Zagłębie Sosnowiec

PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA vs ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC
Stadion Miejski w Bielsku-Białej, sobota 22 września 2024 r. godz. 19:35





Po raz drugi w tej rundzie Zagłębie Sosnowiec rozegra mecz na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej. Oby z podobnym efektem jak przed niespełna dwoma miesiącami.


ZESTAW PAR 10. KOLEJKI:



27 lipca, w drugiej kolejce bieżących rozgrywek, Zagłębie Sosnowiec wygrało na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej z Rekordem, który swój pierwszy domowy mecz w II lidze rozegrał nie na swoim kameralnym stadionie w Cygańskim Lesie, tylko na największym obiekcie w mieście. Teraz drużyna Marka Saganowskiego po raz drugi tego lata uda się na ten sam stadion, ale tym razem rywalem sosnowiczan będzie zespół, który na co dzień rozgrywa swoje spotkania na tym obiekcie, czyli Podbeskidzie.

Poprzedni wyjazdowy mecz z Podbeskidziem Bielsko-Biała sosnowiczanie rozegrali 18 sierpnia 2023. Było to ostatnie spotkanie Marcina Malinowskiego w roli pierwszego trenera sosnowiczan. "Malina" po udanej końcówce rundy wiosennej 2022/203, w której Zagłębie wygrało cztery z ośmiu meczów i zapewniło sobie utrzymanie, pozostał na stanowisku trenera (formalnie ze względu na brak wymaganej licencji do protokołu jako pierwszy trener wpisywany był Krzysztof Górecko), ale czwarta porażka w pięciu meczach po starcie sezonu przesądziła o jego zwolnieniu. Trenerem bielszczan w tamtym spotkaniu był natomiast Grzegorz Mokry, który był bliski tego, aby tym razem do Bielska-Białej zawitać jako członek sztabu szkoleniowego Zagłębia.

Po przełożeniu meczu z Pogonią Grodzisk Mazowiecki, Zagłębie uda się do Bielska-Białej po podobnej serii jak poprzednio. Jesienią 2023 sosnowiczanie przegrali w Pruszkowie ze Zniczem 0:1 i taki sam wynik zanotowali w domowym spotkaniu z Resovią Rzeszów. Teraz jednak ciężko sobie wyobrazić, że nawet w przypadku trzeciej kolejnej porażki mogłoby dojść do zmiany na stanowisku trenera sosnowiczan.

Do zmiany trenera doszło za to przed sezonem w Bielsku-Białej. Decyzję o rezygnacji ze stanowiska szkoleniowca podjął Jarosław Skrobacz, a jego zastępcą został dobrze znany w Podbeskidziu Krzysztof Brede. To właśnie pod jego wodzą bielszczanie w sezonie 2019/2020 awansowali do Ekstraklasy. W Sosnowcu niepowodzeniem zakończyły się powroty trenerów, którzy wcześniej z Zagłębiem wywalczyli awans (Dariusz Dudek, Artur Derbin). Czy pod Klimczokiem będzie inaczej i nowy-stary trener powtórzy wcześniejsze sukcesy?

Dla Krzysztofa Bredego niedzielny mecz będzie szóstą potyczką z Zagłębiem. Do tej pory wygrał dwa razy (raz jako trener Chojniczanki i raz Podbeskidzia), zremisował również dwa razy (po jednym razie z oboma prowadzonymi przez siebie klubami), a przegrał tylko raz - 0:2 14 kwietnia 2018 gdy prowadził Chojniczankę Chojnice, a Zagłębie było w drodze po awans do Ekstraklasy.

Podbeskidzie Bielsko-Biała do 10. kolejki rozgrywek przystąpi jako 12. drużyna Betclic II ligi. Na razie bielszczanie punktują najsłabiej z całej trójki spadkowiczów z I ligi - w dziewięciu spotkaniach zdobyli dziewięć punktów. Aż osiem z nich wywalczyli na własnym obiekcie, gdzie w dwóch poprzednich występach pokonali Skrę Częstochowa 3:0 i Wieczystą Kraków 1:0. Ponadto zremisowali 0:0 z Olimpią Elbląg i 1:1 z GKS-em Jastrzębie. Jedyną drużyną, która wygrała w tym sezonie na wyjeździe z Podbeskidziem jest Polonia Bytom, która triumfowała tam 1:0.

W poprzedniej kolejce Podbeskidzie przegrało w Chojnicach 1:2, a jedną z bramek dla zwycięzców zdobył Łotysz Valērijs Šabala, który w sezonie 2018/2019 jako piłkarz bielskiego zespołu był najlepszym strzelcem I ligi. W sezonie 2021/2022 Podbeskidzie po raz kolejny miało króla strzelców I ligi, a był nim grający obecnie w Zagłębiu Kamil Biliński. Nie mamy nic przeciwko temu, aby nastąpiła powtórka sprzed tygodnia i "Górale" przegrali po trafieniu swojego byłego piłkarza. Tym bardziej, że od początku ubiegłego sezonu we wszystkich zwycięskich meczach Zagłębia co najmniej jedną bramkę zdobył "Bila".

Niedzielne spotkanie będzie dziewiętnastym w historii meczem pomiędzy Zagłębiem Sosnowiec a Podbeskidziem Bielsko-Biała, ale dopiero pierwszym w II lidze. Wszystkie dotychczasowe 18 meczów zostało rozegranych w ramach rozgrywek drugiego szczebla. Pierwsze sześć odbyło się w sezonach 2004/2005 - 2006/2007. Kolejne cztery w sezonach 2016/2017 - 2017/2018. Potem była roczna przerwa związana z pobytem Zagłębia w Ekstraklasie. Następne dwa spotkania odbyły się w sezonie 2019/2020, a kolejna roczna przerwa byłą spowodowana grą bielszczan w Ekstraklasie. Kolejne sześć meczów odbyło się w sezonach 2021/2022 - 2023/2024, a teraz po wspólnym spadku z I ligi, po raz pierwszy w historii oba zespoły zmierzą się ze sobą w czwartym kolejnym sezonie. Do tej pory Zagłębie odniosło sześć zwycięstw, siedem spotkań zakończyło się podziałem punktów, a zespół z Bielska-Białej triumfował pięciokrotnie. Bilans bramkowy - 27:25 dla Zagłębia.


