Strona 1 z 1

Wyjazdy Lat 90 - Czas Na Wspomnienia ...

PostNapisane: 2004-10-18, 11:52 am
przez tomek@
Czy pamiętacie jeszcze kilkusetosobowe wyjazdy na hokej i piłke z początków lat 90-tych ?
Kolorowe szaliki szyte na drutach przez nasze babcie (wówczas rarytas, teraz :D ), póżniej "gotyki" na które był szał w sklepie obuwniczym na Modrzejowskiej ,w których to 500 osób pojechało do Tychów (zajebiście to wyglądało :D :D )
Albo młyn na "Zimowym" za bramką kiedy to stojąc na plastikowych ławkach każdemu wpadywały nogi między szczeble !
Teraz szali jest od liku ,różne wzory ,barwy -jednym słowem- co kto chce to ma , wtedy ,poza wspomnianą babcią , był tylko jeden wybór -sklep z czapkami i kapeluszami obok teatru w Katowicach gdzie można było kupić barwy. PAMIĘTA KTOŚ TE MOTYWY ?
Pzdr.

...

PostNapisane: 2004-10-18, 1:33 pm
przez Krawiec
Temat wspomnień z minionych lat juz się przewijał nie raz . Jak dla mnie szaliki pasiaki własnej roboty i te z Teatralnej to druga połowa lat 80-tych, a nie lata 90-te.

PostNapisane: 2004-10-19, 6:11 am
przez Foxx
A mi ze starych pamiątek Zagłębia bardzo podobały się biało-czarne pasiaki z drugiej połowy lat '80-tych , na których białych końcówkach był czerwono-zielony pas. Stylowa sprawa. Na Zagłębie - Ruch widziałem podobny szal, ale to musiała być jakaś wersja "z maksisingla", bo bez frendzli :? .

PostNapisane: 2004-10-19, 3:56 pm
przez asdf
pominales komputery sprzedawane w sklepie "kokotit" w Sosnowcu na mecu :wink:

PostNapisane: 2004-10-23, 3:55 pm
przez LucasUSA
Hehe, wspomnienia... Foxx, mam taki szal, ale tez bez fredzli. Rocznik 89', old school :). Mam tez szalik z "Kokotta", ehh, to bylo wydarzenie. W Polsce niewiele klubow mialo cos takiego. Na dodatek pierwsza wersja (chyba), z napisem "Kokott" na czerwonej czesci (kumpel kupil chwile potem i juz byly z herbem Zaglebia). Tenze kolega spotkal na jakims meczu u nas kibicow bodajze Baltyku Gdynia, ktorzy ze zdumienia :shock: (i zazdrosci :cry: ) przecierali oczy.
P.s. Bartek, pozdro, jesli czytasz forum!

PostNapisane: 2004-10-23, 7:26 pm
przez bo
mój pierwszy szalik to był szalik zagłębie gks chyba z roku 95 :lol:

PostNapisane: 2004-10-23, 8:13 pm
przez tomenek
Ja tez swoj pierwszy szalik kupowalem w katowicach kolo teatru . Byly to lata jeszcze 80.

PostNapisane: 2004-10-24, 12:12 am
przez R_o_b_e_r_t
bo napisał(a):mój pierwszy szalik to był szalik zagłębie gks chyba z roku 95 :lol:


Ja do tej pory chodze z nim na mecze :D

Re: ...

PostNapisane: 2004-12-06, 9:29 pm
przez STEFFEN MOLLER
Krawiec napisał(a):Temat wspomnień z minionych lat juz się przewijał nie raz.

http://zaglebie.sosnowiec.pl/forum/viewtopic.php?t=3141

Re: ...

PostNapisane: 2004-12-06, 9:42 pm
przez DaMi
STEFFEN MOLLER napisał(a):
Krawiec napisał(a):Temat wspomnień z minionych lat juz się przewijał nie raz.

http://zaglebie.sosnowiec.pl/forum/viewtopic.php?t=3141


:shock: ocb ??

Re: ...

PostNapisane: 2004-12-15, 5:54 pm
przez klocek
DaMi napisał(a):
STEFFEN MOLLER napisał(a):
Krawiec napisał(a):Temat wspomnień z minionych lat juz się przewijał nie raz.

http://zaglebie.sosnowiec.pl/forum/viewtopic.php?t=3141


:shock: ocb ??



LOL :lol: :lol: :lol: :lol: LOL

PostNapisane: 2005-01-16, 1:42 am
przez regard
LucasUSA napisał(a): Mam tez szalik z "Kokotta", ehh, to bylo wydarzenie. W Polsce niewiele klubow mialo cos takiego. Na dodatek pierwsza wersja (chyba), z napisem "Kokott" na czerwonej czesci (kumpel kupil chwile potem i juz byly z herbem Zaglebia).


Też go mam :lol: To był sklep- mekka - na zagórzu. Były też tam szaliki innych klubów. Pamiętam, że jak wszedłem do sklepu, dwóch kolesi z Chorzowa zestresowanych na maxa chowało szaliki przed powrotną podróżą (łebek byłem, do pachy im sięgałem, ale ubaw miałem wyśmienity obserwując ich kombinacje i strzelanie oczami) :wink: