e-hokej napisał(a):Zrobił dobre wrażenie, ale miejsca w zespole nie wywalczył. Teddy Da Costa nie będzie grał w Dukli Trenčín. Francuz wypadł z kadry słowackiego ekstraligowca po wtorkowym sparingu z Nitrą.
Teddy Da Costa przetrwał tylko dwa dni dłużej niż, także testowany przez Duklę, Marek Badžo. We wtorek Francuz wystąpił w meczu kontrolnym przeciwko HC Nitra w czwartej formacji z Czechem Zdeňkiem Sedlákiem i wychowankiem klubu z Trenczyna Tiborem Radulayem. W 20 minucie spotkania Da Costa asystował przy bramce tego ostatniego. Dukla zremisowała z Nitrą 5:5.
Po sparingu podziękowano mu za grę. W czwartek w Trenczynie rozpoczyna się turniej Rona Cup i zgodnie z załozeniami sztabu szkoleniowego drużyna ma już wystąpić w nim w składzie zblizonym do tego, który rywalizować będzie w lidze. Dla da Costy nie było w nim miejsca. - Nie możemy powiedzieć, że nas zawiódł. Wręcz przeciwnie, jego postawa to miła niespodzianka - twierdzi generalny menedżer Edouard Hartmann. - Miał dobre momenty szczególnie jeśli chodzi o grę w ataku, nieco gorzej było z obroną i taktyką. W związku z tym, że jest środkowym napastnikiem, a tych mamy wystarczająco dużo, postanowiliśmy zakończyć współpracę, przynajmniej teraz. Nie zamykamy przed nim jednak drzwi, będziemy śledzić czy robi postępy. Być może zagra jeszcze w naszym klubie.
Da Costa przez ostatnie cztery sezony występował w Zagłębiu Sosnowiec.