TABELA II LIGI:



ZESTAW PAR NASTĘPNEJ KOLEJKI LIGOWEJ:



ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC vs GKS JASTRZĘBIE
ArcelorMittal Park, sobota 28 września 2024 r. godz. 17:45



Trwa już sprzedaż biletów na następne spotkanie ligowe Zagłębie Sosnowiec - GKS Jastrzębie, które odbędzie się w sobotę 28 września 2024r. o godz. 17:45 na ArcelorMittal Park w Sosnowcu. Bilety można kupować na stronie bilety.zaglebie.eu, albo w godzinach otwarcia sklepu kibica, który jest czynny od poniedziałku do piątku od 10:00 do 17:00, natomiast w sobotę od 10:00 do 14:00.
BILETY TUTAJ

Cennik biletów na mecz z GKS-em Jastrzębie:

Trybuna C, D – 20/10 złotych (normalny/ulgowy)
Trybuna B (Młyn) – 10 złotych (bez podziału na normalny i ulgowy)
Sektor rodzinny – 10/5 złotych (opiekun/dziecięcy)
Dziecko do 7 roku życia – 0 złotych
Bilet dla osób niepełnosprawnych – 5/0 złotych (opiekun/niepełnosprawny)

Bilety ulgowe przysługują: kobietom, dzieciom i młodzieży od 7 do 18 roku życia, studentom do 26 roku życia za okazaniem legitymacji studenckiej, seniorom powyżej 65 roku życia.

źródło: 100%ZS oraz zaglebie.eu

Patrząc na skład trener nie wyciągnął żadnych wniosków jednak. Zobaczymy czy taki sam wniosek będziemy mogli wyciągnąć po grze...

Ciekawe kiedy Bykov i Hiszpan będą w formie .

Ten wynik wyszukiwania Elblągu to nie przypadek, ta drużyna nic nie gra i nie chce grać

Saganowski niestety nic nie zmienił.Powiem inaczej.Sprawił iż jedyny ofensywny pomocnik Boruń jest kompletnie niewidoczny.Nie bede się po raz kolejny powtarzał o Walencji , każdy widzi co chłop odpierdala na boiisku co mecz i dzis do przerwy to samo.Jedyny szarpiacy i coś próbujący Agbor.Znajac już filozofie naszego trenera śmiem twierdzić że zaraz go zdejmie i zostawi Bilińskiego.Brak środka, kompletny brak pomocy na skrzydłach.No i oczywiście brak jakiejkolwiek koncepcji gry...

Też jestem przeciwnikiem ciągłych zmian trenerów ale co innego zrobić jak drużyna rozgrywa najgorszą polowe i widać ze nic lepszego nas nie czeka w tej rundzie . Saganowski pokazuje ze nie ma podstaw do bycia trenerem i tylko bronią go inne kaleki trenerskie które po przyjściu zrobią to samo

Sorry ale z taką grą to niestety ale lecimy do III ligi. Zęby bolą od patrzenia na ten paździerz.

To pieprzenia komentatorów o budowaniu zaczyna wariaci, co transport to gorszy materiał. Porażki z najsłabszymi rezerwami ligi do tego zero ambicji u tych co coś tam mają w CV.

Poczekam jeszcze co znowu Saganowski będzie bredził na konferencji.Zresztą nieważne.Nie widać żadnego progresu,zawodnicy pod reką Saganowskiego niestety tracą nie zyskują.I powiedzmy sobie szczerze on po prostu nie potrafi dobrać taktyki do umiejętności grajków.Zresztą ja mam wieczną banię chyba bo jak słucham co on gada na konferencjach to mam wrażenie że on opowiada o innych meczach niz my oglądamy.Taki Feio w drugoligowym wydaniu Słabiuteńko to wygląda.Taka sosnowiecka bida z nędzą.....

Bez szans na bezpośredni awans.
Coś tam grają ale bez ładu i składu.
Chyba czas na zmiane trenera póki jeszcze jest szansa na baraże.

"szanujemy ten punkt, bo to trudny teren"
* nie widziałem że już była konferencja

Gdyby nie tych kilka punktów zdobytych przypadkowo, po słabej grze w pierwszych trzech kolejkach, to bylibyśmy już od dawna w strefie spadkowej, a "proces" dopiero się zaczyna. Gra wygląda coraz gorzej, punktowanie też (jeden punkt w trzech ostatnich meczach).

Panowie, źle to niestety wygląda. Na początku mieliśmy trochę szczęścia, z meczu na mecz wyglądało to coraz lepiej, szczególnie po meczu z Resovią można było patrzeć optymistycznie w przód. Nowa drużyna, rewolucja w składzie, dobre wyniki od początku, a drużyna dopiero się poznawała i zgrywała. Myślałem, że będzie tylko lepiej. Niestety, pomału można mówić o małym kryzysie. Drużyna zaczęła być bezjajeczna, wcześniej skrzydła dobrze chodziły, a teraz nastał jakiś marazm. Mam wrażenie, że umiejętności są, tylko podejmowane są złe decyzje i brakuje pomysłu...

nie żebym coś sugerował ....ale dzisiaj trenerzy lecą ze stołkow ostro......