Re: SEZON 2016/2017
Napisane: 2017-03-06, 12:27 am
No, niestety. Jakkolwiek dzięki za informacje. Cóż, wczoraj nie udało mi się napisać a zapewne byłoby radośniej. Bo wychodziło na to, że wspaniała walka - a łatwiej się pisałoby refleksję o przegranym w play-offach, gdy przegranym w meczu był akurat Naprzód. Jakkolwiek, nadal jak wczoraj. W tych "finałach", które są trochę może tragifarsą a trochę tragedią wynikłą z głupoty (PZPHL-u, tak mi się wydaje) - szczególnie będzie żal przegranego. Co najmniej przegranego. Wygrany - powinien mieć dość powodów do radości, no, chyba że PZHL kolejny raz błyśnie i okaże się, że znów... miejsca w Ekstraklasie nie ma. Natomiast przegrany - będzie znów skazanym na kazamaty niezasłużone, pewnie kolejnego sezonu kpin, o ile uda się przetrwać. PZHL dobrze wiedząc, kto w zeszłym sezonie w walce uratorwał Ekstraklasę, jak już chciał wpuścić kuchennymi drzwiami z północy drużyny - to trzeba było przynajmniej reformować tę ekstraklasę tak, by nie skazać dwóch drużny podobnych do słabszych ekip najwyższej ligi - na jazdę z drużynami, o których wiadomo, że dzieli przepaść. To już było - jak kiedyś pisałem - lepiej wprowadzić rozgrywki łączone zaplecza Ekstraklasy i trzeciego frontu (tzw. II liga), by chociaż z mniejszymi kosztami grały na swoich terenach - i dopiero w play-offach wprowadzić rozgrywki ogólnokrajowe. Kończyłoby się zapewne tak samo, ale emocje byłyby większe, bo grałyby ze sobą "po drodze" drużyny, które nie poznały się na pamięć dokładnie w poprzednich rundach i które (w wypadku słabszych) nie byłyby tak boleśnie poobijane, jak teraz. Większa nawet możliwość jeżeli nie niespodzianki ze strony słabszych, to gry z jakimś polotem.
Niestety, jest obawa, że znów PZHL zrobi dużo, by pozabijać hokej.
W każdym razie - są nadzieje przecież mimo wszystko, mimo dzisiejszej porażki: wygra te dłuższe nadzieje Zagłębie. Co prawda, obserwując ruchy transferowe na koniec zasadniczego sezonu, można było mieć obawy, że tę końcówką rozegrał lepiej Naprzód - ale to jedna strona medalu. Póki krążek w grze - to decyduje to, co teraz pokażą na lodzie. W sobotę jak było widać ze statystki, walka była! Mam nadzieję, że w niedzielę też - że te 3 bramki różnicy, to wynik po części gonienia wyniku, chęci dojścia przeciwnika, pewnie bramkarz z lodu - no i stało się. Ale to tylko 1-1. W Janowie nie być gorsi od nich u nas - i decydujące boje w Sosnowcu. Już w wizję szczęśliwego pucharu victorii Zagłębia się drużyna Zagłębia! Naprzód na Naprzód na maxa: to w naszym obozie zawiętość bezcenna!
Niestety, jest obawa, że znów PZHL zrobi dużo, by pozabijać hokej.
W każdym razie - są nadzieje przecież mimo wszystko, mimo dzisiejszej porażki: wygra te dłuższe nadzieje Zagłębie. Co prawda, obserwując ruchy transferowe na koniec zasadniczego sezonu, można było mieć obawy, że tę końcówką rozegrał lepiej Naprzód - ale to jedna strona medalu. Póki krążek w grze - to decyduje to, co teraz pokażą na lodzie. W sobotę jak było widać ze statystki, walka była! Mam nadzieję, że w niedzielę też - że te 3 bramki różnicy, to wynik po części gonienia wyniku, chęci dojścia przeciwnika, pewnie bramkarz z lodu - no i stało się. Ale to tylko 1-1. W Janowie nie być gorsi od nich u nas - i decydujące boje w Sosnowcu. Już w wizję szczęśliwego pucharu victorii Zagłębia się drużyna Zagłębia! Naprzód na Naprzód na maxa: to w naszym obozie zawiętość bezcenna!