ArcelorMittal Park /// sobota 23 listopada 2024 r. /// godz. 17:00
W ostatnim ligowym meczu w 2024 roku Zagłębie Sosnowiec podejmie na ArcelorMittal Park beniaminka z Bielska-Białej.




Odniesione w poprzedniej kolejce zwycięstwo nad Olimpią Grudziądz sprawiło, że Zagłębie awansowało na siódme miejsce w tabeli i odskoczyło od strefy zagrożonej spadkiem. Kontynuacja zwycięskiej serii i ewentualna wygrana z Rekordem Bielsko-Biała pozwoliłaby naszemu zespołowi zakończyć ligowe zmagania w 2024 roku z dwucyfrową przewagą nad zespołami, którym grozi spadek, a w przypadku korzystnych rezultatów w innych meczach, mogłaby sprawić, że Zagłębie spędzi zimę w pierwszej szóstce.


Sosnowiczanie rozpoczęli sezon od serii trzech zwycięstw, w pierwszych sześciu kolejkach byli niepokonani, a potem przyszedł bardzo słaby środek rundy. Z kolejnych dziewięciu spotkań Zagłębie przegrało aż sześć i zdobyło w nich zaledwie siedem punktów, a serię trzech porażek przerwało dopiero 3 listopada w Chojnicach. W trzech ostatnich meczach Zagłębie jest niepokonane i liczymy na to, że ta seria zostanie w sobotnie popołudnie przedłużona.
W spotkaniach z Chojniczanką, Polonią Bytom i Olimpią Grudziądz trener Marek Saganowski był konsekwentny, jeśli chodzi o pierwszą jedenastkę. Dziesięciu zawodników wyszło w wyjściowym składzie we wszystkich tych trzech spotkaniach, a jedyna zmiana była wymuszona - w meczu z Polonią Bytom za pauzującego za cztery żółte kartki Szymona Zalewskiego zagrał Bartosz Boruń. W sobotę szkoleniowiec Zagłębia będzie jednak musiał dokonać co najmniej dwóch zmian w jedenastce, bowiem z powodu czterech żółtych kartek pauzować będą Roko Kurtović i Piotr Marciniec. Z tego samego powodu z Rekordem nie będzie mógł zagrać także Patryk Mularczyk.
Rekord Bielsko-Biała jest najsłabszym spośród czterech beniaminków Betclic II ligi i po osiemnastu meczach zajmuje 13. miejsce w tabeli z dorobkiem 17 punktów. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że bielszczanie nie wygrali ani jednego meczu, w którym byli gospodarzami, za to są jedną z czołowych drużyn w lidze jeśli chodzi o spotkania wyjazdowe. Tylko zespoły z pierwszej trójki - Pogoń Grodzisk Mazowiecki, Wieczysta Kraków i Polonia Bytom - oraz KKS Kalisz lepiej punktują na wyjazdach od Rekordu, który w siedmiu wyjazdowych meczach zdobył 14 punktów.
Drużyna z Bielska-Białej wróciła do domu z trzema punktami z wyjazdów do Grudziądza (1:0), Elbląga (4:2), Puław (2:1) i z... ulicy Rychlińskiego we własnym mieście, gdzie pokonała Podbeskidzie aż 3:0. Wyjazdowe remisy Rekord wywalczył dwa razy i w obu przypadkach w dosyć niecodziennych okolicznościach. Z rezerwami Zagłębia Lubin bielszczanie do przerwy prowadzili 3:0, by ostatecznie zremisować 3:3. Z kolei w Kaliszu bramkę dającą remis 2:2 zdobył w doliczonym czasie meczu bramkarz Wiktor Kaczorowski. Poza Bielskiem-Białą Rekord doznał porażek tylko w Chojnicach (0:2), Bytomiu (1:5) i Szczecinie (2:3).
Pod koniec października, po serii trzech meczów bez zwycięstwa, w Rekordzie Bielsko-Biała doszło do zmiany trenera. Pochodzącego z Zagłębia Dąbrowskiego Dariusza Klaczę zastąpił jego asystent Dariusz Rucki. Rozpoczął od zwycięstwa 2:1 w Puławach, następnie zremisował 2:2 z Wieczystą Kraków, a w poprzednim meczu przegrał 0:1 z Chojniczanką Chojnice.
W tym sezonie II ligi mecze z udziałem Rekordu Bielsko-Biała są najatrakcyjniejsze dla widzów pod względem strzelanych bramek. W osiemnastu spotkaniach Rekordu padły aż 64 bramki, a więc średnio ponad 3,5 na mecz. Żadna z drużyn w lidze nie straciła więcej bramek (36) niż Rekord (tyle samo goli straciła również Olimpia Elbląg). Z kolei więcej goli niż bielszczanie (28) strzeliły tylko trzy czołowe zespoły.
Najlepszym strzelcem nie tylko Rekordu, ale także całej Betclic II ligi jest Daniel Świderski, który ma w swoim dorobku 13 trafień. Napastnik bielszczan miał w tym sezonie serię pięciu meczów ze zdobytą bramką, a także dwie serie po trzy spotkania z golem, ale w ostatnich dwóch meczach nie zdołał wpisać się na listę strzelców. Ważną postacią w ekipie z Bielska-Białej jest dobrze znany w Sosnowcu Tomasz Nowak. 39-letni pomocnik przez trzy sezony występował w Zagłębiu i awansował z naszym zespołem do Ekstraklasy. Od 2021 Nowak reprezentuje barwy Rekordu i w tym sezonie zagrał od pierwszej minuty w 15 spotkaniach bielskiego zespołu.
Pierwszy w historii mecz pomiędzy Zagłębiem a Rekordem odbył się 27 lipca 2024. Bielszczanie podjęli Zagłębie nie na swoim kameralnym obiekcie w Cygańskim Lesie, tylko na Stadionie Miejskim, na którym na co dzień występuje Podbeskidzie. Nasz zespół wygrał tamto spotkanie 2:1 po bramkach Kamila Bilińskiego oraz Emmanuela Agbora i odniósł drugie zwycięstwo w sezonie.
Zagłębie Sosnowiec przegrało u siebie pięć kolejnych meczów z beniaminkami. W poprzednim sezonie z kompletem punktów z ArcelorMittal Parku wyjechały Polonia Warszawa (1:3), Motor Lublin (0:4) i Znicz Pruszków (0:1), a w obecnym sezonie dwóch najwyższych porażek na własnym stadionie sosnowiczanie doznali właśnie z beniaminkami - 2:6 z Pogonią Grodzisk Mazowiecki i 1:4 z Wieczystą Kraków. Jedynym beniaminkiem, który przegrał na nowym sosnowieckim obiekcie był Ruch Chorzów, z którym Zagłębie wygrało wiosną 2023 roku 2:0...
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC - REKORD BIELSKO-BIAŁA
Sobota, 23 listopada, godz. 17:00
ArcelorMittal Park, Plac Zagłębia 1
Sędziuje: Kornel Paszkiewicz z Wrocławia
Bilety: TUTAJ
Informator meczowy: TUTAJ

źródło: 100%ZS oraz zaglebie.eu