Za Co Nie Lubie Hanysów, Klubów Ze Śląska i nie tylko :))

Wszelkie tematy dotyczące kibicowania oraz kibiców Zagłębia

Moderatorzy: flex, Smazu, krzysiu, swiezy52

Postprzez Foxx 2005-02-02, 7:25 am

Red Star - co do "kartki papieru" sprawa jest prosta. Właśnie wykazałem (za p. Jerzym - jak go elegancko określiłeś, a w 100% wbrew temu, co napisaleś trochę wyżej), że również podstawy socjalizmu internacjonalistycznego tworzyli rasiści i antysemici, gardzący innością i uzasadniający eksterminację całych narodów "w imię wyższych celów" - np. "postępu". Nie da się więc napisać: socjalizm tak, wypaczenia nie!, gdyż jest to wypaczenie samo w sobie (oczywiście można w tym nurcie znaleźć pozytywne osoby i zjawiska, ale raczej na zasadzie wyjątku, a nie reguły i tylko w dużej odległości zarówno od opcji internacjonalistycznej, jak i nacjonalistycznej). I nie ma co zasłaniać się objętością "dzieł" Marksa. Na dobrą sprawę wyboldowany fragment listu, zawierający dywagacje o pochodzeniu Lasalle'a w pełni wystarczy, by stwierdzić że był on (Marks) prymitywną, rasistowską świnią, która atakowała współplemieńców (Żydów) z pasją antysemity neofity. A że przy okazji miał wielki umysł? Tym gorzej dla świata - tacy są najniebezpieczniejsi.

Reasumując ten wątek naszej dyskusji:

1. Zarówno socjalizm narodowy, jak i międzynarodowy stworzyli niemieccy nacjonaliści, ekspansjoniści i antysemici.

2. Założenia obu ustrojów w bardzo dużej mierze były zbieżne i sprowadzały się do przekonania, że należy objąć totalną ingerencją państwa każdy aspekt funkcjonowania jednostki oraz, że nie posiada ona indywidualnego sensu istnienia, a żyje wyłącznie "ku chwale" Ojczyzny (Fatherlandu lub Za Rodinu, za Stalinu! - jeden pies).

3. Dotyczy to również prawa własności, które z automatu (często dosłownie...) jest przyznawane wyłącznie państwu, rzekomo reprezentującemu klasę robotniczą i naród (internacjonaliści "stworzyli" nawet nowy naród - sowiecki).

4. Oba ustroje w imię wprowadzania "nowego ładu" mają na koncie dziesiątki milionów ofiar (co charakterystyczne, w dużej części spośród własnych rodaków). I fani obu próbują ten fakt relatywizować, skupiając się wyłacznie na ofiarach przeciwników politycznych.

5. Kolejna ciekawostka - oba miewają sympatyków pośród krewnych i rodaków tych ofiar (jest pewna teoria psychologiczna, która może wyjaśnić ten paradoks, ale już tak totalnie rozmywał nie będę...).

Jak widzisz - nie da się obronić Twojego stanowiska.

Nie wiem, co tam znajdzie Pesto. Ja sie dogrzebałem tylko do wersji ułana bez konia 8) :

Obrazek


Jeżeli chodzi o to, co piszesz o "Wujku"... Być może miało by to sens, gdyby rząd PRL miał legitymację społeczną i reprezentował Polaków, ale tak nie było. A co mają powiedzieć ludzie z Gdańska, Gdyni, Szczecina, Poznania, Lubina, Radomia i Ursusa? Myślę, że raczej nie trafiłeś (pomijając już to, jak płynnie pominęłeś zachowanie czerwonych w czasie minuty ciszy).

Poza tym mam nadzieję, że fakt uczczenia pamięci ofiar komunistów nie uczynił ze mnie śląskiego autonomisty :shock: :wink:.
Foxx
Legia Warszawa
 
Posty: 70
Dołączył(a): 2004-05-17, 7:35 pm


Postprzez (d)RedStar 2005-02-02, 10:48 am

Jak powiedział, tak zrobił... Od dziś tylko 3 K i nie mylić z Klu klux klanem
Mianowice domena każdego ułana Koń/Koniak/Kobieta
:wink:

Ja troche inaczej odbieram ten art jak mówie nie sądze by p.Jerzy pisał tam jakąs nieprawdę,-moje zaskoczenie z powodu tych tekstów - wynikac to może tylko z mojej nieweidzy, jednak wiem tez,że nawet - z całym szacunkiem- papieża można zacytować w taki sposób, że wyjdzie z niego pełen uprzedzeń szaleniec.
Z drugiej strony zarzuty z art sa dla mnie raczej czymś w stylu tekstów,że " Hitler mordował Żydów, a sam nim był". Co więcej znowu w obronie dzisiejszych marksistów, Marks zapewne nie skupiał się na opisywaniu włosów Lasalle'a czy innego swojego rozmówcy w każdej swojej prywatnej korespondencji,a tym bardziej nie pisał o "murzyńskch włosach" w książkach uznanych za klasyki. Co więcej jak sądze dzisiejszy marksista nie opiera się na prywatnym liście do Lassala, czy do kogokolwiek innego, a na dziełach zebranych,czy Kapitale. To będzie dla niego podstawą jego marksizmu.

