Zagłębie Sosnowiec

Žarko Udovičić znalazł nowy-stary klub. Nasz były zawodnik wrócił do drużyny, której barwy reprezentował w latach 2008-2012, a mianowicie serbskiego FK Mladost Lucani:




A tak wczoraj pożegnał się z Polską:

Konrad Wrzesinski odszedł z Mielca na miejscu naszym asów bym się pokusił o podpisanie umowy

Jesteście za bardzo sentymentalni, powtarzam po raz kolejny. Piłkarzy jest jak lodu na Arktyce, powroty są nie potrzebne, bo zwykle kończą się jak ten Sanogo

Lars napisał(a):Jesteście za bardzo sentymentalni, powtarzam po raz kolejny. Piłkarzy jest jak lodu na Arktyce, powroty są nie potrzebne, bo zwykle kończą się jak ten Sanogo

przypadkiem nie byłeś zwolennikiem jego powrotu?

GrubyPerez napisał(a):

Lars napisał(a):Jesteście za bardzo sentymentalni, powtarzam po raz kolejny. Piłkarzy jest jak lodu na Arktyce, powroty są nie potrzebne, bo zwykle kończą się jak ten Sanogo

przypadkiem nie byłeś zwolennikiem jego powrotu?

Nie, nie byłem. Jarek kurcze po co nam tacy piłkarze. Trzeba inwestować w młodzież, na której można zarobić i której zależy by wypracować albo lepszy kontrakt albo transfer. Kosa rozumiem, bramkarz - specyficzną pozycja. Ale po co nam powroty Udoviciciow, Wrzesińskich itp. Ich czas w Zagłębiu dobiegł końca. Czas na następców.

Lars napisał(a):Nie, nie byłem

a to sorry, tak mi się jakoś wydawało.


jeśli o mnie chodzi - to grałbym samą młodzieżą plus 2- 3 - 4 filary z doświadczeniem, ale takim by się im jeszcze chciało ...cokolwiek, a nie tylko "kopać po czołach.

Łukasz Turzyniecki został nowym zawodnikiem Olimpii Elbląg, z którą związał się rocznym kontraktem z opcją przedłużenia.

28-letni obrońca w ubiegłym sezonie w barwach Zagłębia Sosnowiec rozegrał w I lidze jedno spotkanie.

Stanek trenerem Czarnych Sosnowiec. Biedne dziewczyny widać że układy prezydenta zaczynają
ingerować w ten klub

Ostatni ślad Sosnowca w piłce europejskiej (na razie)?
Tak może ku pokrzepieniu serc, czy też - by odwrócić tendencje, coś pozytywniej. Tak przy okazji przeglądania innych spraw, wyszukiwarka wyrzuciła Rafała Pietrzaka - i pierwszym odkryciem było, że... nie ma on żadnego menagera, sam prowadzi swoje sprawy; hm - a swego czasu zastanawiałem się, dlaczego tak bardzo ostro Zagłębie odcięło się od niego, deklarując, że nie ma żadnych szans na jego kontakty z klubem?
W każdym razie - jest bardzo prawdopodobne, że wybiegnie w pierwszym składzie Lechii ledwo w eliminacjach i to Ligi Konferencji, niemniej to byłby ten właśnie na chwilę obecną ostatni ślad Sosnowca w piłkarskiej Europie? (nota bene - trenerem Lechii jest ten trener z Niemiec, który kiedyś - tak mówiono - miał przejąć Zagłębie, by wejść na polski rynek ale jak zobaczył sytuację, szybko się wycofał).
W dodatku "wyrzuciło mi" dwa wywiady związane z R. Pietrzakiem, bardzo pozytywnie brzmiące. Nie wklejam całych, bo to i historia i nie wprost związana z Zagłębiem, ale podam odsyłacze.
Najpierw nowszy, sprzed paru miesięcy, w których po powrocie do Wisły Zdeněk Ondrášek w wywiadzie wspomina z sympatią R. Pietrzaka. No, świetnie, p. Rafał w niezłym towarzystwie ląduje, z ostatnimi gwiazdami Wisły w jednym szeregu...

Z. Ondrášek w wywiadzie udzielonym M. Midze (TVPSport) 18 lutego br. napisał(a):– Kogo najbardziej ci brakuje z tamtej drużyny?
– Jako człowieka do życia to Rafała Pietrzaka. A w szatni, na treningu dwóch ludzi – Głowy i Brozia. Wszystko bym dał, by ta trójka znów była z nami.
– A więc z tą trójką, może o te parę lat młodszą, szybko znów dałoby się zbudować drużynę w pełnym słowa znaczeniu?
– Nawet nie musieliby być młodsi! Wszyscy trzej to niesamowici ludzie do treningu. Bardzo nie lubiłem grać przeciwko Głowie podczas gierek wewnętrznych, ale dzięki niemu bardzo dużo się nauczyłem. Arek był jak maszyna, a jak przegrywał to zasuwał jeszcze mocniej i ciągnął za sobą innych. Brozio to świetny napastnik, super treningi, wielka jakość. Bardzo dobrze nam się współpracowało. I Rafał, też zawsze mocno zaangażowany. Zostawał po treningu, ćwiczył wrzutki, które mogłem wykańczać. Dbał też o atmosferę w szatni. Przyszedł, włączył muzykę i od razu było lepiej. Powtarzam – za tę trójkę dałbym dziś wszystko.

Całość wywiadu: https://sport.tvp.pl/58601676/pko-ekstraklasa-zdenek-ondrasek-o-kryzysie-wisly-krakow

To odniesienie do Wisły sprzed paru lat koresponduje z tym, co w wywiadzie udzielonym M. Rafalskiemu (też TVPSport) - bodaj dwa lata temu - mówił R. Pietrzak. Być może to jeden z większych ostatnio wywiadów, w którym "nasz z pochodzenia" piłkarz prezentuje się więcej odsłaniając swą sylwetkę, więc też dołączam odsyłacz, gdyby ktoś chciał odświeżyć sobie coś na temat tego jednego z bardziej znanych wychowanków Zagłębia ostatnich lat, ocierających się nawet o reprezentację. I powodzenia w dzisiejszym występie życzę!
https://sport.tvp.pl/50534620/pko-ekstraklasa-rafal-pietrzak-przed-meczem-wisla-krakow-lechia-gdansk

(*)
Krzysztof Smulski nie żyje. Był wieloletnim działaczem Zagłębia Sosnowiec, szefem komisji licencyjnej PZPN

Krzysztof Smulski zmarł w piątek wieczorem w wieku 69 lat. Sosnowiczanin był przez długie lata związany z Zagłębiem Sosnowiec.
Krzysztof Smulski od lat zmagał się z ciężką chorobą. Mimo to wciąż pracował najpierw jako członek, a z czasem przewodniczący Komisji ds. licencji klubowych PZPN.

O Zagłębiu – szczególnie tym z lat 70. i 80. – mógł opowiadać godzinami. Znał masę anegdotek na temat piłkarzy, który stanowili wtedy i o sile zespołu ze Stadionu Ludowego. Jako działacz PZPN dbał również o to, żeby podczas meczów pracowali profesjonalni spikerzy. Rok do roku organizował dla nich specjalny kurs.


Jego wielką pasją był polski bigbit. Był przed wszystkim wielkim fanem legendarnych Czerwono-Czarnych, pionierów polskiego rock and rolla. Doprowadził do reaktywacji tej grupy. Pomagał organizować koncerty. Ostatni jesienią minionego roku w Krakowie. – Zbierałem afisze i plakaty zespołów. No i dużo czytałem o bigbicie. Pewnie mógłbym wygrać „Wielką grę" w tej dziedzinie... – opowiadał nam. Informację o pogrzebie podamy w poniedziałek.

https://sosnowiec.wyborcza.pl/sosnowiec ... lebia.html

Bardzo smutna wiadomość dot. śmierci Krzysztofa Smulskiego. Chyba mało kto zdaje sobie sprawę że był niezwykle zasłużony działacz naszego klubu zwłaszcza w czasach reaktywacji klubu: https://zaglebie.eu/wpisy/nie-zyje-krzy ... -zaglebia/

Co z niejakim Bykovem naszym nowym nabytkiem? Czy o sie łapie do kadry meczowej Czy zeslany do ZS 2 tak tylko pytam z ciekawosci.pozdrawiam i mam nadzieje na szampanski humor jutrzejszego wieczoru

Opuścił nas Alex Tanque ! . Za porozumieniem stron . Ciekawe ile znowu kosztuje klub takie po rozum ie nie

Tomcjo , pytanie powinno byc , ile klub kosztuje to ( czytaj A. Tanque) nieporozumienie