Przyszłość Zagłębia

[Adam1906]

Witajcie
Jak wiecie w dniu wczoraj po meczu zostaliśmy zatrzymani przez Policję. Udaliśmy się na komendę w celu złożenia wyjaśnień co oczywiście i zgodnie z prawdą zostalo wyjaśnione. Ochroniarz zeznał ze kierowane były w jego stronę groźby nic takiego nie miało.miejsca niestety został nam postawiony zarzut z artykułu 190. To co się wczoraj wydarzyło to jest jakaś chora sytuacja wyssana z palca. Z Komendy wróciłem o 1 w nocy. Mam nadzieje ze prawda zwycięży. Wczorajszy mecz był moim ostatnim ,w życiu nie spodziewałem się napuszczenia policji i wymyślenia zarzutów które nie mają kompletnie pokrycia niestety stało się I się nie odstanie mam nadzieję że sprawa skończy się tak jak powinna. Uważajcie na siebie bo każda krytyka będzie nietolerowana i dogadana z policja i zgłoszeniem od kierownika bezpieczeństwa. Do zobaczenia może kiedyś mi ta zadra przejdzie napewno nie w najbliższym czasie

Dzięki Brachu za wpis. Jak tak dalej pójdzie to na stadionie zostaną tylko przydupasy prezydenta i nowego "prezesa" Zagłębia, którym w momencie ich wchodzenia do loży honorowej marzy się pewnie takie zachowanie kibiców wychowanych w miłości do zarządzających klubem:

[RUDI]

Przez przypadek "zaliczyłem" 1 posta w tym temacie -2005-11-12, 7:15 pm
Fajna historia -
Witam wszystkich
Po ostatnich porażkach wszyscy jesteśmy zmartwieni, zaniepokojeni - każdy z nas zastanawia się co się dzieje. Wiele osób domaga się zmian w składzie, wiele osób domaga się zmiany trenera. Większość traktuje forum jako miejsce do wyżalenia sie i ponarzekania. Ale wszyscy chyba zgodzą się, że nadszedł bardzo ważny moment dla klubu. Od tego co wydarzy się w przerwie zimowej (i oczywiście jak Zagłębie zagra na wiosnę) zależy ewentualny awans. Awans - czyli marzenie którym większość z nas żyje od roku czy dłużej.
Ale ja pozwolę sobie na spojrzenie szersze: obserwując nasza drużyne od momentu przyjścia "Włochów" do klubu - dochodzę do bardzo niepokojącego wniosku: to nie jest problem piłkarzy czy trenera, że graja jak grają, skład jest taki jak jest. Obawiam się, że tak naprawdę celem Zaglębia jest drugoligowy byt - i nikt nie chce awansu do 1 ligi! Dlaczego? Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze... Awans i utrzymanie w 1 lidze kosztuje - a w obecnej chwili nikogo na to nie stać.
Całe to gadanie o pierwszej lidze ma na celu jedynie przyciąganie kibiców i robienie dobrej miny do złej gry. Bo na minach sie kończy...
Od momentu gdy przyszedł nowy sponsor miałem spore obawy - i niestety obawy te zaczynają się potwierdzać. Polityka klubu - a w szczególności polityka transferowa - pokazuje dokładnie, że cele w postaci awansu są mrzonką. Zastanawiałem się, jak to się dzieje że mając niby "poteżnego" sponsora nie możemy zatrudnić jednego naprawdę dobrego piłkarza, który pociągnąłby całą drużynę. Dlaczego - jak ktoś trafnie ujął w innym poście - nie ma pieniędzy na pomalowanie budynku klubowego, co kosztuje grosze. I gdzie tu miejsce na awans?

