Zagłębie Sosnowiec

chyba lepiej się wycofać z rozgrywek, w Sosnowcu piłka nie ma racji bytu

xenon napisał(a):chyba lepiej się wycofać z rozgrywek, w Sosnowcu piłka nie ma racji bytu

I dla takiej drużyny powstaje nowy stadion, po japońsku NACHUYA CITO.

To nie piłka w Sosnowcu nie ma racji bytu tylko chłopaki Chęciniaki nie mają racji bytu

Do baraży 11 punktów, czyli ZALEDWIE TYLKO tyle ile zdobyliśmy do tej pory w rundzie jesiennej w 14 meczach, czyli LUZIK.

novack napisał(a):Do baraży 11 punktów, czyli ZALEDWIE TYLKO tyle ile zdobyliśmy do tej pory w rundzie jesiennej w 14 meczach, czyli LUZIK.

Czytałem coś o udziale ZS w barażach w dziale "Literatura utopijna"

BRAMKI Z MECZU

Punkcik zdobyty dzięki dwóm czynnikom. Pierwszy, sędziowie szczęśliwie zweryfikowali pozycję Pawłowskiego przy pierwszej bramce na korzyść Zagłębia. Drugi, Podbeskidzie grało mecz w czwartek w Olsztynie. Obecna drużyna wyrasta na najgorszą przynajmniej z ostatnich 35-36 lat. Przy obecnej kadrze na pewno się nie utrzyma. Co zrobi Girek, nie mój problem. Ale on problem ma. Albo pójdzie w zwiększenie zadłużenia aby ściągnąć nie tylko wartościowych ale i takich grajków, którzy będą chcieli grać w Sosnowcu, a takich trzeba będzie przepłacić, albo Chęciński znajdzie dość duże pieniądze w budżecie na klub na kolejną rewolucje kadrową. Z kolei dużą kompromitacją jest ględzenie Chęcińskiego i Girka o grze o barażach. Ta drużyna nie jest w stanie konstruować akcji ofensywnych, większa cześć grajków nie reprezentuje poziomu 1-ligowego, poza Seedorfem zaciąg zagraniczny to już w ogóle nawet nie szrot a śmietnik.Wszystkim obrońcom Jaroszewskiego dobrze by przysłużyło posypanie głowy popiołem bo to nie tylko nie był ekstraklasowy Prezes a zwyczajny szkodnik, przez rządy którego klub co najmniej będzie wiele lat co najwyżej w stanie wegetacji o ile się nie rozpieprzy.

Szanowny Auguście - dzisiejszego meczu nie widziałem -śledziłem tylko relacje
pisaną. Zasmucił mnie Kolega tym ww wpisem. A ja mam nadzieję że jeszcze
moje Zagłębie zobaczę w Extra - ciesze się że powstaje nowy Stadion - jestem
świadom, ze pieniądze są potrzebne - no ale cóż taki mamy klimat jak powiedziała
Absolwentka Liceum Staszica. W przeszłości to tez były nasze pieniądze (Kopalnie
Huty i inne Zakłady) zupełnie serio liczę ze to się nie rozwali -że doczekam gdy
Zagłębie będzie w Extra - czego życzę wszystkim Zagłębiakom
Pozdrawiam
Tadeusz

Właściwie to nawet nie ma potrzeba oglądania meczów w całości, wystarczy obejrzeć skróty, spojrzeć na liczbę punktów i statystyki w tej rundzie. Nie ma wątpliwości, ze ta drużyna jest jednym z outsiderów 1 ligi i co gorsza jeszcze słabsza od tych z ostatnich dwóch sezonów gdzie, zwłaszcza w ostatnim, szczęśliwie się utrzymaliśmy. Zresztą sporo już napisano o słabości tego teamu więc nie ma się co powtarzać. Nie ma też wątpliwości, że Prezes odziedziczył po poprzedniku sporo kukułczych jaj bo poza drużyną na poziomie niższym niż 1liga to jedno ale poza tym – co zresztą słychać – klub w nie najlepszej kondycji finansowej i w dodatku z poważnymi zobowiązaniami finansowymi, co zresztą wynika ze słów samego Girka, który wspomniał o spłacaniu 11 byłych piłkarzy i 2 byłych trenerów. A to bardzo dużo i zapewne kwoty z tego tytułu idą w miliony. Jednocześnie liczba sponsorów nie tylko się nie powiększa ale wręcz kurczy. Czy Prezes Girek będzie w stanie ogarnąć zastany bajzel? Na dziś nie wiem. Ja uważam, że w takich sytuacjach potrzeba naprawdę kogoś doświadczonego a Prezes nie wydaje mi się aby kimś takim był. Na pewno zrobił kilka sensownych ruchów np. pozbycie kilku znajomków poprzedniej ekipy czy też postawienie w roli rzecznika Michała Grzyba, który jak na razie odwala chyba najlepszą robotę w klubie. Minusem jest z pewnością wypuszczenie z klubu co najmniej dwóch kompetentnych osób a jednocześnie – jak dotąd – nie wpuszczanie do klubu osób z zewnątrz, kogoś już naprawdę doświadczonego, który nie musi zaczynać pracy od nauki przy czym póki zatrudnia się nowych „kolegów” jak np. raper, który właściwie sam w wywiadzie przyznał, ze dopiero się uczy i tak naprawdę nie ma żadnego doświadczenia. Konkludując, klub jest jak pacjent w stanie zaawansowanej choroby, i w mojej ocenie zapewne będzie potrzebne co najmniej dobrych kilka lat aby móc znowu marzyć o czymś więcej niż 1 liga. Być może to kontrowersyjne co napiszę ale doprawdy nie wiem czy dla jego dobra nie byłoby lepiej zejść o jeden poziomi niżej, zrobić taki krok w tył, aby za dopiero za jakiś czas, po solidnej reorganizacji, zrobić krok naprzód.

August - celnie napisane - odnoszę takie samo wrażenie - nowy prezes chyba za dużo nie mówi bo to co zastał to z pewnościa gruby burdel i tu potrzeba lat na odkręcenie tego - sam nieraz mam wrażenie że piętro niżej i czystka więcej by dała niż ratowanie pacjenta (prawie) trupa .....