Marksizm, socjalizm to nie religia! Nie ma dogmatów, nie ma nakazów wiary we wszystko co zostało przedstawione, nawet w powiedzmy "Świętych księgach". Więc chyba inteligentny człowiek może pozwolić sobie na selekcje tego co przyjmie za jednym czy innym pisarzem za swoje, a odrzuci to co jest mu obce i z czym identyfikować się nie może.
ad2 i ad3
Znowu w obronie marksistów Stalinizm tudziez inne jego odmiany narodowe oficjalnie uznane zostały za wynaturzenia i dziś ukazuje się, ze z socjalizmem wiele wspólnego nie miały.
ad4 sam nigdy nie bagatelizuje ofiar stalinizmu i jego odmian, uważam,że Stalin i jemu podobni niczym nie różnią się od morderców takich jak np. Hitler
ad5 A to ciekawe... ale jak najbardziej prawdziwe

piszesz w końcu
    Jak widzisz - nie da się obronić Twojego stanowiska.
czyli jakiego stanowiska :roll:
od samego początku podkreślam wszakże,że marksistą nie jestem :wink:

A propos głw. wątku tematu. Śląsk
Wow, no to teraz wystąpie w obronie Ślązaków (do czego to forum mnie zmusza :lol: ). Nie można tak samo jak "czerwonych" wszystkich hanysów wrzucić do jednego worka. Pamiętajmy np. o powstaniach śląskich i walkach o przyłączenie Śląska do Polski i z drugiej strony braku pomocy ze strony rządu centralnego, jak Ci ludzie musieli się czuć, gdy olewał ich własny rząd> Po wyzwoleniu Śląsk podzielono( pamiętajmy) w polskiej części Śląsk dalej posiadał szeroką autonomie i pewną niezależność od rządu centralnego, stąd moga również wycodzic pewne antagonizmy. Do tego dochodzą sprawy z PRL-u( ot Wujek).
Nie wiem, czy ma to rzeczywiście jakiś wpływ na dzisiejszego Ślązaka,ale gdzieś przyczyn szukać trzeba.

    Poza tym mam nadzieję, że fakt uczczenia pamięci ofiar komunistów nie uczynił ze mnie śląskiego autonomisty .
mam nadzieje...

Pesto może jeszcze coś wrzucisz bo ułan bez konia .... sam rozumiesz...
(d)RedStar
 
Posty: 29
Dołączył(a): 2004-11-07, 4:27 pm
Lokalizacja: z Głębi serca :)

Postprzez Pesto 2005-02-02, 1:21 pm

Foxx napisał(a):4. Oba ustroje w imię wprowadzania "nowego ładu" mają na koncie dziesiątki milionów ofiar (co charakterystyczne, w dużej części spośród własnych rodaków). I fani obu próbują ten fakt relatywizować, skupiając się wyłacznie na ofiarach przeciwników politycznych.


poniewaz przedstawilem wyzej najwieksze "wyczyny" komunizmu , czuje sie wywolany do tablicy.

wyznawca swastyki to ja nie jestem. juz w ktoryms watku wyliczylem jej "dobrodziejstwa" w Polsce (zrujnowana stolica , wymordowane elity i ... pol wieku komunizmu).

tyle tylko , ze nazizm jest mianowany systemem zbrodniczym (slusznie) , a jego ofiary maja zapewniona pamiec (pomijam klamliwa propagande pejsatych wyjcow , bo temat nie o tym).
komunizm natomiast ma swoich gorliwych obroncow , by wymienic chocby Putina. a jest to system jeszcze gorszy od nazizmu - i dalej gina przez niego ludzie (zwlaszcza w Korei Pln.)

a co do Slaska (w koncu o tym mial byc temat) , to ino zacytuje trafne spostrzezenie. "Setki lat niemieckich rzadow nie zaszkodzily sprawie polskiej na Slasku tak , jak 50 lat komunizmu".
Pesto
kumaty
 
