RADOMIAK - ZAGŁĘBIE / sobota / 14.11.2020 / 13:00

[Adamek182]

To jest dramat. Zaczyna sie od przyjecia pilki. Chyba zaden nie wie co sie dzieje dookola niego na boisku. Przyjecie i obrot w strone nadbiegajacego obroncy. Nigdy w strone ktora pozwala na przyspieszenie gry. Pominmy fakt ze murawa jest jaka jest i grajkom za kazdym razem ta pilka odskakuje. Zaraz oszaleje. Wlasnie bylo zagranie do gojnego. Probujacy interweniowac czarnoskory gracz radomia przewraca sie w okolicy pola karnego. Gojny spokojnie dochodzi do pilki i kiedy ma pusta AUTOSTRADE po lini koncowej w strone bramki (wystarczy ruszyc, podac i brama murowana) ten pozwala opuscic pilce boisko. Efekt? Gre wznawia bramkarz. No kur#a cyrk.

[Lars]

Długofalowa polityka transferowa rozdupcyła nam pierwszą drużynę...
Ważne, że rezerwy biją się o lidera w V lidze, a tego już nikt nie widzi. Każdy tylko krytykuje i krytykuje, prawda Panie Prezesie?

[zag23]

Szczerze mówiąc jestem zaskoczony na plus, myslałem, że dostaniemy od Radomiaka z 3:0 a tu proszę pierwszy punkt wywalczony przez Moskala. Duzo pracy czeka trenera ale przy odrobinie skuteczności bysmny to wygrali (np strzał w słupek w 1 polowie i w 45 minucie z paru metrów w bramkarza). Małecki jak dla mnie za dużo błędnych wyborów i strat. Z każdym tygodniem pracy powinno byc lepiej.

[Adam1906]

Wlasnie bylo zagranie do gojnego. Probujacy interweniowac czarnoskory gracz radomia przewraca sie w okolicy pola karnego. Gojny spokojnie dochodzi do pilki i kiedy ma pusta AUTOSTRADE po lini koncowej w strone bramki (wystarczy ruszyc, podac i brama murowana) ten pozwala opuscic pilce boisko. Efekt? Gre wznawia bramkarz. No kur#a cyrk.

To było faktycznie profesjonalne Ale lepsza była sytuacja z 88 minuty, kiedy to szło ich w kontrze 2 na 1 i Mateusz Szwed, zamiast szybko podawać do wychodzącego już sam na sam kolegi, tak się długo pierdolił z podaniem, że zawodnicy Radomiaka dogonili go i zabrali mu piłkę. Qrwa, dramat!

[slawekchicago]

Ktoś te transfery wymyślal, ktoś te transfery dokonywał, ktoś te transfery akceptowal. Jednego winnego juz nie ma, drugi zmieniona nazwa stołka, trzeci dalej kurczowo trzyma się stołka bo przecież dzięki niemu jej stadion. Najmniej winny i wrzucony na bombę trener Moskal będzie próbował poskładać te klocki.
Cóż i jeśli mu się to nie uda to poleci a prezesik z dyrektorem skautingu dalej będą prowizje wkładać do swoich kieszeni.

[novack]

Już na spokojnie, jeszcze na trzeźwo: słaby mecz dwóch słabych drużyn z czego Zagłębie było mniej słabe niż Radomiak. Mieliśmy lepsze sytuację i więcej. Czekamy na Arkę, Bełchatów pokazał, że wszystko jest możliwe, no i dzisiaj debiut Dudka w Sandecji.

[August]

Poziom sportowy drużyny tragiczny i czy Moskal czy ktokolwiek inny nie nauczy grać na poziomie I-ligowym zawodników, którzy na takim poziomie grać nie umieją. Po wtóre, mamy rozbudowany sztab trenerski a grajki wyglądają jakby przed meczem najedli się kebabu. W tych realiach jeden punkt to absolutny sukces skoro nawet grają przez pół godziny w przewadze drużyna nie jest w stanie tego wykorzystać.

[turku]

Oglądałem od 60 minuty, ale to co pokazał Małecki woła o pomstę do nieba. To był sabotaż a nie gra. Jeden plus- w końcu nie przegraliśmy.

[GrubyPerez]

1/3 meczu w przewadze jednego zawodnika- ale posiadanie piłki 59-41 % na korzyść Radomiaka. Auuu...