Ale nie chce straszyć i marudzić, piszę, bo chciałbym zaryzykować - i ewentualnie usłyszeć Waszą opinie - następującą tezę: jeżeli chcemy silnego Zagłębia - minimum średniaka 1 ligowego - klub musi pozyskać nowych sponsorów / właścicieli. Kogoś, kto powie jasno: chcę zainwestować i w przeciągu roku, dwóch czy pięciu lat stworzyć Klub. Dobrze zarządzany i działający tak jak najlepsze polskie kluby.
Oczywiście, jednym z największych problemów tutaj jest stadion, grunty etc - nie chcę teraz wchodzić w szczegóły, istotne jest to, że niewątpliwie potrzebny jest tutaj angaż miasta.
A obecny właściciel Moim zdaniem nie chce on bądź go nie stać na pierwszoligowe Zagłębie. A jeżeli mam rację - chciałbym nie miec - jeżeli tak, to powinien on to powiedzieć wszystkim jasno i wprost.

Dlatego na koniec mam konkretną propozycję:
Twórcy tego forum wraz z najaktywniejszymi jego uczestnikami są niewątpliwie bardzo ważną i wnoszącą wiele dobrego dla klubu reprezentacją kibiców. Klub powinien to uszanować - i przystać na następująca inicjatywę:
1) przedstawiciele forum wraz z przedstawicielami kibiców nie zaglądających na forum zorganizują spotkanie z władzami klubu oraz przedstawicielami miasta. Moim zdaniem skład spotkania powinien wyglądać następująco: 10-15 osób jako przedstawiciele kibiców, ze strony klubu - panowie Tochel, Rudy oraz oczywiście jak najwyżej postawiona osoba ze strony "włochów"
2) spotkanie powinno być zamknięte dla prasy żeby uniknąc niepotrzenych pokazowych obietnic
3) na spotkaniu kibice powinni otrzymać konkretne informacje na temat przyszłości klubu, planów władz miejskich ale również zarządu klubu.
4) na spotkaniu omówine i zdefiniowane powinny zostać wszystkie problemu stojące przed klubem: począwszy od gruntów/stadionu a na budżecie klubu kończąc.
5) spotkanie zakończy się podpisaniem dokumentu "trójstronnego" który ma określić przyszłość Zagłebia w następnych latach. Oczywiście z mocy prawa siła dokumentu żadna, ale zobowiązanie wobec kibiców ma swoją moc.

Jaki byłby cel spotkania? Bardzo proste: my kibice mamy prawo do informacji. Bez kibiców istnienie klubu mija się z celem. Z drugiej strony - dosyć już pustych obietnic. Naprawdę nikt się z pewnością nie odwróci od Zagłębia, jak usłyszymy od zarządu że stać ich na to a na tamto nie stać. A do pierwszej ligi awansujemy gdy stanie sie to czy owo.
Powiem więcej: jeżeli jasno określone będą problemy - kibice mogą się mniej czy bardziej ale włączyć w ich rozwiązywanie. Ale od czegoś trzeba zacząć. Więc zacznijmy od określenia na czym stoimy.

To tyle, przepraszam że tak długi tekst ale jestem kibicem pamiętającym 1 ligę, pamiętającym piłkarza Tochela czy Rudego. Od 25 lat jestem z klubem - i chciałbym jak zapewne większość z Was - lepszej przyszłości dla Zagłebia. Dlatego zamiast marudzić i płakać - zacznijmy coś robić!

Pozdrawiam
jag

Dołączył(a): 2005-11-12, 6:40 pm

[August]

A na Weszlopolskich opowiadali że girkowa Akademia wymuszała zakup sprzętu przez rodziców a szantażem było to, że dziecko, którego rodzic nie dokona zakupu, nie pojedzie na obóz zimowy

[slawekchicago]

A na Weszlopolskich opowiadali że girkowa Akademia wymuszała zakup sprzętu przez rodziców a szantażem było to, że dziecko, którego rodzic nie dokona zakupu, nie pojedzie na obóz zimowy

a "nowy prezes" w swoim wystapieniu o tym nie wspomnial

[RUDI]

A na Weszlopolskich opowiadali że girkowa Akademia wymuszała zakup sprzętu przez rodziców ...

