Zagłębie Sosnowiec

CHOJNICZANKA CHOJNICE vs ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC
Stadion Miejski Chojniczanka 1930, niedziela 3 listopada 2024 r. godz. 19:35





Piłkarze Zagłębia będą starali się przerwać serię porażek w meczu z zespołem prowadzonym przez trenera, który dwa lata pracował w naszym klubie.





Zagłębie Sosnowiec przystąpi do meczu w Chojnicach po serii trzech porażek. Za kadencji trenera Marka Saganowskiego taka passa przytrafiła się po raz drugi. Poprzednio sosnowiczanie przegrali trzy kolejne spotkania w końcówce sezonu 2023/2024 - 0:1 z Arką Gdynia, 1:2 z Miedzią Legnica i 0:2 z Chrobrym Głogów - gdy wyniki nie miały już większego znaczenia z uwagi na to, że Zagłębie wcześniej straciło szanse na utrzymanie.

W rozgrywkach drugoligowych Zagłębie poprzednią serię trzech porażek zanotowało we wrześniu 2012, gdy za kadencji trenera Jerzego Wyrobka przegrało po 0:1 z Calisią Kalisz, Chrobrym Głogów i Bytovią Bytów. Gdyby Zagłębie przegrało w niedzielę w Chojnicach, to byłaby to najdłuższa passa przegranych w II lidze od jesieni 2011, kiedy to nasz zespół prowadzony przez Piotra Stacha doznał porażek w aż pięciu meczach z rzędu.

Nasz zespół w bieżącym sezonie przegrał już sześć meczów, a więc dokładnie tyle samo, ile w całym poprzednim sezonie w II lidze. Po serii sześciu spotkań bez przegranej Zagłębie doznało sześciu porażek w dziewięciu poprzednich spotkaniach, a w czterech ostatnich spotkaniach sosnowiczanie czterokrotnie schodzili z boiska pokonani. Gdyby sporządzić tabelę obejmującą tylko mecze w kolejkach 7-15, od Zagłębia Sosnowiec gorsze są tylko rezerwy Zagłębia Lubin. Dzięki świetnemu początkowi rozgrywek (trzy zwycięstwa w trzech pierwszych meczach) Zagłębie zajmuje 9. pozycją w tabeli.

Chojniczanka ma cztery punkty więcej od Zagłębia (24) i plasuje się o cztery lokaty wyżej w tabeli Betclic II ligi (5. miejsce). Na własnym stadionie zespół z Chojnic zdobył 19 punktów w 8 spotkaniach. Jedynym zespołem, który w tym sezonie wywiózł z Chojnic trzy punkty jest KKS Kalisz, który w 5. kolejce wygrał tam 1:0. Ponadto jeden punkt, po remisie 1:1, wywalczył na stadionie przy Mickiewicza Świt Szczecin. Przegrała tam natomiast Polonia Bytom, która w minioną niedzielę uległa Chojniczance 0:1.

Trenerem Chojniczanki Chojnice jest w obecnym sezonie Damian Nowak. Objął on to stanowisko po tym jak z propozycji powrotu do Podbeskidzia Bielsko-Biała skorzystał Krzysztof Brede, który prowadził zespół z Chojnic w poprzednich rozgrywkach, zajął 5. miejsce i przegrał w półfinale barażów z KKS-em Kalisz. 36-letni Damian Nowak w latach 2022-2023 miał okazję pracować w Zagłębiu Sosnowiec. Wiosną 2022 samodzielnie prowadził drużynę rezerw, z którą awansował do IV ligi.

Sosnowiecka "dwójka" pod okiem Nowaka przeszła jak burza przez rundę wiosenną w okręgówce. Na boisku Zagłębie II wygrało 16 meczów z rzędu (przez zaniedbania klubu pierwszy mecz został zweryfikowany jako walkower dla rywali) i pierwsze punkty straciło dopiero w ostatniej kolejce, gdy już było pewne awansu. Pod koniec rundy Damian Nowak łączył prowadzenie rezerw z pracą w sztabie Artura Skowronka, a od sezonu 2022/2023 skupiał się już tylko na pierwszym zespole, w którym był asystentem także u trzech kolejnych szkoleniowców - Dariusza Dudka, Marcina Malinowskiego i Artura Derbina. Z Zagłębiem pożegnał się w zimowej przerwie sezonu 2023/2024.