[STACH PL]

Ok jeden punkt na wyjeździe z tymi grajkami jest! Dlatego oceniam debiut nowego trenera na +

Do tego jakbym kiedyś był "prezesem kibicem " jak najszybciej otuliłbym się z każdej strony profesjonalistami, jeden krok zrobiono czekam jeszcze na drugi czyli nowego dyrektora sportowego.

[Adamek182]

No to Małecki i tak zagrał 3x lepiej od Mulara i kilku innych.Zauważcie że większość grajków po otrzymaniu piłki stają się pozostawieni sami sobie. Nie ma wystawiających się do podania. Na prawej pomocy jeszcze to jakoś wygląda, ale lewa jest tragiczna.
Statystyki fajne, szkoda że nie ma oddanych strzałów z dystansu. Chyba mielismy jeden.
A okazje były, trzeba było tylko otworzyć oczy i podać a nie walić wysoką piłkę na ....Małeckiego bo Gregor był pomijany tymi zagraniami. Panie Moskal, dzieki Ipli można odaplic chłopakom meczyk i każdego besztać przy każdej nastepnej stop-klatce.

[August]

No to Małecki i tak zagrał 3x lepiej od Mulara i kilku innych.

Tylko że przez sporą cześć meczu wyglądał na kogoś potrzebującego worka tlenowego.

[Adamek182]

Nie pisze ze Maly zagral czy ze jest idealem ktorego nie mozna sie czepiac. Tylko to co prezentuje Malecki i tak przewyzsza to czego sie po nim spodziewalem kiedy wracal do nas po latach. Zwlaszcza biorac pod uwage dwa ostatnie jego sezony. A moge sie mylic ale czy strzal Gregora z 5 metrow to nie z podania Malego? Czy pod koniec meczu Maly nie bil mocnej pilki wzdłuż lini bramkowej gdzie wystarczylo dolozyc cokolwiek zeby wpadla? Poza sytuacyjnym strzalem Karbowego groznych sytuacji chyba nie mielismy. Do tego kontra o ktorej pisalismy wyzej? Poza tym odnosze wrazenie ze jest to zawodnik ktory widzi najwiecej na boisku. Ale.... To moje skromne zdanie. A teraz postaram sie zapomniec o tym meczu. Za to nowy trener niech mysli, analizuje i jutro niech puszcza w kolko jako szkolenie meczyk. Z wytykaniem bledow.

[August]

Wg mnie Małecki nie tylko w tym meczu , przez jego sporą część tańczył chodzonego. Nie wiem czy to kwestia mentalna czy po prostu brak siły. Ale kwestia Małeckiego to szczegół. W sobotę po raz kolejny można było zobaczyć, że: drużyna popełnia koszmarne błędy w obronie (np. łatwe dochodzenie przeciwnika do strzału na linii 16 m), nieumiejętność wyjścia z kontrą (strata po 2-3 podaniach), łatwa przegrana środka pola, zawodnicy tracili piłkę również przez to że byli wolniejsi od przeciwnika, brak umiejętności wykreowania sytuacji strzeleckich w tym grając w przewadze , itd... Moim zdaniem zdobyliśmy cenny pkt bo, primo, przeciwnik wykazywał indolencję strzelecką, secundo, przez pół godziny grał w osłabieniu. Meczem z Radomiem przekroczyliśmy 1/3 sezonu. Mamy zaledwie 8 pkt i aby się znaleźć w gronie zespołów znajdujących się w okolicy 10 miejsca potrzebujemy niemal drugie tyle. Dziękować losowi, że Sandecja i Jastrzębie nadal grają fatalnie. No i Bońkowi za poszerzenie ligi. Przy trzech spadających drużynach byłoby już bardzo ciepło. A i tak na tę chwilę już wyłania się obraz 4 outsiderów ligi odstających od innych, w tym nas. Możemy oczywiście sobie wmawiać, że należy poczekać ale moim zdaniem, jak będziemy sobie wmawiać takie rzeczy to czy w tym czy w następnych sezonach obudzimy się co najmniej poziom niżej.

[novack]

Przecież nawet jak spadniemy, to Pan Prezes uderzy się w pierś lub weźmie to na klatę i po problemie.