A to już chyba było na forum ,tylko że nikt nie podjął tematu bo "mało" związane wtedy było z 1 drużyną .

[Adam1906]

A na Weszlopolskich opowiadali że girkowa Akademia wymuszała zakup sprzętu przez rodziców a szantażem było to, że dziecko, którego rodzic nie dokona zakupu, nie pojedzie na obóz zimowy

Ależ tam pojechali z Zagłębiem Sosnowiec, jak z burą suką.

Panowie Chęciński, Jaroszewski, Tomczyk... coście za pośmiewisko dla całej piłkarskiej Polski zrobili z naszego klubu

[Qcu20]

Witajcie
Jak wiecie w dniu wczoraj po meczu zostaliśmy zatrzymani przez Policję. Udaliśmy się na komendę w celu złożenia wyjaśnień co oczywiście i zgodnie z prawdą zostalo wyjaśnione. Ochroniarz zeznał ze kierowane były w jego stronę groźby nic takiego nie miało.miejsca niestety został nam postawiony zarzut z artykułu 190. To co się wczoraj wydarzyło to jest jakaś chora sytuacja wyssana z palca. Z Komendy wróciłem o 1 w nocy. Mam nadzieje ze prawda zwycięży. Wczorajszy mecz był moim ostatnim ,w życiu nie spodziewałem się napuszczenia policji i wymyślenia zarzutów które nie mają kompletnie pokrycia niestety stało się I się nie odstanie mam nadzieję że sprawa skończy się tak jak powinna. Uważajcie na siebie bo każda krytyka będzie nietolerowana i dogadana z policja i zgłoszeniem od kierownika bezpieczeństwa. Do zobaczenia może kiedyś mi ta zadra przejdzie napewno nie w najbliższym czasie

Dzięki Brachu za wpis. Jak tak dalej pójdzie to na stadionie zostaną tylko przydupasy prezydenta i nowego "prezesa" Zagłębia, którym w momencie ich wchodzenia do loży honorowej marzy się pewnie takie zachowanie kibiców wychowanych w miłości do zarządzających klubem:

Akurat byłem bardzo blisko tej sytuacji. Ty i Twój kolega w mojej opinii nie jesteście kibicami. Wyzywaliscie piłkarzy oraz zarząd ( nie,nie bronie ich ). Niemniej cała kryta była cicha, tylko Wy dwaj, może trzej darliscie się cały czas. Przekleństwa, że uszy więdną ( nie nie chodzi o mnie, bo uważam podobnie jak Ty ). Niemniej ja krytej jest masa kobiet, o dzieciach nie wspominając.
Ochroniarze podeszli do Was i Was uspakajali, co spotkało się z Waszą AGRESJA w ich stronę. Zresztą nie tylko Wasza, bo dołączyło do Was sporo osób. Można było rozegrać te sytuację inaczej, a Ty ( Wy ) daliście się sprowokować. Przy policji byliście już cichutko. Tutaj trzeba było wstać ( jak do tego gościa ochroniarza ) i się rzucać.

Pozdrawiam

[Adam1906]

Ty i Twój kolega w mojej opinii nie jesteście kibicami.

Przepraszam, że zapytam: to Twoje "nie jesteście kibicami" było skierowane do mnie, czy chodziło Ci o tych dwóch zatrzymanych przez policję? Bo jak do mnie, to nie wiem na jakiej podstawie tak uważasz

Wyzywaliscie piłkarzy oraz zarząd ( nie,nie bronie ich ). Niemniej cała kryta była cicha, tylko Wy dwaj, może trzej darliscie się cały czas.

Z góry zaznaczam, że nie siedzę na krytej i opieram się tylko na relacji bezpośrednich świadków tego zdarzenia, którzy siedzieli dwa rzędy nad zatrzymanymi później przez policję. No i owi koledzy twierdzą, że nie jest prawdą, aby osoby te wyzywały, jak twierdzisz, przez cały mecz piłkarzy i zarząd.