Posty: 754
Dołączył(a): 2003-01-16, 2:41 am

Postprzez Foxx 2005-02-02, 7:56 pm

Red Star - inteligentny człowiek może robić, co mu się podoba. Nie zmieni jednak tego, że internacjonalistyczny socjalizm zarówno w teorii, jak i praktyce jest bardzo odlegly od swych "humanistycznych" deklaracji, a czerwona gwiazda i sierp z młotem to symbole zbrodniarzy. Nie da się również podważyć oczywistości, że jest on blisko spokrewniony z socjalizmem narodowym. Co to znaczy, że "stalinizm został oficjalnie uznany za wynaturzenie"? Lewica europejska (np. "The Guardian") do początku lat 90-tych oficjalnie broniła Stalina (teraz robi to pośrednio - np. usprawiedliwiając jego postawę wobec Powstania Warszawskiego, czy ignorując zbrodnie sowietów) i wciąż paraduje z sowiecką symboliką. Poza tym wszystkie próby wprowadznia socjalizmu kończyły się - większym lub mniejszym - zniewoleniem społeczeństwa przez molocha państwowego (łagodniej i w sposób "cywilizowany" przebiega to w modelu socjaldemokratycznym - vide wzmiankowana Szwecja, gdzie ten system właśnie zaczyna się rozpadać). Przyczyna leży w przywiązaniu do centralizmu i przyznawaniu państwu jak największych kompetencji w ingerowaniu w życie obywatela. To wszystko jest połączone z wielką agresją wobec wszystkich, którzy myślą inaczej (jak napisał pewien człowiek - współczesna lewica internacjonalistyczna wprost zieje tolerancją). Doprowadza to do takich kuriozów, że europejscy socjaliści w sojuszu z włoskimi, stalinowskimi postkomunistami (o których nikt złego słowa nie powiedział - podobnie jak o francuskich) uchwalili sankcje dla Austrii, której obywatele w demokratycznych wyborach wskazali na Haidera, który z kolei po gadaniu populistycznych bzdur w kampanii wyborczej, nie urzeczywistnił ani jednego kontrowersyjnego pomysłu. Poza tym lewica internacjonalistyczna najbardziej jest rozwinięta w krajach o systemie... który krytykuje (wysoko rozwiniętej demokracji kapitalistycznej). W państwach socjalistycznych jakoś ideowych demonstracji nie widać - pozostają odgórne spędy. Co "inteligentny człowiek" zrobi z tą wiedzą o niepodważalnych faktach - zależy tylko od niego 8) .

Poza tym - sam widzisz, że postawa Marksa i Engelsa była spójna i nie ograniczała się bynajmniej do prywatnej korespondencji. Pod linkiem, który podałem jest bibliografia, z której korzystał pan Jerzy. Sorry, ale raczej przy pomocy wyrwanych z kontekstu cytatów z Papieża trudno byłoby uzyskać tak jednoznaczny i spójny obraz.

Pesto - zdziwiłeś mnie. Ani przez chwilę nie miałem na myśli Ciebie.

PS Z ułańskim avatarem od razu lepiej :wink: .
Foxx
Legia Warszawa
 
Posty: 70
Dołączył(a): 2004-05-17, 7:35 pm

Re: ...

Postprzez Krawiec 2005-02-03, 7:45 pm

Pesto napisał(a):
Krawiec napisał(a):Francuzi są dumni ze swojej rewolucji, Polacy z Solidarności, a my jako Polacy z Zagłębia również z Rewolucji 1905 - bo sprawa była jak na tamten czas słuszna.


tu masz racje , z tym ze akurat tego nigdy nie kwestionowalem.

zreszta poza postulatami robotniczymi walka szla o polskie szkolnictwo i autonomie Kongresowki.

co do polskich socjalistow - wystarczy wspomniec Daszynskiego (PPS) , podczas inwazji bolszewikow w 1920 byl wicepremierem w rzadzie jednosci narodowej.

w tym samym czasie polscy komunisci w Bialymstoku (gdziezby indziej) tworzyli TKRP , czyli "rzad Polskiej Republiki Rad". a wiekszosc ich zwolennikow to bylo zydostwo , bleee :x

dlatego lewice niepodleglosciowa trzeba odrozniac od komunistycznej.


PIWO TEMU PESTU ! :D

Foxxu i Red Staru też ! Za dyskusję na poziomie :idea:
Krawiec
 
Posty: 1961
Dołączył(a): 2003-05-13, 2:07 am
Lokalizacja: ZD-SO-Środula/Pogoń

Postprzez Foxx 2005-02-04, 7:35 pm

Dzięki Krawiec, ale uważaj, bo być może się wyegzekwuje :wink: .

Natomiast pozwolę sobie zauważyć, że napisałem:

Foxx napisał(a):Napiszę tylko tyle - na dzisiaj mogę być tylko prawicowcem :twisted: (szanując socjalistów - patriotów, ale nie trawiąc komuny ani narodowej, ani międzynarodowej 8) )


... żeby nie było wątpliwości :) .

Pozdrawiam dyskutantów.
Foxx
Legia Warszawa
 
Posty: 70
Dołączył(a): 2004-05-17, 7:35 pm

Postprzez (d)RedStar 2005-02-04, 8:25 pm

O tym że stalinizm to wynaturzenie od zasad socjalizmu i państwa robotniczego można dowiedzieć się dzisiaj nawet z książek do szkół z których uczy się młodzież, pisanych nawet przez prawicowe autorytety jak mniemam, pan Roszkowski.

Co do Szwecji ja ine mam takich danych co by się ten system tam walił łeb na szyje, a jeśli, to chciałbym,żeby nam się tak wszystko rozpadało jak im.

Niepodważalne fakty..., foxx to zalatuje demagogiem, a to podobno moja domena :lol:

Pesto czyj to cytat ? tak z ciekawości.

Dzięki Krawiec, narazie nie mam za wiele czasu,ale jakby co to oczywiście pewnie jeszcze nie raz bedziemy się ścierac na forum, oby jak najwięcej merytoryki, a jak najmniej polityki(będzie trudno) :lol: ale miło jest wymienić opinie, a jeszcze milej gdy ktoś ma zupełnie inne zdanie. Alez bije ode mnie pluralizmem tfu, tfu :!: :!: :!: :lol:
Foxx, a szanujesz mnie :wink: :?: nie no, nie odpowiadaj... Ale jednego nie rozumiem, jeśli piszesz,że pochodzisz z takiej, a takiej rodziny co więcej o tradycjach PPS-owskich to jak mozesz twierdzić, że możesz być tylko prawicowcem :roll: :roll: Toż to robiłbyś teraz po 14 h dziennie i nawet czasu żeby mi odpisać byś nie miał

Z ułańską fantazją (d)RedStar :!: Pozdrawiam
(d)RedStar
 
Posty: 29
Dołączył(a): 2004-11-07, 4:27 pm
Lokalizacja: z Głębi serca :)

Postprzez Foxx 2005-02-04, 9:07 pm

(d)RedStar napisał(a):O tym że stalinizm to wynaturzenie od zasad socjalizmu i państwa robotniczego można dowiedzieć się dzisiaj nawet z książek do szkół z których uczy się młodzież, pisanych nawet przez prawicowe autorytety jak mniemam, pan Roszkowski.

Co do Szwecji ja ine mam takich danych co by się ten system tam walił łeb na szyje, a jeśli, to chciałbym,żeby nam się tak wszystko rozpadało jak im.

Niepodważalne fakty..., foxx to zalatuje demagogiem, a to podobno moja domena :lol:


Konkrety, proszę Waści, konkrety - jeżeli któryś z tych faktów jest podważalny, to to wykaż, zamiast wąchać co czym zalatuje 8) . Nie odniosłeś się do żadnego z bardzo licznych, które przytoczyłem. Co do Szwecji - sprawa prosta, albo stopniowo wycofają się z przeładowanego socjalu, albo budżet tego nie wytrzyma. W bogatych krajach ten proces trwa dłużej, ale jest nieuchronny (Niemcy np. są już na progu katastrofy po dziesięciu latach rządów SPD).

(d)RedStar napisał(a):Foxx, a szanujesz mnie :wink: :?: nie no, nie odpowiadaj... Ale jednego nie rozumiem, jeśli piszesz,że pochodzisz z takiej, a takiej rodziny co więcej o tradycjach PPS-owskich to jak mozesz twierdzić, że możesz być tylko prawicowcem :roll: :roll: Toż to robiłbyś teraz po 14 h dziennie i nawet czasu żeby mi odpisać byś nie miał


Na wszystkie poruszone w tym fragmencie kwestie w 100% odpowiedziałem w poniższym fragmencie:

Foxx napisał(a):Krawiec - mam na tyle pokory, by nie zastrzegać się, że przeprowadzenie prawicowej reformy byłoby skuteczniejsze, niż działania Grabskiego. Jak sam napisałeś - istotne jest też w jakich czasach żyjemy. Mój Ojciec pochodzi z robotniczej rodziny ze starego Grochowa, która miała sympatie PPS-owskie (chociaż ze względu na pochodzenie większości warszawskich przedwojennych przedsiębiorców - nie pałała przesadną sympatią do Żydów) - tak to historia dziwnie się toczy :wink: .
Napiszę tylko tyle - na dzisiaj mogę być tylko prawicowcem :twisted: (szanując socjalistów - patriotów, ale nie trawiąc komuny ani narodowej, ani międzynarodowej 8) )


Jeżeli to mało, napiszę wprost. W czasach mojego Ojca część postulatów PPS była słuszna, a samo stronnictwo - patriotyczne. Był to po tej stronie sceny politycznej szczytny wyjątek potwierdzający regułę. O współczesnej lewicy (i tej internacjonalistycznej i nacjonalistycznej) już napisałem. Nie podważyłeś ani jednego drobiazgu. Tak właśnie ona wygląda - niedobrze się robi :x . Dlatego wolę żyć prawilnie (żeby nie było - to rusycyzm, ale zakorzeniony w gwarze warszawskiej Obrazek ), a lewizna mnie odrzuca.

PRECZ Z KOMUNĄ! :twisted:

Pzdr.
Foxx
Legia Warszawa
 
Posty: 70
Dołączył(a): 2004-05-17, 7:35 pm

Postprzez (d)RedStar 2005-02-04, 9:44 pm

Foxx napisał(a): Co do Szwecji - sprawa prosta, albo stopniowo wycofają się z przeładowanego socjalu, albo budżet tego nie wytrzyma.



wszystko jest relatywne- jak mawiali sofiści :wink:

Prosząc o fakty w świecie , gdzie media, elita i całe szeroko pojęte społeczeństwo objęte jest liberalnym bełkotem, musiałbym sięgnąć pewnie do jednej z takich właśnie liberalnej publikacji, która zapewne potwierdziła by twoje "domniemania" dotyczące chociażby sypiącego sie socjala w Szwecji.
Dziś podobnie jak niegdyś sofiści z tym, że odnosząc się do realiów międzynarodowych i socjopolitycznych odnoszą się postmoderniści, mówią oni o tym,że panująca ideologia, ustala to co jest naukowe, a co naukowe nie jest. W zupełności chyba każdy może zgodzić się z ta tezą, W PRL-u naukowy był Marks dziś Naukowośc zarezerwowana jest dla np. Smitha. Trudno tym bardziej w Polsce dotrzeć do aktualnych zagadnień dotykających gospodarki jakiegoś państwa w dodatku mówiącego krytycznie wobec oficjalnie panującego "zdroworozsądkowego" podejścia. Jednak dane takie dottyczące końca lat 90-tych miałem w ręce i nie sądze żeby się bardzo zmieniły. Bodajże były one autorstwa (nie jestem teraz pewien prof. Herbuta z U.Wr.-> zajmuje się demokracjami Europy Zachodniej) Gdzie ów pan nie rozpisywał sie za wiele o sypiącym się państwie, raczej o doskonale funkcjonującym korporacjonixmie, który jest tam nieprzerywalnie od lat 30-tych. czyli jeszcze przed wojną. I co tak nagle się wali... Wydaję mi się,że wiadomości kóre przeczytałes były chyba mocno oprószone polityka=> liberałowie dziś są w k***,że taka Szwecja działa bez zarzutów i mają głęboko w dupie liberalne reformy Unii i ich "wielkich ekonomów"

PIsząc, że istotne jest w jakich czasach żyjemy, masz na myśli,że pół wieku komuny, tak? I to dlatego dziś nie mógłbyś o sobie powiedzieć, lewica. Jeśli tak to trochę dziwnie, jeśli nie to mnie popraw.

Co do głównego wątku to obawiam się, że trochę za bardzo zbaczamy z tematu :wink:
PRECZ z Brunatnymi :lol:
PZDR :!:
(d)RedStar
 
Posty: 29
Dołączył(a): 2004-11-07, 4:27 pm
Lokalizacja: z Głębi serca :)

Postprzez Foxx 2005-02-04, 11:05 pm

(d)RedStar napisał(a):wszystko jest relatywne- jak mawiali sofiści :wink:


O, tak - to hasło lewica mogłaby wypisać sobie na sztandarach - chociaż raz byłaby uczciwa 8) .

(d)RedStar napisał(a):Prosząc o fakty w świecie , gdzie media, elita i całe szeroko pojęte społeczeństwo objęte jest liberalnym bełkotem, musiałbym sięgnąć pewnie do jednej z takich właśnie liberalnej publikacji, która zapewne potwierdziła by twoje "domniemania" dotyczące chociażby sypiącego sie socjala w Szwecji.
Dziś podobnie jak niegdyś sofiści z tym, że odnosząc się do realiów międzynarodowych i socjopolitycznych odnoszą się postmoderniści, mówią oni o tym,że panująca ideologia, ustala to co jest naukowe, a co naukowe nie jest. W zupełności chyba każdy może zgodzić się z ta tezą, W PRL-u naukowy był Marks dziś Naukowośc zarezerwowana jest dla np. Smitha. Trudno tym bardziej w Polsce dotrzeć do aktualnych zagadnień dotykających gospodarki jakiegoś państwa w dodatku mówiącego krytycznie wobec oficjalnie panującego "zdroworozsądkowego" podejścia. Jednak dane takie dottyczące końca lat 90-tych miałem w ręce i nie sądze żeby się bardzo zmieniły. Bodajże były one autorstwa (nie jestem teraz pewien prof. Herbuta z U.Wr.-> zajmuje się demokracjami Europy Zachodniej) Gdzie ów pan nie rozpisywał sie za wiele o sypiącym się państwie, raczej o doskonale funkcjonującym korporacjonixmie, który jest tam nieprzerywalnie od lat 30-tych. czyli jeszcze przed wojną. I co tak nagle się wali... Wydaję mi się,że wiadomości kóre przeczytałes były chyba mocno oprószone polityka=> liberałowie dziś są w k***,że taka Szwecja działa bez zarzutów i mają głęboko w dupie liberalne reformy Unii i ich "wielkich ekonomów"


