Zagłębie Sosnowiec

Od pewnego czasu zauważyłam tzw. "liczenie" wyjazdów. Kto ma więcej ten jest bardziej prawdziwym kibicem. (A przecież niektórzy "nie jeżdżący" są bardziej aktywni na meczach od tych jeżdżących. Wiadomo że ktoś kto jeździ na wyjazdy lepiej "wygląda", ale bez przesady.)
Więc moje pytanie brzmi: Czy prawdziwy kibic to tylko osoba jeżdżąca na wyjazdy?!
napiszcie coś... :)

Ania_Mumina;):* nie łatwiej było dać sobie nick Muminka (czy jak jej tam było w tej bajce :D :wink: ).

A jeśli chodzi o Twoje pytanie to nie wydaje mi się, chodziaż zależy pod jakim względem :? , uzasadniać chyba nie trzeba :?: .

Hmm..a ja nie jezdze na wyjazdy.. mam swoje przyczyny i coz.. ..I Aniu na Twoje pytanie odpowiadam... Kibic to ten ktory czuje cos do swojej ukochanej druzyny...Ten ktory chodzi na mecze chocby tylko w miescie...
Ten ktory nosi barwy prz sercu... I wie co sie wokolo druyzny dzieje... Przynajmniej ja sie za KIBICA uwazam.. i nieuwazam zeby mi cos brakowało dlatego ze na wyjazdy nie jezdze... Kiedys i na to przyjdzie czas...Pozdrawiam...

No i właśnie o to mi chodziło. Bo naprawde denerwowało mnie nie raz to że niekotórzy liczyli sobie wyjazdy, i jak ktoś miał mniej to był już gorszy: :twisted: Moim zdaniem prawdziwy kibic to osoba która wiernie kibicuje swojej ukochanej drużynie, a nie tylko osoba jeżdżąca na wyjazdy.
No Misiek gif piękny, ale ciekawe kto wpadł na taki pomysł :evil:, ale chyba zmienie nicka...:)

Dokładnie Wojtek nic dodać nic ująć.
JESTEŚMY ZAWSZE TAM.........GDZIE NASZE ZAGŁĘBIE GRA.....

Tu nie chodzi o to kto jest gorszy a kto lepszy! Odpowiedz sobie na proste pytanie: Co ty mozesz zrobic dla Zaglebia? A potem zacznij to robic! Ja jezdze :!: Drugie pytanie brzmi: Jak wiele znaczy dla nas Zaglebie? Czy mozemy spokojnie siedziec w domu wiedzac ze Zaglebie gra mecz? Nie :!: Dlatego jezdzimy :!: Pozdro Muminka 8)

Wojtek chyba zle to przeczytałes... Ja rozumiem ANie bo tu chodzi o to ze czasami niektore osoby zarzucaja innym ze niejezdza na wyjazdy i przez to maja byc gorsze.. Ale moi kochani popieram fakt jezdzicie na wyjazdy i poswiecacie na ten cel czas i pieniadze.. ale wszyscy jestesmy kibicami.. Tak jak zauwazyl Tomano wazne aby cos robic!!:) Pozdrawiam. I Ania rozumiem ze uwazasz ze kazdy moze byc kibicem bez wzgledu, na wiek, na to co robi i na to czy jezdzi na wyjazdy czy nie. Bo to kazdego prywatna sprawa.Pozdrawiam :))

Wiadomo że większym szacunkiem mozna darzyc osoby które jeżdżą na wszystkie mecze, poświecaja swoj czas, pieniądze, niejednokrotnie zdrowie /tak jak pisał Wojtek/ a nie jakichś sezonowych kibiców którzy sa nawet nie ma wszystkich meczach u siebie a jak na wyjazd to np. Opole, Wrocław, Bytom gdzie jezdzi przynajmniej 300 osób lub więcej... bo wtedy praktycznie na nic sie nie narażają...
Według mnie nie można wszystkich pod jedną kreske podciągać :!:
Poza tym WIERNOŚĆ TO SPRAWA NASZEGO HONORU :!:

Ps. Muminka /Migotka/ ciekawe kto wpadł na taki pomysł z tym gifem 8)
Ps2. Pozdro Kikut-hackerze :lol: :lol: :lol:

Super avaterek Ania :) . Odnosząc się do Twojego pytania . Myślę , że jest sporo kibiców, którzy w ogóle na mecze nie chodzą nie mówiąc już o wyjazdach, a mimo to mają Zagłębie w sercu . Przypomniał mi się teraz wywiad z jedną z legend naszego klubu, "Gigą" Majewskim . "Giga" tęskni za możliwością przeżywania meczy na żywo, a nie poprzez telegazetę i prasę. Nie zagląda na Ludowy bo nie akceptuje rzeczywistości stadionowej, niemniej Zagłębie nosi w sercu i będzie kibicem naszego klubu aż do śmierci.

