W sobotę 18 lutego 2023 roku o godz. 20:00 rozpocznie się pożegnalny mecz Zagłębia Sosnowiec na Stadionie Ludowym. Rywalem sosnowiczan będzie Odra Opole.
Oczywiście, pożegnanie ze Stadionem Ludowym nie oznacza wcale, że ten wysłużony obiekt zostanie zamknięty na cztery spusty a potem zburzony. Ludowy będzie bazą treningową dla pierwszej drużyny i zespołów Akademii, a swoje spotkania o punkty rozgrywać na nim będzie druga drużyna.
Przypomnijmy, że pierwszy oficjalny mecz na Ludowym odbył się w 21 października 1956 roku, zaś jego głównymi aktorami byli piłkarze Stali Sosnowiec i Gwardii Bydgoszcz (obecnie Polonia). W obecności 40.000 kibiców padł wówczas remis 1:1, a pierwszego, historycznego gola zdobył już w 7. minucie czołowy snajper Stali - Czesław „Prezes” Uznański. Teraz, gdy Ludowy przechodzi do historii, mamy nadzieję, że także zawodnik naszej drużyny będzie strzelcem ostatniej, historycznej bramki na tym obiekcie.
Wróćmy jednak do rzeczywistości, czyli sobotniego spotkania z Odrą. Opolanie wystartowali na wiosnę przyzwoicie, bezbramkowy remis w wyjazdowej grze z Podbeskidziem zwiększył ich nadzieje na szybkie wydostanie się ze strefy spadkowej 1. Ligi. Z kolei Zagłębie przegrało u siebie z Arką 1:2, a jedynego gola zdobył dla nas Szymon Sobczak. Dodajmy, że właśnie „Sopel” strzelił 2 bramki w ostatnim meczu Zagłębia z Odrą. Odbył się on w zeszłym roku w Opolu i wygrana 4:1 pozwoliła Zagłębiu wskoczyć na fotel lidera. Teraz chcielibyśmy z przytupem pożegnać się ze Stadionem Ludowym, zdobywając pierwsze 3 punkty na wiosnę.
W starciach z udziałem Zagłębia w ostatnim czasie pada wiele bramek – poprzednie 10 meczów to średnia 3,33 gola na mecz, a także co najmniej jedna bramka dla każdej ze stron. Z kolei Odra to zespół najrzadziej oddający celne strzały na bramkę w całych rozgrywkach, średnio tylko raz co około 24 minuty i 48 sekund.
Pod znakiem zapytania stoi występ Maksymiliana Banaszewskiego, który doznał urazu nogi w trakcie zimowych przygotowań. Na swój debiut czeka Meik Karwot, który także leczył kontuzję. W trakcie czwartkowego spotkania z kibicami w Centrum Handlowym „Plejada” w Sosnowcu trener Dariusz Dudek wspomniał o ewentualnym debiucie zawodnika w meczu z Odrą. – Już nie mogę się doczekać debiutu w koszulce Zagłębia – przyznaje Meik, który ostatnio występował w Radomiaku Radom.
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC – ODRA OPOLE:
Sobota, 18 lutego 2023, godz. 20:00
Stadion Ludowy w Sosnowcu ul. Kresowa 1
Sędziuje: Marcin Szczerbowicz z Olsztyna
Kup bilet: kliknij TUTAJ
Transmisja internetowa (jednorazowy dostęp): kliknij TUTAJ
HISTORIA LIGOWYCH SPOTKAŃ ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC - ODRA OPOLE:
67 – LICZBA SPOTKAŃ
32 – ZWYCIĘSTWA
10 – REMISY
25 – PORAŻKI
112:92 - BRAMKI
ZESTAW PAR 20. KOLEJKI I LIGI:
GKS Tychy – Bruk-Bet Termalica Nieciecza (piątek, 17 lutego, 18:00)
Rozpoczniemy na Górnym Śląsku, ale w Tychach. Gospodarze w poprzedniej kolejce zaliczyli trzeci remis z rzędu w rozgrywkach ligowych, natomiast od czterech starć pozostają niepokonani. W dodatku w dziesięciu poprzednich starciach piłkarze GKS-u co najmniej raz trafiali do siatki. Niecieczanie natomiast w poprzednich pięciu kolejkach oddawali przynajmniej po 10 strzałów na bramkę, średnio z 35-procentową celnością.
MKS Puszcza Niepołomice – Ruch Chorzów (piątek, 17 lutego, 20:30)
Już w piątek wieczorem kibice otrzymają pierwszy z najbardziej elektryzujących meczów tej kolejki. W Niepołomicach trzecia w rozgrywkach Puszcza podejmie Ruch Chorzów – obecnego wicelidera Fortuna 1 Ligi. Spośród ostatnich pięciu starć niepołomiczanie zwyciężyli tylko raz, a zniżka formy widoczna jest gołym okiem. Natomiast spoglądając w liczby, skuteczność uderzeń gospodarzy z ostatnich trzech meczów wyniosła średnio tylko 2,9%.
Górnik Łęczna – Stal Rzeszów (sobota, 18 lutego, 15:00)
Nieudane rozpoczęcie rundy wiosennej Górnik Łęczna postara się odbić w sobotnie popołudnie, meczem przeciwko Stali Rzeszów, która w poprzednim tygodniu pokonała wyżej notowaną Puszczę. W tym sezonie zespół z Lubelszczyzny zaliczył tylko jedno czyste konto, średnio pozwalając rywalom na oddanie 5,83 celnego uderzenia na spotkanie – żaden zespół w tym sezonie pierwszej ligi nie może pochwalić się tak wysoką średnią strzału w światło bramki rywala!
Arka Gdynia – Wisła Kraków (sobota, 18 lutego, 17:30)
Na to starcie powinny być zwrócone oczy całej pierwszoligowej, kibicowskiej rodziny. Dwa kluby z bogatą historią występów w polskiej ekstraklasie zmierzą się w pojedynku o mistrzostwo Fortuna 1 Ligi. Gdynianie w ostatnich siedmiu spotkaniach zdobywali oraz tracili gole, a średnio w meczach tych padało 3,85 gola co starcie. Wisła, choć okupuje środek tabeli, według statystyki spodziewanych punktów, zasługuje na miejsce na ligowym podium. Krakowianie muszą przede wszystkim poprawić swoją skuteczność, której średnia w meczach wynosi obecnie 9,9%.
Zagłębie Sosnowiec – Odra Opole (sobota, 18 lutego, 20:00)
GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała (niedziela, 19 lutego, 12:40)
Zarówno katowiczanie, jak i gracze klubu spod Klimczoka, wiosnę otworzyli remisem. Spośród dziesięciu poprzednich starć bielszczanie co prawda nie przegrali ani jednego, ale zremisowali aż siedem z nich. W czterech z tych siedmiu przypadków bielszczanie osiągnęli wyższe xG od swoich przeciwników.
Skra Częstochowa – ŁKS Łódź (niedziela, 19 lutego, 15:00)
Łodzianie, obecnie lider Fortuna 1 Ligi, imponują doskonałą formą. Już od jedenastu kolejek z rzędu pozostają niepokonani, a w niedzielę czeka ich, chciałoby się powiedzieć, formalność. Fortuna 1 Liga lubi jednak płatać figle i prezentować niespodzianki. Niestety, niewiele argumentów przemawia za Skrą, która od tylu samu starć – jedenastu – nie zachowała żadnego czystego konta, tracąc średnio po 2 gole na spotkanie.
Chrobry Głogów - Chojniczanka Chojnice (niedziela, 19 lutego, 18:00)
Historia rywalizacji głogowian z zespołem Chojniczanki sięga wielu lat wstecz. Spoglądając na ostatnią dekadę, obie drużyny mierzyły się w Głogowie sześciokrotnie. W poprzednich trzech takich spotkaniach, goście nie zdobyli żadnej bramki, osiągając jeden remis i dwukrotnie przegrywając – podobnie, jak jesienią, gdy padł wynik 2:0 dla gospodarzy.
Sandecja Nowy Sącz – Apklan Resovia Rzeszów (poniedziałek, 20 lutego, 18:00)
Sandecja z kopyta weszła w rundę wiosenną i w taki sam sposób będzie chciała zakończyć dwudziestą serię gier w Fortuna 1 Lidze. W trzech poprzednich meczach piłkarze z Nowego Sącza różnicę robili przede wszystkim w drugich połowach, za każdym razem wygrywając ją, odrabiając nawet straty z pierwszej połowy. Poprzednie pięć pojedynków dla rzeszowian to z kolei pasmo słabszych wyników, podkreślone wysoką średnią straconych goli na mecz (2,4).
TABELA I LIGI PO 19. KOLEJKACH:
ZESTAW PAR NASTĘPNEJ 21. KOLEJKI I LIGI: