OLIMPIA ELBLĄG - ZAGŁĘBIE / sob. 07.09.2024 / 14:00
Napisane: 2024-09-06, 9:21 am
OLIMPIA ELBLĄG vs ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC
Stadion Miejski w Elblągu, sobota 7 września 2024 r. godz. 14:00
Najsłabiej, jak dotąd, punktująca w tym sezonie drużyna ligowa będzie rywalem sosnowiczan w sobotnim meczu 8. kolejki Betclic II ligi.
Do meczu z Zagłębiem Sosnowiec Olimpia Elbląg przystąpi po serii pięciu ligowych porażek. Elblążanie w tym sezonie jeszcze nie odnieśli zwycięstwa. W pierwszej kolejce bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała, 28 lipca zremisowali u siebie 1:1 z GKS-em Jastrzębie i od tamtej pory nie poprawili swojego dorobku punktowego. W czterech z pięciu następnych meczów Olimpia nie strzeliła bramki i przegrała 0:3 w Szczecinie ze Świtem, 0:1 u siebie ze Skrą Częstochowa, 0:3 u siebie z Wieczystą Kraków i 0:2 w Chojnicach. Elblążanie strzelili dwie bramki w Puławach, ale gospodarze byli o jedno trafienie lepsi i wygrali 3:2.
Olimpia nie strzeliła gola od 212 minut, a jej dorobek bramkowy jest najgorszy w Betclic II lidze (zaledwie trzy trafienia, a więc o dziewięć mniej od Zagłębia i o dwa mniej od samego Kamila Bilińskiego). Zespół z Elbląga ma także najgorszy bilans bramkowy spośród wszystkich drugoligowców (3-13). Gdyby nie kara siedmiu punktów dla Skry Częstochowa, to nasz sobotni rywal nie zajmowałby 17. miejsca w tabeli, tylko z zaledwie dwoma wywalczonymi punktami plasowałby się na ostatniej pozycji.
Po porażce z Wieczystą Kraków w 7. kolejce posadę trenera Olimpii stracił Sebastian Letniowski, który pracował w elbląskim klubie zaledwie od kwietnia. Za porozumieniem stron umowy rozwiązano nie tylko z pierwszym trenerem, ale także z pozostałymi członkami sztabu szkoleniowego. W wyjazdowym meczu w Chojnicach elblążan poprowadził tymczasowo Karol Przybyła z akademii Olimpii. Jak dotąd, Olimpia nie poinformowała o zatrudnieniu nowego szkoleniowca, więc niewykluczone, że także w meczu z Zagłębiem drużynę z Elbląga poprowadzi tymczasowy trener.
Zagłębie ma 12 punktów więcej niż Olimpia i zajmuje czwartą pozycję w tabeli, ale wieloletnie bolesne doświadczenia nauczyły nas, że najtrudniejszymi rywalami sosnowiczan są ci, którzy potrzebują się przełamać. Uwzględniając końcówkę poprzedniego sezonu, w którym elblążanie zajęli 13. miejsce w II lidze, zespół ten nie wygrał jedenastu kolejnych ligowych spotkań, a jeśli doliczymy do tego porażkę 2:4 ze Stalą Stalowa Wola w rundzie wstępnej Pucharu Polski, to niechlubna passa wzrośnie do 12 meczów bez triumfu. Po raz ostatni Olimpia wywalczyła komplet punktów 27 kwietnia, gdy na wyjeździe pokonała KKS Kalisz 1:0.
W lipcu do zespołu z Elbląga dołączył były obrońca Zagłębia Sosnowiec Łukasz Bogusławski (14 meczów wiosną 2017), ale w sobotę nie będzie miał okazji do występu przeciwko swojemu byłemu klubowi, bo dwa dni przed meczem za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt z Olimpią. Niewykluczone natomiast, że na bramce gospodarzy stanie Andrzej Witan, który jednym trafieniem zapisał się niegdyś w historii GKS-u Katowice i Wigier Suwałki, choć nigdy nie grał w żadnym z tych klubów. 34-letni bramkarz po pięciu meczach przerwy ostatnio powrócił do pierwszego składu elblążan.
Zagłębie Sosnowiec do spotkania w Elblągu przystąpi po pierwszej ligowej porażce w bieżącym sezonie. Będziemy więc mogli przekonać się jak trener i drużyna zareagują na pierwsze w tych rozgrywkach niepowodzenie, które przerwało serię dwudziestu kolejnych meczów bez porażki w II lidze. Do dyspozycji Marka Saganowskiego w Elblągu będzie bramkarz Kacper Siuta, który od poniedziałku do środy przebywał na zgrupowaniu selekcyjnym reprezentacji U-20 w Rącznej, ale ostatecznie nie znalazł się w kadrze na wyjazdowy mecz z Portugalią i wrócił do klubu.
Sobotnie spotkanie będzie pierwszym od ponad 36 lat meczem pomiędzy Zagłębiem a Olimpią. Oba zespoły spotkały się ze sobą w jednej z grup dawnej II ligi (obecna I liga) w sezonach 1986/1987 (był to najlepszy w historii sezon Olimpii zakończony ósmym miejscem w II lidze) i 1987/1988. Sosnowiczanie nie odnieśli ani jednego zwycięstwa i żadnemu z zawodników Zagłębia nie udało się strzelić bramki w tych spotkaniach. Jesienne mecze w obu sezonach zakończyły się bezbramkowymi remisami, wiosną 1987 na Stadionie Ludowym było 1:1, ale wówczas pechowym strzelcem bramki samobójczej dla Zagłębia okazał się grający w Olimpii Janusz Kanabaj, a 12 marca 1988 na stadionie w Elblągu gospodarze wygrali 1:0 po trafieniu Andrzeja Szostaka. Olimpia Elbląg nie zdołała się jednak utrzymać w II lidze i od tamtej pory nie miała okazji spotkać się z Zagłębiem.
Głównym arbitrem spotkania w Elblągu będzie Łukasz Ostrowski ze Szczecina, dla którego będzie to pierwsze w karierze spotkanie z udziałem Zagłębia. Na liniach asystować mu będą Wiktor Wątroba z Koszalina i Michał Skrzypiński z Gdańska, a obowiązki sędziego technicznego będzie pełnił Dawid Szymański z Gdańska.
Olimpia Elbląg – Zagłębie Sosnowiec
Sobota, 7 września 2024, godz. 14:00
Stadion Miejski w Elblągu ul. Agrykola 8
Pojemność obiektu: 3.000 miejsc
Sędziuje: Łukasz Ostrowski (Szczecin)
Transmisja sport.tvp.pl
źródło: 100%ZS
Stadion Miejski w Elblągu, sobota 7 września 2024 r. godz. 14:00
Najsłabiej, jak dotąd, punktująca w tym sezonie drużyna ligowa będzie rywalem sosnowiczan w sobotnim meczu 8. kolejki Betclic II ligi.
Do meczu z Zagłębiem Sosnowiec Olimpia Elbląg przystąpi po serii pięciu ligowych porażek. Elblążanie w tym sezonie jeszcze nie odnieśli zwycięstwa. W pierwszej kolejce bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała, 28 lipca zremisowali u siebie 1:1 z GKS-em Jastrzębie i od tamtej pory nie poprawili swojego dorobku punktowego. W czterech z pięciu następnych meczów Olimpia nie strzeliła bramki i przegrała 0:3 w Szczecinie ze Świtem, 0:1 u siebie ze Skrą Częstochowa, 0:3 u siebie z Wieczystą Kraków i 0:2 w Chojnicach. Elblążanie strzelili dwie bramki w Puławach, ale gospodarze byli o jedno trafienie lepsi i wygrali 3:2.
Olimpia nie strzeliła gola od 212 minut, a jej dorobek bramkowy jest najgorszy w Betclic II lidze (zaledwie trzy trafienia, a więc o dziewięć mniej od Zagłębia i o dwa mniej od samego Kamila Bilińskiego). Zespół z Elbląga ma także najgorszy bilans bramkowy spośród wszystkich drugoligowców (3-13). Gdyby nie kara siedmiu punktów dla Skry Częstochowa, to nasz sobotni rywal nie zajmowałby 17. miejsca w tabeli, tylko z zaledwie dwoma wywalczonymi punktami plasowałby się na ostatniej pozycji.
Po porażce z Wieczystą Kraków w 7. kolejce posadę trenera Olimpii stracił Sebastian Letniowski, który pracował w elbląskim klubie zaledwie od kwietnia. Za porozumieniem stron umowy rozwiązano nie tylko z pierwszym trenerem, ale także z pozostałymi członkami sztabu szkoleniowego. W wyjazdowym meczu w Chojnicach elblążan poprowadził tymczasowo Karol Przybyła z akademii Olimpii. Jak dotąd, Olimpia nie poinformowała o zatrudnieniu nowego szkoleniowca, więc niewykluczone, że także w meczu z Zagłębiem drużynę z Elbląga poprowadzi tymczasowy trener.
Zagłębie ma 12 punktów więcej niż Olimpia i zajmuje czwartą pozycję w tabeli, ale wieloletnie bolesne doświadczenia nauczyły nas, że najtrudniejszymi rywalami sosnowiczan są ci, którzy potrzebują się przełamać. Uwzględniając końcówkę poprzedniego sezonu, w którym elblążanie zajęli 13. miejsce w II lidze, zespół ten nie wygrał jedenastu kolejnych ligowych spotkań, a jeśli doliczymy do tego porażkę 2:4 ze Stalą Stalowa Wola w rundzie wstępnej Pucharu Polski, to niechlubna passa wzrośnie do 12 meczów bez triumfu. Po raz ostatni Olimpia wywalczyła komplet punktów 27 kwietnia, gdy na wyjeździe pokonała KKS Kalisz 1:0.
W lipcu do zespołu z Elbląga dołączył były obrońca Zagłębia Sosnowiec Łukasz Bogusławski (14 meczów wiosną 2017), ale w sobotę nie będzie miał okazji do występu przeciwko swojemu byłemu klubowi, bo dwa dni przed meczem za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt z Olimpią. Niewykluczone natomiast, że na bramce gospodarzy stanie Andrzej Witan, który jednym trafieniem zapisał się niegdyś w historii GKS-u Katowice i Wigier Suwałki, choć nigdy nie grał w żadnym z tych klubów. 34-letni bramkarz po pięciu meczach przerwy ostatnio powrócił do pierwszego składu elblążan.
Zagłębie Sosnowiec do spotkania w Elblągu przystąpi po pierwszej ligowej porażce w bieżącym sezonie. Będziemy więc mogli przekonać się jak trener i drużyna zareagują na pierwsze w tych rozgrywkach niepowodzenie, które przerwało serię dwudziestu kolejnych meczów bez porażki w II lidze. Do dyspozycji Marka Saganowskiego w Elblągu będzie bramkarz Kacper Siuta, który od poniedziałku do środy przebywał na zgrupowaniu selekcyjnym reprezentacji U-20 w Rącznej, ale ostatecznie nie znalazł się w kadrze na wyjazdowy mecz z Portugalią i wrócił do klubu.
Sobotnie spotkanie będzie pierwszym od ponad 36 lat meczem pomiędzy Zagłębiem a Olimpią. Oba zespoły spotkały się ze sobą w jednej z grup dawnej II ligi (obecna I liga) w sezonach 1986/1987 (był to najlepszy w historii sezon Olimpii zakończony ósmym miejscem w II lidze) i 1987/1988. Sosnowiczanie nie odnieśli ani jednego zwycięstwa i żadnemu z zawodników Zagłębia nie udało się strzelić bramki w tych spotkaniach. Jesienne mecze w obu sezonach zakończyły się bezbramkowymi remisami, wiosną 1987 na Stadionie Ludowym było 1:1, ale wówczas pechowym strzelcem bramki samobójczej dla Zagłębia okazał się grający w Olimpii Janusz Kanabaj, a 12 marca 1988 na stadionie w Elblągu gospodarze wygrali 1:0 po trafieniu Andrzeja Szostaka. Olimpia Elbląg nie zdołała się jednak utrzymać w II lidze i od tamtej pory nie miała okazji spotkać się z Zagłębiem.
Głównym arbitrem spotkania w Elblągu będzie Łukasz Ostrowski ze Szczecina, dla którego będzie to pierwsze w karierze spotkanie z udziałem Zagłębia. Na liniach asystować mu będą Wiktor Wątroba z Koszalina i Michał Skrzypiński z Gdańska, a obowiązki sędziego technicznego będzie pełnił Dawid Szymański z Gdańska.
Olimpia Elbląg – Zagłębie Sosnowiec
Sobota, 7 września 2024, godz. 14:00
Stadion Miejski w Elblągu ul. Agrykola 8
Pojemność obiektu: 3.000 miejsc
Sędziuje: Łukasz Ostrowski (Szczecin)
Transmisja sport.tvp.pl
źródło: 100%ZS