Strona 1 z 1

historia przyjazni z Legia

PostNapisane: 2005-02-12, 1:47 pm
przez homo chlapiens
witam
chcialem sie dowiedziec jak i kiedy powstala nasza przyjazn z Legia prosze o odp. konkretnych osob i nie wpisywac ile kto ma wyjazdow ani kto jak bardzo kocha Lenina

PostNapisane: 2005-02-12, 1:52 pm
przez WOJTEK
OBAWIAM SIĘ , ŻE OSOBY , KTÓRE MOGĄ CI TO WYJAŚNIĆ NIE POJAWIAJĄ SIĘ NA TYM FORUM. :lol: :lol: :lol: :lol:

PostNapisane: 2005-02-12, 3:18 pm
przez adzime
Z forum Legii
Trudno powiedzieć,który to był rok.Poczatek lat 70.Po wyjsciu z więzienia
były zawodnik Legii Władysław Grotyński trafił do druzyny z Sosnowca.
Podczas meczu w Warszawie został on przyjety przez kibiców Legii wręcz
entuzjastycznie.Nikt podczas tego meczu nie rzucił ani jednego złego słowa
w kierunku drużyny gości.Kibice wbiegali przed meczem na murawę z wiązankami kwiatów przeznaczonymi dla swojego byłego idola,przybijali z nim piątkę,poklepywali po plecach.Co chwile podczas meczu skandowali jego nazwisko.
I zapewne Władek wraz z całą druzyna i byc może bedącymi na stadionie kibicami
z Sosnowca(nie pamietam,czy byli) po powrocie do domu powiedzieli o tym przyjeciu wielu osoba.Wieść się szybko rozeszła po Sosnowcu i tak narodziła się
trwajaca ponad 30 lat przyjażn.Z tego co pamietam Legia wygrała tamten mecz
3:2,a jedna z bramek zdobył chyba nożycami Władek Dabrowski.Nie wiem.czy to
dobrze pamietam,ale chyba to było właśnie tak.

Chyba to był rok 1973
Jest jeszcze historia z Kaziem Deyną i jego przyjęciu na stadionie Ludowym po nieudanych mistrzostwach świata, ale to już było nieco później

PostNapisane: 2005-02-12, 4:25 pm
przez Tomaszek
w "Lidze chuliganów" jest jakiś opis o stusunkach z Legią

Liga Chuliganów napisał(a):Od jesieni 93 Legia wręcz fenomenalnie prezentowała się na meczach wyjazdowych na Górnym Śląsku. Ale to za sprawą zaprzyjaźnionych z nimi fanatyków Zagłębia Sosnowiec, którzy spotkania warszawiaków zaczęli traktować niezwykłe serio. Nawet w późniejszym okresie, gdy futboliści z „elką” w kółku zaczęli sobie pogrywać całkiem, całkiem, z Warszawy niejednokrotnie do krainy kopalń przybywało zaledwie kilkudziesięciu szalikowców. Zawsze byli wspomagani silną grupą z Sosnowca. Nie mniejszą niż 100 fanatyków


Tu masz całość Liga Chuliganów - Legia Warszawa

P.S.
Widzę miłośnik I.Stuart`a 8)

PostNapisane: 2005-02-12, 5:06 pm
przez Foxx
Liga Chuliganów zawiera trochę nieścisłości i w powyższym fragmencie znalazła się jedna z nich 8) .

Otóż 1 raz wystąpiła w tamtym okresie sytuacja, że na Górnym Śląsku było naszych kilkudziesięciu (ok. 30), a resztę stanowiła duża grupa Zagłębia. Było to na Ruch - Legia '94, w 3 dni po odnowieniu zgody Legia - Pogoń, gdy tego samego dnia Portowcy przyjechali na Konwiktorską. Poza tym meczem, na śląskich wojażach nasza grupa nie schodziła poniżej 100 osób.
Reszta się mniej-więcej zgadza. Napiszę też, że tamte wyjazdy - zwłaszcza do Chorzowa i Katowic - wiele osób w Wawce bardzo ciepło wspomina.

Pzdr.

PostNapisane: 2005-02-13, 11:05 am
przez zgredos
Opowiem co ja pamiętam. W roku 1978 Zagłębie grało z Legią na Ludowym po meczu rep. Polski z Portugalią na Śląskim na tym meczu mimo, że Deyna strzelił bramke (z rogu) to prawie cały stadion gwizdał na niego. Kilka dni póżniej Legia przyjechała na Ludowy, Deyna został przywitany brawami. Kibice Legii ( było ich ok. 20) byli zdziwieni że tak witamy tego piłkarza w przerwie meczu doszło do rozmów między kibicami ( o czym rozmawiali nie wiem bo byłem jeszcze za młody żeby słuchać takich rozmów) wiem że po tych rozmowach powstała ta zgoda

PostNapisane: 2005-02-13, 1:22 pm
przez zgredos
Jeśli chodzi o Grotyńskiego to trafił on do Zagłębia nie po wyjściu z więżienia a po tym jak dostał wyrok i miał iść siedzieć do więżienia ( za przemyt) i to był rok jak się nie myle 1975

PostNapisane: 2005-02-13, 1:57 pm
przez PARASOL
zgredos napisał(a):Jeśli chodzi o Grotyńskiego to trafił on do Zagłębia nie po wyjściu z więżienia a po tym jak dostał wyrok i miał iść siedzieć do więżienia ( za przemyt) i to był rok jak się nie myle 1975


Dokładnie w sezonie 1973/1974. Tak wynika z artykułu, który znajdziecie pod nw. linkiem:
http://www.sosnowiec.info.pl/modules/ne ... hp?id=1296
Tam też dokładnie omówiono okoliczności, w jakich trafił do Zagłębia.