Do autorki tematu po co temat i pisanie o tym który kibic jest lepszy a który gorszy.

Sezon ogórkowy się skończył a tematy strasznie ciekawe.

Logiczne jest chyba że kto ma czas, ochotę i pieniądze to jedzie na wyjazd.

Natomiast jeśli ktoś woli siedzieć w domu to jego sprawa.

Sosnowiecka część AG napisał(a):Do autorki tematu po co temat i pisanie o tym który kibic jest lepszy a który gorszy.

Sezon ogórkowy się skończył a tematy strasznie ciekawe.

Logiczne jest chyba że kto ma czas, ochotę i pieniądze to jedzie na wyjazd.

Natomiast jeśli ktoś woli siedzieć w domu to jego sprawa.

Wydaje mi sie ze temat Muminki nie ma na celu oceniania kto lepszy kto gorszy ale przedstawianie opinii forumowiczow na temat jak postrzegaja osoby jezdzace na wyjazdy i osoby kibicujace tylko w domu. Pierwotnie ma to bys chyba bardziej merytoryczna dyskusja nad stylem kibicowania. Pozdro :)

Heh... boze Tomek czy ty zawsze wsyztsko wiesz...czy według ciebie wsyztskie tematy musza przejsc przez Twoja cenzure TO JEST FORUM kazdy ma ochote cos napisac a nie musisz kazdego gnoić!! Ech ten temat zly...ten post taki siaki sraki ze tak brzydko juz napisze... wyluzujcie ludzie kazdy ma chec napsiac swoje wlasne odczucia czy tu ejst podział na madrzejszych i na głupszych... na lepszych kibicow na gorszych chyba sie w tym wsyztskim gubie :[ ....

:evil: Dokładnie tak jak pisał Tomano:) mój temat, a raczej moje zapytanie, nie jest po to by dzielić kibiców na lepszych czy gorszych :evil: Zadałam pytanie jak postrzega się kibiców, bo jak byś zauważył w temacie jest tam wyrażanie napisane że Ci co jeżdżą na wyjazdy są niejednokrotnie "mniejszymi" kibicami od tych którzy wcale nie jeżdżą ! I chciałam zauważyć że uwzględniłam tam też moją opinie. Denerwuje mnie to że nie raz się z czymś takim spotyka.

Wojtek, jejku mi nie chodziło o to że Ci co jeżdżą są mniej wierni ! Mówię tylko że takie wyliczanie nieraz jest denerwujące, że ktoś ma więcej wyjazdów to jest lepszy ! A może akurat ktoś nie mógł gdzieś jechać ! I napisałam też że kibice jeżdżący na wyjazdy są lepiej postrzegani!! (ale po prostu nie raz bez przesady!!!!) Nie każdy zna powód dlaczego dana osoba nie jeździ Szacunek dla tych jeżdżących ! ale nie zapominajcie o tych którzy nie jeżdżą, bo oni też są wiernymi kibicami, mają i noszą ZAGŁĘBIE W SERCU !

Krawiec podzielam też Twoje zdanie ! Myślę ze jest wiele kibiców którzy z tych czy innych powodów nie jeżdżą na wyjazdy, a co niektórzy nawet nie chodzą na mecze ! I nie mówię tu o "osobach" które "kozaczą" że są kibicami, bo to jest modne czy coś, ale o ludziach którzy Wiarę, Zagłębie mają i mieć zawsze będą w sercu !
Na Dobre I Na Złe ! Zawsze w sercu ZAGŁĘBIE !
A i Paweł NIE PODCIĄGAM NIKOGO POD JEDNĄ KRESKE :!: :!: :!: tylko mówie i pisze żeby nie zapominać także o tych którzy kibicują swojej ukochanej drużynie w "domu" :!: (wiadomo: większym szacunkiem dazy się osoby jeżdżące ale...) pozdro