Ochroniarze podeszli do Was i Was uspakajali, co spotkało się z Waszą AGRESJA w ich stronę. Zresztą nie tylko Wasza, bo dołączyło do Was sporo osób.

Jak wyżej: koledzy z krytej zaprzeczają, aby wojtaszko i jego znajomi byli agresywni wobec ochroniarzy. A reszta osób, które się włączyły w pyskówkę, najzwyczajniej w świecie była zdenerwowana faktem, że ochroniarze zasłaniali im widok na murawę.

Można było rozegrać te sytuację inaczej, a Ty ( Wy ) daliście się sprowokować.

Tutaj się zgodzę. Na pewno takie sytuacje zawsze można rozegrać inaczej i nie dać się sprowokować.

Przy policji byliście już cichutko. Tutaj trzeba było wstać ( jak do tego gościa ochroniarza ) i się rzucać.

Znowu koledzy z krytej zaprzeczają, aby ktokolwiek z grupy wojtaszko wstawał i się rzucał do ochroniarzy. Tam miało dojść tylko do wymiany zdań a nie agresji fizycznej lub gróżb karalnych. No, chyba że jako jedyny z krytej byłeś świadkiem takich gróźb


Jeszcze raz zaznaczam, że mój post został napisany tylko dlatego, że nasze forum jest czytane również przez osoby nie zarejestrowane tutaj i nie mogące przez to zabrać głosu, a kibice ci nie zgadzają się z Twoją wersją zdarzeń kolego Qcu20 co do rzekomej agresji wobec ochroniarzy. A już robienie przez policję sprawy karnej za rzekome groźby karalne wobec ochrony jest żałosne.

[August]

Tyle co ja słyszałem do świadków zajścia to tyle, że skala interwencji nie była adekwatna do zachowań określonych osób na krytej. Trudno jednak nie mieć refleksji nad tym co napisał Qucu. Wszak każdy może czy wręcz ma prawo oceniać określone zdarzenie na swój sposób. Co oczywiście nie w niczym nie ujmuje żadnej ze stron. Natomiast tak gwoli wczorajszej dyskusji z Petromarem przypomniało mi się jak zostałem swego czasu werbalnie zlinczowany zwłaszcza na "prawilnym" forum zwłaszcza przez tzw. autorytety kibicowskie gdy na 100% dość mocno negatywnie odniosłem się do zajść na Ludowym w pamiętnym meczu PP z Pogonią gdy z kilkuletnim wówczas dzieckiem musiałem dosłownie salwować się ucieczką z odkrytej po tym jak do akcji przystąpiła Policja.

[Qcu20]

Ty i Twój kolega w mojej opinii nie jesteście kibicami.

Przepraszam, że zapytam: to Twoje "nie jesteście kibicami" było skierowane do mnie, czy chodziło Ci o tych dwóch zatrzymanych przez policję? Bo jak do mnie, to nie wiem na jakiej podstawie tak uważasz

Nie, nie do Ciebie. Do tych dwóch kibiców. Dla mnie kibicowanie ( bierne i czynne ) oznacza odpowiednio oglądanie i ,, delektowanie się " meczem lub wspieraniem kibicowsko zawodników swojej drużyny. Ci panowie ( dwie, trzy osoby) spośród całej krytej w mojej opinii na mecz przyszły nie kibicować, a manifestować niecenzuralnie niechęć do klubu i władz klubu ( wcale im się nie dziwię ).
Dla mnie zakłócali oni mecz, zwłaszcza po stracie drugiej bramki. Każde niedokładne zagranie wyzwalało u nich wyzwiska.

Wyzywaliscie piłkarzy oraz zarząd ( nie,nie bronie ich ). Niemniej cała kryta była cicha, tylko Wy dwaj, może trzej darliscie się cały czas.

