byłem wczoraj towarzysko na meczu polonii bytom z lechem poznań i na trybunie głównej polonii siedziało okolo 6 tys ludzi. a chodząc na mecze Zagłębia niejednokrotnie była nas podobna ilosc na trybunie odkrytej. czemu na tym meczu w bytomiu wszyscy potrafili stać i spiewać cały mecz (od 15 minuty z powodu żałoby po zmarłym kibicu) a u nas na Ludowym w porywach młyn osiaga 2,5 tysiaca głów ? (tak na oko
) skoro gra Zagłebia budzi tyle zastrzezeń czemu wiekszość osob na Ludowym siedzi i sie przyglada zamiast pomóc piłkarzom ? założyłem ten temat jako kibic Zagłebia gdyż nim jestem ale chce przeczytać opinie bywalców Ludowego (pikników również) na ten temat dlaczego hanysy potrafią prowadzić doping lepiej od nas . . .