Zgodnie z zapowiedziami hokeiści Zagłębia Sosnowiec rozpoczęli przygotowania do sezonu 2019/2020. Z drużyną trenuje pięciu nowych zawodników, którzy mają wzmocnić szeregi sosnowiczan w zbliżającym się sezonie.

- Przez prawie najbliższe dwa tygodnie będziemy skupiać się w szczególności na badaniach, które przeprowadzane będą na Akademii Wychowania Fizycznego. Badania wydolnościowe ukażą nam formę poszczególnych zawodników. Zawodnicy będą mieć pobieraną krew w celu sprawdzenia zakwaszenia organizmów podczas wysiłku. Na początku zajęcia odbywać się będą raz dziennie zaś pod koniec przyszłego tygodnia przejdziemy do dwóch treningów podczas jednego dnia. Cieszę się, że drużynę do sezonu przygotowywać będą razem z nami Robert Roczniok i Artur Gołaś - przekazał trener Zagłębia Sosnowiec, Marcin Kozłowski.
Drużyna podczas przygotowań będzie mogła korzystała z systemu "VO2 Max" (podczas dwunastu minut ćwiczeń zawodnicy będą mieli pobieraną krew do badań co trzy minuty). Będą również przeprowadzane ćwiczenia na "slyboardach".
- Po rozmrożeniu się tafli wejdziemy na nią ze sprzętem do ćwiczeń. Raz w tygodniu drużynę czekać będzie odnowa biologiczna oraz zawodnicy odwiedzać będą stadion przy alei Mireckiego - dodał Kozłowski.
Drużynę Zagłębia Sosnowiec na pewno wzmocnią rosyjscy zawodnicy reprezentujący w minionym sezonie drużynę KH Nesty Toruń - Daniił Oriechin, Siemion Garszyn i Robert Karczocha. Zespół wzmocni również obrońca Matej Cunik, który miniony sezon zakończył w MH Automatyce Gdańsk. Z drużyną przygotowuje się także Dominik Nahunko (ostatnio JKH GKS Jastrzębie).
Z Zagłębiem Sosnowiec żegna się natomiast na pewno kolejnych trzech zawodników. Dzisiaj swoje kontrakty przedwcześnie rozwiązali Vladimir Luka i Tomáš Káňa. W zespole zabraknie również w nadchodzącym sezonie Kamila Pędrasia.
- To nie koniec wzmocnień. Myślę, że jeszcze zaskoczymy naszych kibiców - zakończył trener Zagłębie Sosnowiec, Marcin Kozłowski.
W dzisiejszych zajęciach zabrakło Siemiona Garszyna i Nikity Butsenko. Pierwszy ma dołączyć do drużyny w tym tygodniu po sformalizowaniu dokumentów związanych z wizą. Z kolei napastnik z Ukrainy doznał lekkiego urazu podczas Mistrzostw Świata w Estonii.