Z góry zaznaczam, że nie siedzę na krytej i opieram się tylko na relacji bezpośrednich świadków tego zdarzenia, którzy siedzieli dwa rzędy nad zatrzymanymi później przez policję. No i owi koledzy twierdzą, że nie jest prawdą, aby osoby te wyzywały, jak twierdzisz, przez cały mecz piłkarzy i zarząd.

Siedziałem kilka metrów obok tej sytuacji. Wystarczyło powiedzieć do ochrony że już będzie ,,ok" tymczasem wywiązała się niepotrzebna dyskusja. Gróźb pod adresem ochrony nie było, agresja słowna w ich stronę owszem.

Ochroniarze podeszli do Was i Was uspakajali, co spotkało się z Waszą AGRESJA w ich stronę. Zresztą nie tylko Wasza, bo dołączyło do Was sporo osób.

Jak wyżej: koledzy z krytej zaprzeczają, aby wojtaszko i jego znajomi byli agresywni wobec ochroniarzy. A reszta osób, które się włączyły w pyskówkę, najzwyczajniej w świecie była zdenerwowana faktem, że ochroniarze zasłaniali im widok na murawę.

Większość osób które zareagowały na te pyskówkę siedziały w innym sektorze i ochroniarze w żaden sposób nie zasłaniali im ,, widowiska" . Nie wiem czy gdybym był sam z małym dzieckiem to czy bym do nich nie podszedł i nie upomniał.
Pewnie kazaliby mi spierdala.c ;)

Można było rozegrać te sytuację inaczej, a Ty ( Wy ) daliście się sprowokować.

Tutaj się zgodzę. Na pewno takie sytuacje zawsze można rozegrać inaczej i nie dać się sprowokować.

Przy policji byliście już cichutko. Tutaj trzeba było wstać ( jak do tego gościa ochroniarza ) i się rzucać.

Znowu koledzy z krytej zaprzeczają, aby ktokolwiek z grupy wojtaszko wstawał i się rzucał do ochroniarzy. Tam miało dojść tylko do wymiany zdań a nie agresji fizycznej lub gróżb karalnych. No, chyba że jako jedyny z krytej byłeś świadkiem takich gróźb

Agresji fizycznej nie było ;)

Jeszcze raz zaznaczam, że mój post został napisany tylko dlatego, że nasze forum jest czytane również przez osoby nie zarejestrowane tutaj i nie mogące przez to zabrać głosu, a kibice ci nie zgadzają się z Twoją wersją zdarzeń kolego Qcu20 co do rzekomej agresji wobec ochroniarzy. A już robienie przez policję sprawy karnej za rzekome groźby karalne wobec ochrony jest żałosne.

Ja zaznaczę, że nie pamiętam od kiedy się tu zalogowałem. Zrobiłem to tylko po to, żeby zwrócić uwagę na to że kol. Wojtaszko próbuje grać ofiarę w tym zamieszaniu, które sam wywołał.

Pozdrawiam

[Adam1906]

Zagłębie rozwiązało umowę z Robertem Tomczykiem!!!

[slawekchicago]

Zagłębie rozwiązało umowę z Robertem Tomczykiem!!!

to dla mnie jeszcze Mucha i milkne

[August]

"Umowa została rozwiązana za porozumieniem stron, co oznacza, że przestaje on pełnić wszystkie dotychczasowe funkcje w Klubie."
A co z Prezesem Akademii?

[NHK12]

Czy ja dobrze gdzies widzialem i ceny biletow poleciały o połowe czyli da sie , czyli głos ludu jest brany pod uwage, na razie nowy prezes plusuje przynajmniej u mnie. Bilety tansze powinny podniesc frekfencje na stadionie, oprócz tego kucyk out , prosimy jeszcze o lepsze wyniki

[Lars]

W ten weekend jest akcja Zagłębie za połowę i większość branży gastronomicznej i rozrywkowej bierze w niej udział. Również Zagłębie S.A.

EDIT. Widze że tutaj więcej obniżyli bo do 15 10 i 5 zł także to dodatkowa promocja. W takim razie brawo za decyzje.