Coś wspaniałego! :lol: Tak się składa, że Unia jest socjalistyczna z zasady (cały mit maksymalnie scentralizowanego organizmu instytucjonalnego i wynarodowionego) i funkcjonuje pod dyktando ekonomów... socjalistycznych z Francji i Niemiec, którzy np. niedawno próbowali przeforsować "harmonizację podatków", czyli dostosowanie stawek w państwach o niższej stopie podatku (ale trzykrotnie wyższej dynamice wzrostu gospodarczego - np. Łotwa) do wielkości funkcjonujących w tych dwóch państwach. Wszystko im się sypie - wszechmocne centrale związkowe blokują restrukturyzacje całych gałęzi przemysłu, w Niemczech zasiłki dla bezrobotnych wyższe od płacy minimum powodują wzrost świadomego strukturalnego bezrobocia z wyboru, niezreformowany system emerytalny w obliczu kryzysu demograficznego grozi bankructwem... Szwecja będzie następna. Co do wk...nia - myślę, że prawdziwe odczuwają europejscy lewacy na myśl o znienawidzonych USA. Jakoś ich idee w tym "kraju totalnego wyzysku" nie padają na podatny grunt (raczej przeciwnie...) - średnia stopa poziomu życia znacznie wyższa, niż w socjalistycznym Eurolandzie, a bezrobocie jest znacznie mniejsze (niedawno były wielkie zarzuty do Busha, że wyniosło... 6% :lol:).

(d)RedStar napisał(a):PIsząc, że istotne jest w jakich czasach żyjemy, masz na myśli,że pół wieku komuny, tak? I to dlatego dziś nie mógłbyś o sobie powiedzieć, lewica. Jeśli tak to trochę dziwnie, jeśli nie to mnie popraw.


Stary, powodów jest z tysiąc:
- zbrodnie komunistów
- zbrodnie narodowych socjalistów
- układ Ribbentrop - Mołotow
- rozgrzeszanie komuny (dotyczy całej europejskiej lewicy)
- afirmacja homosiów kosztem większości (a nie żadne "równouprawnienie"). Motyw z aferą, że nie było ich delegacji na obchodach w Oświęcimiu to max. Delegację miłośników seksu analnego hetero też mieli zaprosić? A zoofili? I kim są goście, których tożsamość określa głównie styl stosunków płciowych? A kim ich afirmatorzy?
- stosowanie "antysemityzmu", jako wytrychu do publicznego upieprzania przeciwników ideowych... do momentu aż przyszła moda na arabów i Palestynę. Teraz antysemityzm na lewicy jest znowu trendy.
- "Walka o demokrację", której głównym przeciwnikiem są jankesi, a nie Korea PN, Chiny, czy Kuba (aż boję się wspominać o "prawach pracowniczych" w tych państwach...)
- forsowanie "państwa neutralnego światopoglądowo", które... ma promować materializm, ateizm i darwinizm - niezła "neutralność" :lol: :lol: :lol:
- wykorzenianie tradycji pod pretekstem powyższego (np. w tym roku we Włoszech głośno było o lewicowej inicjatywie zabronienia ustawiania choinek w szkołach w okresie świąt).
- fakt, że w Europie lewicowcami głównie są goście z bogatych państw, na których obywateli płacących podatki krwawicy żerują (o ile nie są jeszcze na garnuszku rodziców)
- (lewicowe rozgrywki frakcyjne) moda na zwalczanie nazizmu w Polsce, gdy postkomunistyczna nomenklatura jest nieźle uwłaszczona i , do spółki z post-agenturą, trzęsie krajem. Motyw, że w takiej chwili największym problemem jest "klecha" zasługuje tylko na :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: .
- zwalczanie swastyki pod sztandarami z sierpem i młotem oraz czerwoną gwiazdą (wybór między tyfusem i cholerą).
- i kwestia zasadnicza - jestem za maksymalnym ograniczeniem ingerencji instytucji w życie obywatela i jak największą decentralizacją ośrodków władzy - dokładnie odwrotnie, niż cała lewica która od swojego zarania dąży w przeciwnym kierunku (finał - tzw. "konstytucja" UE) i arbitralnie życzy sobie decydować co jest dla mnie najlepsze. Dziękuję - postoję :wink: .

Taa - to jest tylko kilka powodów, od których na myśl o współczesnej lewicy chce mi się rzygać... Mógłbym wymieniać długo.

(d)RedStar napisał(a):Co do głównego wątku to obawiam się, że trochę za bardzo zbaczamy z tematu :wink:
PRECZ z Brunatnymi :lol:


Pełna zgoda - każda lewica to szajs :twisted: (wyjątek - PPS [']).

Pzdr.
Foxx
Legia Warszawa
 
Posty: 70
Dołączył(a): 2004-05-17, 7:35 pm

Postprzez Pesto 2005-02-04, 11:58 pm

Foxx napisał(a):Krawiec - mam na tyle pokory, by nie zastrzegać się, że przeprowadzenie prawicowej reformy byłoby skuteczniejsze, niż działania Grabskiego.