Damiana Nowaka do Chojnic ściągnął inny człowiek, który wcześniej pracował w Zagłębiu Sosnowiec. Od marca do grudnia 2022 w strukturach naszego klubu pracował Damian Wróbel - najpierw jako dyrektor ds. skautingu w akademii, a następnie dyrektor ds. rozwoju klubu. Od czerwca 2023 Wróbel jest zatrudniony w Chojniczance Chojnice na stanowisku dyrektora sportowego.

Zagłębie i Chojniczanka do tej pory zagrały ze sobą 17 razy - 10 razy w I lidze, 6 razy w II lidze i 1 raz w Pucharze Polski. Zespół z Chojnic wygrał 7 meczów, Zagłębie zwyciężyło w pięciu potyczkach, a pięć starć zakończyło się podziałem punktów. Sosnowiczanie nie przegrali żadnego z pięciu ostatnich meczów z Chojniczanką, a z czterech poprzednich meczów w Chojnicach nasz zespół wracał przynajmniej z jednym punktem. Ostatniej wyjazdowej porażki z Chojniczanką Zagłębie doznało 15 maja 2016, gdy przegrało 0:2.

Oba zespoły spotkają się ze sobą w meczu o drugoligowe punkty po 11 latach. Do poprzedniej konfrontacji doszło 9 marca 2013 w Chojnicach, jeszcze gdy II liga składała się z dwóch grup - zachodniej i wschodniej. Gospodarze wygrali wówczas 2:0 i ta wygrana pomogła im w awansie do I ligi, a dla prowadzonego przez Mirosława Kmiecia Zagłębia była to pierwsza i ostatnia porażka w rundzie wiosennej tamtego sezonu. Zagłębie jeszcze nigdy nie zdobyło w Chojnicach punktu w meczu II ligi. Wiosną 2011 nasz zespół przegrał 0:1, a jesienią tego samego roku, w najbardziej pamiętnej konfrontacji obu zespołów, Zagłębie już prowadziło 3:0, ale ostatecznie przegrało 3:5.

Glównym sędzią niedzielnego meczu będzie 35-letni Maciej Pełka z Poznania. Arbiter ten w swojej karierze nie miał jeszcze okazji poprowadzić meczu z udziałem Zagłębia Sosnowiec. Na liniach asystować mu będą Mariusz Borkowski z Poznania i Marek Bielanin ze Szczecina, a sędzią technicznym będzie Maciej Filip z Leszna.

Transmisja meczu na żywo: TVP 3, sport.tvp.pl oraz aplikacja mobilna TVP Sport.





Sprzedaż biletów na mecz z Polonią Bytom rozpoczęta!

Przed nami kolejny akt śląsko-zagłębiowskiej rywalizacji i hitowo zapowiadające się spotkanie zarówno pod względem sportowym, jak i kibicowskim! Po 10 latach przerwy, w sobotę 9 listopada o godz. 13:15, na ArcelorMittal Park podejmiemy Polonię Bytom, a sprzedaż biletów na to spotkanie właśnie się rozpoczęła!
BILETY TUTAJ



źródło: 100%ZS oraz zaglebie.eu

Chęcinski w składzie, uffff na spokojnie

Miularczyk na ławce plus,Duda i Acosta wielka zagadka, Marciniec stabilnie gra do tyłu, wielki minus Checinski. Chyba że Janiszewski zjadł nieświeżego kebsa i nie gra.Nie jestem fanem Janiszewskiego ale lepszy Janiszewski z sraczką niż zdrowy Chęciński. Zobaczymy....i tradycyjnie wiara umiera ostatnia więc nie piszę już po zwycięstwo tylko po w miare grę po której można bedzie spokojnie przespać noc i iść do roboty nie narażając się szyderę....

