Temat w którym rozpoczęła sie dyskusjia na temat forum a raczej tego co z niego zostało został zamknięty wiec otwieram tu nowy, robę to celowo w dziale kibice a nie w dziale serwis bo tamten dział jest skutecznie omijany przez wiekszość .
Moim zdaniem trzeba szybko podjać drastyczne kroki po to by przywrócić temu forum pierwotną funkcję. W tamtej dyskusji Krawiec postawił daleko idacą teze że jeśłi by miało być tak że on przyczynił sie do tego co sie tu dzieje to rezygnuje z funkcji moderatora. Nie uważam że to wina Krawca uważam natomiast że jest to słuszny kierunek myślennia.
Na początek nalezy zamknać na symboliczne dwa trzy dni forum po czym wystartować z nową obsadą moderatorów.
W związku z tym że począwszy od PK przez AG , FB , YF a skończywszy na BB wszyscy bez wyjatku mają więcej szacunku na przykłąd do kibiców Ruchu niż do samych siebie funkcję moderatora powinna sprawować osoba nie zwiazana z żadną z grup, osoba sporadycznie wypowiadająca sie na forum za to systematycznie go czytająca. Nie wspomną że powinna to być osoba rozsądna i obiektywna.
Moderator powinien kierować sie wyłącznie zasadami : kasowania czy blokowania wątków w których dochodzi do personalnych ataków na osoby, tych w których dochodzi do wyzwisk wulgaryzmów itp oraz wątkó w których nawouje sie do waśni kibicowskich itp.
Moją kandydaturą na tą funkcję sa dwie osoby : Soyer i Squra (inna spraw czy którykolwiek sie zgodzi). Uzasadnienie kandydatów jest taka że obie te osoby mają szacunek jak sądze do wszystkich wymienionych grup kibicowskich.
inną zupełnie jest sprawą że żaden moderator nie opanuje tego forum jeśli sami ucfzestnuicy forum nie zachowają odrobiny rozsadku. Dla mnie oczywistą sprawą jest to że ani Amstat nie zostanie piknikiem ani Krawiec nie zostanie wojownikiem. Przdało by sie za to by wszyscy wysilili sie na odrobina wzajemnego szacunku. Oczywiste dla mnie takż ejest to że każdy ma prawo kibicowania na swój sposób. Najgorszym scenarjuszem jest to co ma miejsce ostatnio , wzajemne licytowanie kto lepiej kibicuje , kto jest lepszy a kto gorszy i wzajemne udowadnianie sobie że druga strona jest nic nie warta. Wszyscy jesteśmy inni i kibicujemy po swojemu ale wszyscy jesteśmy z tej samej strony barykady.