przez Wally 2004-01-25, 11:52 pm
Paweł nie przesadzam. Jestem obiektywny. Jeśli nie wierzysz w sukces to zostań na trybunach, kup popcorn i patrz jak my gramy. Nie wychodzimy po to, żeby dostać w plecy od każdego zespołu Jeśli ktoś nie będzie wykazywał chęci do gry, to po prostu przestanie grać. Każdy ma dać z siebie jak najwięcej :!: Wiadomo, że to jest zabawa, ale jeśli miałbym wizję, że moja drużyna bedzie outsiderem całego turnieju, to bym jej nie skręcił, żeby się nie ośmieszyć. W kilkadziesiąt minut nie uda się stworzyć zgranego kolektywu, ale mamy jeszcze odrobine czasu by razem poćwiczyć. Żadna drużyna nie gra cały czas ze sobą, jedne częściej, inne mniej. Pikniki miały chyba 4 treningi i tak źle nam nie poszło z nimi. Z każdą minutą się rozkręcaliśmy i tak myślę, że pozostanie. Bo gorzej już nie będzie. Już powoli poznajemy na co kogo stać. I jestem dobrej myśli i dlatego stawiam nas w roli czarnego konia Turnieju, bo nawet my nie wiemy na co nas stać :D
Magda nasza pierwsza połowa to były pierwsze minuty naszej wspólnej gry i nie dziwne, że się gubiliśmy. 2:0 dla was, bo może i przeważaliście, ale mieliśmy również kilka świetnych okazji do strzelenia gola. Wynik jak wynik, zeycie toczy się dalej. Jestem zadowolony, że was mamy w grupie 8)