W sobotni wieczór Zagłębie po raz ostatni w tym sezonie zagra na Stadionie Ludowym. Jeśli nie przegra, to już na kolejkę przed końcem rozgrywek zapewni sobie utrzymanie.Na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu 2021/2022 Zagłębie wciąż nie może być pewne gry w przyszłym sezonie w I lidze. Aby nie czekać nerwowo do ostatniej kolejki i meczu w Głogowie, sosnowiczanie nie mogą sobie pozwolić na porażkę w meczu ze Stomilem Olsztyn, a więc zespołem, który aktualnie zajmuje 16. miejsce w tabeli i, w razie braku zwycięstwa na Stadionie Ludowym, już w sobotę może pożegnać się z drugim szczeblem rozgrywkowym.
W piątkowe popołudnie w Bełchatowie Skra Częstochowa zagra z Puszczą Niepołomice. Przed rozpoczęciem spotkania w Sosnowcu sytuacja naszych rywali w walce o utrzymanie nieco się więc wyjaśni. Jeśli Puszcza przegra ze Skrą, to Stomil nawet w przypadku porażki z Zagłębiem nie straci szans na obronę przed spadkiem i w ostatnim meczu będzie musiał pokonać Puszczę. Jeśli w Bełchatowie będzie remis, to Stomil musi wywieźć z Sosnowca co najmniej punkt, żeby nie stracić szans na utrzymanie. Jeśli zaś Puszcza pokona Skrę, to olsztynian ratują tylko dwa zwycięstwa w ostatnich dwóch kolejkach.
Sytuacja Zagłębia skomplikuje się w przypadku porażki ze Stomilem Olsztyn. W takim przypadku, aby nie patrzeć na wynik ostatniego meczu między zespołami z Olsztyna i Niepołomic, do utrzymania może być konieczne zwycięstwo w Głogowie. Bo jeśli Zagłębie ulegnie Stomilowi, a Puszcza wygra ze Skrą i przegra ze Stomilem, to Zagłębie utrzyma się tylko przy zwycięstwie nad Chrobrym.
Po zwycięstwie w Bielsku-Białej, które nastąpiło pięć dni po przegranym w dramatycznych okolicznościach meczu z Miedzią Legnica, trener Artur Skowronek mówił o "wyrzucaniu śmieci z głowy". Przed sobotnim starciem ze Stomilem szkoleniowiec sosnowiczan znowu będzie musiał swoim zawodnikom czyścić głowy. Po pierwsze - za sprawą wyniku meczu z Sandecją Nowy Sącz, w którym nasza drużyna roztrwoniła dwubramkową przewagę i wywalczyła tylko jeden punkt.
Po drugie - od poniedziałku o Zagłębiu zrobiło się głośno, niestety, nie dzięki wynikom sportowym, tylko za sprawą wystawienia w składzie Kacpra Smolenia. Młodzieżowiec Zagłębia potrzebował zaliczyć występ w każdej z trzech ostatnich kolejek po to, żeby wypełnić limit meczów potrzebnych do punktowania w programie Pro Junior System. Problem w tym, że Smoleń przechodzi rehabilitację po operacji więzadeł i - jak przyznał trener Artur Skowronek - nie jest on gotowy do gry. "Występ" Smolenia w meczu z Sandecją trwał 16 sekund. Zagłębie zaraz po wznowieniu wykopało piłkę na aut po to, aby za Kacpra Smolenia mógł wejść Szymon Sobczak.
Ten incydent sprawił, że przez media przetoczyła się olbrzymia fala krytyki. Zagłębie stało się bowiem pierwszym klubem, który w tak bezczelny sposób zadrwił z Pro Junior System i wstawił do składu zawodnika, który jest w trakcie rehabilitacji. Oliwy do ognia dolało oświadczenie opublikowane przez zarząd Zagłębia, a także rozmowa portalu TVP Sport z prezesem i wiceprezesem Zagłębia. Wizerunkowo była to kompromitacja.
Teraz trzeba jednak odłożyć na bok tamtą sprawę i skupić się na zdobyciu co najmniej jednego punktu w sobotę i zapewnieniu sobie utrzymania. Nie zmieni to zbyt wiele w ocenie tego sezonu. Dla Zagłębia jest to kolejny sezon, który można określić mianem totalnej porażki. Przed rozgrywkami były plany walki co najmniej o zakwalifikowanie się do barażów o awans do Ekstraklasy, ale szybko trzeba było o tym zapomnieć i jedynym realnym celem była walka o utrzymanie. Do tego potrzebny jest jeszcze jeden krok.
Jesienny mecz w Olsztynie był fatalny w wykonaniu Zagłębia. Podopieczni Artura Skowronka już po 10 minutach gry przegrywali 0:2 i ostatecznie ulegli gospodarzom 1:3. Stomil jeszcze nigdy w historii nie wygrał ligowego meczu na Stadionie Ludowym (wygrał tylko raz w Pucharze Polski). Z sześciu meczów w Sosnowcu drużyna z Olsztyna wracała do domu łącznie z jednym punktem wywalczonym wiosną 2017. Warto jednak mieć na uwadze, że w tym sezonie Stomil zdobył na wyjazdach więcej punktów niż Zagłębie u siebie, a wiosną odniósł zwycięstwa w trzech spotkaniach wyjazdowych (z ŁKS-em Łódź, Miedzią Legnica i Podbeskidziem Bielsko-Biała).
https://zaglebie.sosnowiec.pl/aktualnos ... milem.html