Foxx - toz przeciez Grabski byl znanym endekiem (jak dla mnie jeden z najwybitniejszych praktykow polskiej ekonomii - obok Druckiego - Lubeckiego , Kwiatkowskiego i Balcerowicza).

czerwona gwiazdka - cytat zapewne z Doroty Simonides , ale pewny nie jestem.

Krawiec - trzymam za slowo 8)



widze , ze nie jestem jedynym "milosnikiem" przemadrzalych biurokratow :lol: ale co do UE - bylem i jestem za. alternatywe stanowila Polska Rzeczpospolita Bezrobotna , obrazona na caly swiat.
Pesto
kumaty
 
Posty: 754
Dołączył(a): 2003-01-16, 2:41 am

Postprzez Foxx 2005-02-05, 12:08 am

Pesto - Grabski... kim był, tym był... (akurat jego fachowości nikt nie kwestionuje)

Gdy dla ratowania nawy państwowej koniecznościami stają się ofiary materialne klas posiadających, sytuacja staje się bardzo drażliwa. Ofiar tych dopominają się partie lewicowe. Ale partie te wzbudzają taki lęk wśród sfer posiadających, że o ile one dochodzą do władzy, to sfery te kryją swoje pieniądze i bronią się przed wszelkim ich uszczerbkiem tak, że rządom lewicowym trudno jest zwykle taką sytuację opanować. Rządy prawicowe mogą łatwiej sprostać zadaniu, ale muszą stawać na wysokim poziomie, mieć liderów o dużej skali, a nie takich jak ci, których wtedy prawica na czoło wysuwała. Witos, Korfanty, Kucharski nie byli to ludzie stojący na wysokości zadania.

Musiał przeto powstać rząd bezpartyjny zdecydowany na przeprowadzenie reformy walutowej i użycie w tym celu wszystkich rozporządzalnych środków naszego społeczeństwa i dający jednocześnie gwarancję, że uchroni nawę państwową od wstrząśnień społecznych i politycznych. Zadanie takie przypadło mnie w udziale.


fragment wspomnień Władysława Grabskiego ''Dwa lata pracy u podstaw państwowości naszej''

http://www.grabski.info/default.asp?lisc=57
__________________________________________________

A co do Unii - też jestem za ("nic o nas - bez nas"), ale przeciw Federacji, więc również "konstytucji".

... Żeby, po zatoczeniu dość ( :wink: ) szerokiego koła, wrócić do tematu - przy dużej decentralizacji państwa (jednak w jego ramach) jest wiele możliwości, by Ślązacy gospodarzyli się u siebie po swojemu 8) .
Foxx
Legia Warszawa
 
Posty: 70
Dołączył(a): 2004-05-17, 7:35 pm

...

Postprzez Krawiec 2005-02-06, 8:03 am

Otóż to Foxx. Grabski w młodości był socjalistą. To co podkreśliłeś na początku dowodzi, że interes państwa stał w uczuciach i działaniach Grabskiego wyzej niz interes klasy posiadającej. Uważam, że reforma rolna i walutowa , które były sukcesem i wpisaly Grabskiego w kanon słynnych Polaków , dowodzi, że czerwień nie jeden ma odcień i fajnie ze prawica to widzi.

Pozdro dla tych którzy to widzą . Od piwa nie zamierzam uciekać, a wręcz przeciwnie 8)
Krawiec
 
Posty: 1961
Dołączył(a): 2003-05-13, 2:07 am
Lokalizacja: ZD-SO-Środula/Pogoń

Postprzez (d)RedStar 2005-03-02, 3:20 pm

Foxx napisał(a):

Tak się składa, że Unia jest socjalistyczna z zasady (cały mit maksymalnie scentralizowanego organizmu instytucjonalnego i wynarodowionego) i funkcjonuje pod dyktando ekonomów... socjalistycznych z Francji i Niemiec,

Co do wk...nia - myślę, że prawdziwe odczuwają europejscy lewacy na myśl o znienawidzonych USA. Jakoś ich idee w tym "kraju totalnego wyzysku" nie padają na podatny grunt (raczej przeciwnie...) - średnia stopa poziomu życia znacznie wyższa, niż w socjalistycznym Eurolandzie, a bezrobocie jest znacznie mniejsze (niedawno były wielkie zarzuty do Busha, że wyniosło... 6% :lol:).



- i kwestia zasadnicza - jestem za maksymalnym ograniczeniem ingerencji instytucji w życie obywatela i jak największą decentralizacją ośrodków władzy - dokładnie odwrotnie, niż cała lewica która od swojego zarania dąży w przeciwnym kierunku (finał - tzw. "konstytucja" UE) i arbitralnie życzy sobie decydować co jest dla mnie najlepsze. Dziękuję - postoję :wink: .