2-0 i wracają stare dobre czasy z poprzedniego sezonu.

Agbor jest pojebany.

10 min. i Agbor do zmiany.Ten chłop ma jednak duże problemy z główką

I już 1 - 0

Saganowski to nie trener . Gościu pozoruje ze się zna .,

Chojniczanka oddała chociaż ten 1 (jeden) celny strzał i zdobyła gola. My sobie nawet takiej szansy nie daliśmy...



Nie ma co ukrywać - ta drużyna jest beznadziejna i jej aktualnej gry najzwyczajniej w świecie niestety nie da się oglądać

Valencia tradycyjnie robi wiatr z którego nic nie wynika . Przy stracie bramki nikomu nie chciało się wyskoczyć do piłki . Bilinskiego trudno ocenić bo dostaje mało podań . Drużyna i trener do B klasy

Mamy 1 - 1

komentatorzy o Chęcińskim: zawodnicy Chojniczanki znaleźli sobie piętę Achillesową Zagłębia

Cud, cud prawdziwy. Piłka nożna to jednak bywa niesprawiedliwa. Chojniczanka poziom wyżej od Zagłebia, straciła dzisiaj dwa punkty. Zagłębie nie było w stanie nawiązać dzisiaj równorzędnej walki z dwóch powodów:

1. Parodysta nr 1 - Chęciński, obejeżdżali go na skrzydle równo i dokładnie. Do przodu było jeszcze gorzej, typ nie potrafi kopnąć piłki w określonym kierunku.

2. Parodysta nr 2 - Kurtović, chłop pomylił dyscypliny, statysta, biedny zagubiony miś nawet nie wie gdzie się ustawić przy rożnym. Wyprowadzenie piłki i podanie do przeciwnika który stal 3 metry przed nim, Chojnice tylko jakimś cudem nie strzeliły po tym gola.

Trudno się gra w 9 przeciwko 11.

A pajac Saganowski mówi o świetnej grze obrony . Najlepszy obrazek przy stracie bramki gdy nikt z obrony nie oderwał na tyle tyłka od ziemi by wybić pikę co nie było problemem dla Chojniczanki .

No to tak na chłodno.Atak Agbor fajny materiał tylko ktoś musi do niego dotrzeć mentalnie bo on nie panuje nad sobą.Biliński, cóz szacun za to , że majac 37 lat musi grać po 90 minut.Pomoc.....grał Walencja, Duda,Marciniec i jak mi ktoś powie że dominowaliśmy w środku pola to padnę.Za mało skrzydeł, nie stwarzamy realnego zagrożenia, wszystko rwane o brak nam zawodnika który potrafi zrobić róznice.
Obrona : gramy kim mamy ,Niewulis mimo wszystko najlepszy, Kurtowicz bez komentarza, Chęciński.....jeżeli ktoś ma jakieś złudzenia , że gra bo umie a nie dlatego , że tata płaci polecam obejrzeć 8 minut po wyrównaniu Zagłebia.4 sytuacje wszystkie 4 zawalone przez tego wątpliwego piłkarza , szczęscie , że Chojniczanka grała w tym meczu wyjątkowo nieskutecznie.Remis na dużym farcie.
Pan Saganowski miał wystarczająco duzo czasu aby stworzyć szkielet drużyny, niestety nie ma po prostu wyczucia, wiedzy, zwyczajnego farta.Każdy mecz inny skład , chaos, widać że zawodnicy nie wiedza co mają na boisku robić.Pierdololo na konferencjach pozwala wyodrebnić fachowca od zwykłego przeciętnego zjadacza futbolowego chleba.To co on gada na konferencjach to jakis matrix, może tabletki za mocne albo za słabe? Mam wrażenie za każdym razie , że on nie oglądał meczu tylko komentuje coś co by chciał zobaczyć.Prognostyk przed Polonia jest mocno owocowy,nie dość , że gramy padakę to wychodzimy do drużyny , która jest poukładana, bez gwiazd z fajnym trenerem , który umie to o czym marzy Saganowski na konferencjach.
Pożyjemy zobaczymy i do zobaczenia na stadionie.