Zagłębie Sosnowiec

kanciak napisał(a):Dzisiaj widziałem drużynę przedSkowronkową, zęby bolały.
Ale trudno, widziałem też wcześniej jakąś małą nadzieję w meczach z ŁKS i Koroną. Więc albo gadki motywacyjnej straczyło na 2 mecze, albo jak to bywa przy zmianach, będziemy przeplatali dobre mecze z tragicznymi.

Na nowych grajków nie liczę, bo jak dla mnie kiesa jest pusta...

Zwycięstwo z ŁKS-em było bardzo szczęśliwe.

Jakie57 tu nawet nie chodzi o wynik. Bardziej mi chodzi o sposób poruszania się, mobilność zawodników, agresję, pazernosc na piłkę.
Różnica była widoczna już przy przejściu z fazy ataku do fazy obrony...

Adamek182 napisał(a):No ale panowie, nie jest tak?

A jakie to ma znaczenie dla całokształtu Jeśli już poświęcać czas na pisanie w jakiejkolwiek przestrzeni czy to w mediach społecznościowych czy to na forach to chyba lepiej wskazywać czy też uwydatniać problemy których skutkiem mamy to co mamy. A zaznaczam, że potrafisz pisać naprawdę fajnie a Twoje spostrzeżenia pomagają w tym aby na daną kwestię popatrzeć w inny sposób. Tym niemniej wydaje mi się bez sensu wypominać czy ktoś kogoś pochwali czy nie bo to są rzeczy kompletnie bez znaczenia. Owszem, moglibyśmy się czymś takim zajmować gdybyśmy byli mniej więcej w miejscu Piasta, Rakowa czy Pogoni. Ale nie jesteśmy i raczej nic nie wskazuje abyśmy w bliższej czy dalszej przyszłości mieli zrobić taki przeskok do przodu. Raczej „sukcesem” będzie wegetacja w I lidze.