(...)
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC
- Czekamy na medal już tyle lat, że nie wyobrażam sobie, żeby na koniec sezonu mogło nas zabraknąć wśród najlepszych - mówi Jarosław Kuc, obrońca i wychowanek sosnowieckiego klubu. Kibice Zagłębia rzeczywiście już zapomnieli co to sukces - drużyna ostatni raz była w trójce najlepszych w roku 1990, gdy stanęła na najniższym stopniu podium.
W budowę zespołu zaangażował się nawet prezydent miasta Kazimierz Górski. - Gdyby nie jego pomoc, w Sosnowcu nie byłoby już Teddy'ego Da Costy - zdradza prezes Adam Bernat. Francuz z polskim paszportem, błyskotliwy napastnik i ulubieniec kibiców, całe lato zwodził klub, ale na koniec i tak przedłużył umowę z Zagłębiem.
Władze Sosnowca nie szczędzą kasy na hokej, bo tak naprawdę klub ze Stadionu Zimowego jest dziś sportową wizytówką miasta. - Współpraca układa się wręcz modelowo. Czułbym się bardzo źle, gdybyśmy zawiedli na koniec sezonu - przyznaje Bernat. Zagłębie z każdym rokiem wydaje się być mocniejsze, ale wyniki tego nie potwierdzają. Teraz ma się to zmienić także za sprawą Milana Skokana - doświadczonego trenera ze Słowacji, który odpowiadał wcześniej za wyniki naszej młodzieżówki.
W Sosnowcu nie muszą się już obawiać, że w decydującym momencie sezonu rozsypią się kolana Tomasza Jaworskiego. Między słupkami stanie teraz mistrz szpagatów Tomasz Rajski. Do Zagłębia wrócił też Vladimir Luka, człowiek o najszybszych rękach na polskich lodowiskach, oraz Piotr Sarnik, który od razu trafił też do kadry. Wielkim zaskoczeniem było zakontraktowanie Jarosława Różańskiego, przez długie lata ikony nowotarskiego Podhala. Różański nie znosi przegrywać, więc o motywację zawodników działacze nie powinni się obawiać. Ambitne plany mogą pokrzyżować problemy finansowe. Klub ma długi wobec starych zawodników i brak pewności, że zdoła potwierdzić do gry wszystkich nowych hokeistów. Bieżące wydatki też są problemem. - Jest ciężko, ale na pewno się nie poddamy - zapowiada Bernat.
Najważniejsze zmiany
Przyszli: Vladimir Luka (SK Karvina - Czechy), Mariusz Jakubik (GKS Tychy), Piotr Sarnik (GKS Tychy), Tomasz Koszarek (TKH Toruń), Jerzy Gabryś (Naprzód Janów), Bartłomiej Bychawski (Orlik Opole), David Galvas (HC Vrchlabi - Czechy), Tomasz Rajski (Podhale Nowy Targ), Jarosław Różański (Podhale Nowy Targ), Martin Piecha (HC Ocelari Trzyniec - Czechy).
Odeszli: Łukasz Wilczek, Sebastian Biela, Michal Vazan, Petr Hruby, Radim Antonović, Adam Kubalski, Anton Lezo, Tomasz Jaworski, Bartłomiej Piotrowski (obaj koniec kariery).
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,3502 ... &startsz=x