Też byłem mocno zdziwiony wyborem naszego najlepszego zawodnika,nie dość ze zawalił jedno z bramek to jeszcze się wywracał mając krążek.
Co do samego meczu to Craxa na wiele nam nie pozwoliła.Dalej beznadziejnie słabo gramy w przewagach.Więcej dogodnych sytuacji stwarzaliśmy grając w osłabieniu.Czesi zawodzą na całej linii ,nie strzelają bramek nic nie grają w defensywie i ambicji tez jakoś u nich nie widać.Chyba lepiej by było żeby grała nasza młodzież.Kolejny niezły mecz rozegrali bracia Da Costa tylko brakowało wykończenia.Mam nadzieje że chociaż z Sanokiem wygramy.