarosław Wróblewski
Źródło: niezalezna.pl
Adres: http://niezalezna.pl/49966-ks-wasowicz- ... wstydliwym
©