Witam Wszystkich
:wink:

Unia na początku z założeń w życiu nie miała być scjalistyczna. Na początku UE miała zająć się li tylko i wyłącznie integracją ekonomiczną. Ludzie, którzy chcieli tworzyć Jedną Europę nigdy nie przypuszczali,żre będzie się ona zajmować redystrybucją pieniążków. Nikt też nie chciał dopuszczać do integracji politycznej, jednak stało się nieco inaczej. A to za sprawą nie kogo innego jak 'żelaznej damy" czyli pani premier Tatcher która rozp.. sobie swoją gospodarkę, doprowadzając do skraju bankructwa przemysłowe regiony Wlk Brytan. Co zrobić...? Tatcher zarządała od struktr Unii uruchomienia funduszu, który miałby wspomóc tereny zagrożone bezrobociem itd. Na co UE musiała sie zgodzic bo Wlk.Bryt wpłacała najwięcej do kasy,po Tatcher rzeczywiście "wine" za dzisiejszą UE ponoszą Francuzi, którzy ratować musieli swoje rolnictwo. Ale to właśnie przez tą redystrybucję dóbr, przez te jak to mówisz "socjalistyczne" powody chcielismy do tej UE przystąpić, to są właśnie dopłaty bezpośrednie, pompowanie kasy w regiony post - przemysłowe. Instytucje takie jak parlament europejski komisja czy rada, przypuszczam,że nawet nie śniły się panom, którzy wymyślili sobie integracje ekonomiczną.
Czy uważasz,że rolnik z Koziej Wólki w Polsce chciałby przystąpić do Unii Europejskiej gdyby mu np. powiedziano - suchaj będzie wolny rynek towarów usług ziemi itd. także za nic się nie martw jak Twój towar będzie niekonkurencyny, to ktoś kupi twoją ziemie,a ty będziesz mógł pojechać do pracy sezonowej na truskawki do Holandii,ale to dopiero za 5 lat, bo narazie mamy multum nielegalnych Ukraińców. - ja myśle, że nie.
Dlatego właśnie powiedziano,że to szansa,że to dopłaty,że to kasa,rozwój... I to prawda,ale oparta na redystrybucji środków unijnych. A redystrybucja = kein liberalizm :)
Jestem za integracją Unijną,ale własnie Unią socjalną, społeczną,a nie Unia korporacji międznarodowych. A od tego również zacznie się odchodzic... niestety.



Co do USa jest to państwo, które ma chyba najwiekszy dług publiczny, narazie prowadzi wojenki i próbuje wydębić resztki grosza z okupowanych krajów. Ale wystarczy poczekać kiedy ta bańka pęknie, ile można żyć na kredyt.... w dodatku wobec własnego społeczństwa.

W kwestii zasadniczej, piszesz,że jesteś za całkowita decentralizacją ośrodków władzy, ot postulaty PPS, na które nie chciała godzić się prawica, do tego dochodziły tez postulaty nie tylko autonomii terytorialnych,ale również kulturalnych np. dla Ukraińców. Z drugiej jednak strony, jesli jesteś za taką decentralizacja - czy również odpowiadała by Ci autonomia Górnego Śląska? :wink:

Podobna sytuacja jest dziś w Hiszpanii tam ludzie czują się często bardziej związani z regionem niż z państwem. Chociaż oprócz Basków nikt nie rząda tam chyba niepodległości.
Pzdr.
(d)RedStar
 
Posty: 29
Dołączył(a): 2004-11-07, 4:27 pm
Lokalizacja: z Głębi serca :)

Postprzez Pesto 2005-03-03, 12:14 pm

(d)RedStar napisał(a):Nikt też nie chciał dopuszczać do integracji politycznej, jednak stało się nieco inaczej. A to za sprawą nie kogo innego jak 'żelaznej damy" czyli pani premier Tatcher która rozp.. sobie swoją gospodarkę, doprowadzając do skraju bankructwa przemysłowe regiony Wlk Brytan. Co zrobić...? Tatcher zarządała od struktr Unii uruchomienia funduszu, który miałby wspomóc tereny zagrożone bezrobociem itd. Na co UE musiała sie zgodzic bo Wlk.Bryt wpłacała najwięcej do kasy,


to żeś teraz dojeboł :o :o :o

Thatcher nie zniszczyła gospodarki , ino ją postawiła na nogi - likwidując nierentowne zakłady i absurdalne przywileje związków zawodowych.

a EWG była dla niej tylko jednym z trzech strategicznych partnerów - obok Stanów Zjednoczonych i Commonwealthu.
(Falklandy np. odbito z pomocą amerykańską , nie europejską)

a swoją drogą - najwięcej do europejskiej kasy wpłacały Niemcy , co zostało do dziś.
Pesto
kumaty
 
Posty: 754
Dołączył(a): 2003-01-16, 2:41 am

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kibice

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników