Zagłębie Sosnowiec

Tadeusz Wisniewski napisał(a):Ale co by nie mówić
do momentu kartki - Zagłębie grało dobry footbal

Czyli całe piętnaście minut. Ta drużyna jak i cały klub to stan umysłu. W wyjątkowy sposób Bełchatów otrzymał dziś worek tlenowy w postaci utrzymania kontaktu punktowego i korzystnego wyniku dwumeczu. Mecz znowu zawaliła formacja obronna bo przy zabawie na własnym polu karnym na swojej pozycji powinien być Duriska a nie Oliveira. Ten sam grajek zawalił bramkę dla Bełchatowa. Głupota Oliveiry rzecz jasna oczywista, problem z przyjęciem piłki i znaczny poziom kretynizmu przy faulu. Sabala wychodził na czystą pozycję i tu przepisy są jasne. Inną sprawą jest bezjajeczność grajków. Moskal przygotował ich świetnie taktycznie i początek był rzeczywiście wyśmienity. Ale niestety trener nie przewidział portugalskiej głupoty i zmiana taktyki nic nie dała. Brakuje w zespole gościa z jajami, który byłby w stanie przynajmniej spróbować pociągnąć wózek do przodu. A tak, mimo niewykorzystanej sety, szczęśliwy remis.I kompromitacja bo Bełchatów to dziś była zbierania grajków a nie zespół. Z takim byśmy przegrali. A co najgorsze, zamiast szukać przyczyn u siebie, znowu jest pitolenie o wypaczeniu wyniku przez sędziego, albo komuś nazywanie banknotu pamiątkowego banknotem - no to to też jest duży problem. Ech.... A ktoś taką za drużynę jaką mamy chyba odpowiada, nie?

Ostatnio wpływ na charakter drużyny mieli Lachowski , Ujek i Seba Dudek . Potem już nikt

W tabeli wiosny zdecydowanym liderem jest Sandecja wyprzedzając nawet Widzew który rozegrał dwa mecze więcej, Zagłębie jest dwunaste z jedenastoma punktami straty do Sandecji. To pokazuje jaki kawał roboty wykonał Dudek, w porównaniu z tym co się u nas wykonało. Brawo pan pobierający pensję prezesa!

BRAMKI Z MECZU

August napisał(a):

Tadeusz Wisniewski napisał(a):Ale co by nie mówić
do momentu kartki - Zagłębie grało dobry footbal

... bo Bełchatów to dziś była zbierania grajków a nie zespół. Z takim byśmy przegrali. A co najgorsze, zamiast szukać przyczyn u siebie, znowu jest pitolenie o wypaczeniu wyniku przez sędziego, albo komuś nazywanie banknotu pamiątkowego banknotem - no to to też jest duży problem. Ech.... A ktoś taką za drużynę jaką mamy chyba odpowiada, nie?

tylko, że ta "zbieranina grajków" zdobyła tak naprawdę tylko punkt mniej od naszego Dream Teamu, a założę się, że gdyby mieli takiego trenera jak Moskal to by by byli w innej części tabeli.
Dudek był fe - poszedł do Sandecji efekty widać
Mroczkowski był be - poszedł do Resovii - widzimy jak jest
Banasik był zły - Radomiak walczy o baraże
No to do jasnej cholery wszyscy byli do dupy? Jak widać to do doopy jest zarząd bo to on jest odpowiedzialny za sprowadzanie grajków. Jak jest - każdy wie. Cały czas o tym się tutaj pisze

Piotrek34 napisał(a):tylko, że ta "zbieranina grajków" zdobyła tak naprawdę tylko punkt mniej od naszego Dream Teamu

Ależ oczywiście to nie jest przypadek że id początku sezonu uzbieraliśmy ledwo 20 pkt i mocno trzymamy się dołu. To są takie a nie inne efekty dziwnych transferów jak trafnie ujął w niedawnym wywiadzie Józef Gałeczka

takiego dziadostwa jak teraz nie widziałem , nawet jak spadaliśmy do niższej ligi, mam już swoje lata i kurwica mnie strzela jak patrze na to co się wyprawia, totalna zbieranina ,totalna amatorka w zarządzaniu klubem,totalna amatorka pana od transferów, no wygląda to tragicznie, zawodnicy jak kiedyś mieli jaja, kit ze sprzedawali mecze ale widać było nawet pomimo słabszych umiejętności zawziętość i walke - a braku tego nikt nie wybaczy, Mroczkowski, Dudek,Banasik - tu już nie ma mowy ze obecnie im idzie - nie mają super zawodników, ale PRZEDE WSZYSTKIM nie mają w klubie (o czym zresztą jeden z nich wspomniał w wywiadzie) totalnych amatorów do współpracy.
Kazik nie wiem jak ale k***a utrzymaj to dziadostwo w tej śmiesznej lidze bo może się skonczyć bardzo źle - a niestety BAT już się u nas nie pojawią w klubie i utkniemy w jakiejś okręgowce:((((
masakra............

Skrót meczu Zagłębie Sosnowiec - GKS Bełchatów z Magazynu Fortuna I Liga TUTAJ

Dobrze grający Ambrosiewicz przy golu dla Bełchatowa dał d... na dwa baty, stracił piłkę i odpuścił zawodnika który mu ją zabrał. Z czasów, gdy kedyś udawałem, że kopię piłkę zapamiętałem najważniejsze co mówił trener:"STRACIŁEŚ, TO PRZYNIEŚ W ZĘBACH!!!". Wykrzykniki nie są przypadkowe, bo tak właśnie to mówił.

Kol. Novacku - święte słowa - i właśnie błędy i lenistwo grajka daje takie efekty
w wyniku końcowym meczu, indolencja Holendra no i zachowanie się Portugalczyka
dają odpowiedz dlaczego Zagłębie jest tam gdzie jest. Smutne to ale prawda.
Pozdrawiam
Tadeusz

novack napisał(a):Dobrze grający Ambrosiewicz przy golu dla Bełchatowa dał d... na dwa baty, stracił piłkę i odpuścił zawodnika który mu ją zabrał.

Do tego trzeba by dodać podstawowy brak umiejętności jakim jest przyjęcie piłki. Wystarczyło, że piłka podana przez Polczaka skozłowała i Oliveira nie umiał jej przyjąć.

Panowie, gdyby murawa byla jak należy pewnie klopotow z przyjeciem by nie bylo. Choc wiem ze pisalem o tragicznej murawie jako plus dla nas, bo inni trenuja na murawach "nadajacych sie do gry", a my na kartoflisku. Mozna sobie gdybac. Polczak zagral troszke zbyt mocno, i niezbyt celnie. Olivieira zle przyjal, i mogl odpuscic faul. Ambrosiewicz nie powinien odpuszczac. Moze Gojny powinien doskoczyc do zawodnika z pilka-ale odpuscilby kolejnego zawodnika wbiegajacego na 7 metr. Seedorf mogl... no chyba wszystko mogl zrobic, wybral najslabiej.
Zapomnijmy i czekajmy na kolejny mecz, i obserwujmy co wymysla.
Pozdrawiam.