Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52
slawekchicago napisał(a):Ach gdyby nie ten wirus
RUDI napisał(a):Widzieliście ten GŁÓD PIŁKI dzisiaj bo ja raczej widziałem kogoś plątającego się po murawie, prędzej wyglądającego na "niedożywionego"
(...)Dlatego piłkarze Zagłębia wznowili treningi 25 października, a wąska grupa rzeszowian pięć dni później, zaś szersza – dopiero w poniedziałek.O ile w Sosnowcu wszyscy piłkarze trenują, to w Rzeszowie Szymon Grabowski miał w poniedziałek do dyspozycji zaledwie 15 graczy z pola i trzech bramkarzy.
- Cieszymy się, że wreszcie trenujemy z większa grupą zawodników, a osoby, które przeszły chorobę są zdrowe i może nie na 100 procent, ale mogą trenować – dodaje. - To jednak słabe, że my po jednym treningu musimy rozgrywać mecz już dwa dni później. Byłem na jednym spotkaniu i komisja medyczna mówiła co innego. Coś nie zagrało w związku ale my się dostosujemy i - mam nadzieję - to nie będzie okraszone uszczerbkiem na zdrowiu.
- Powrót drużyny powinien przebiegać w pewien zaplanowany sposób. Nie chcę nie wiadomo jak długiego czasu , ale jeden cały mikrocykl dla mnie i dla zawodników jest dobrym okresem, aby wrócić do żywych. To, jak my w środę będziemy wyglądać na boisku, nie wie nikt. Dlatego ludzie odpowiedzialni za te rozgrywki powinni się zastanowić – kontynuuje „Graba”. - Wiemy, że liga musi grać, ale jest to ciężka sytuacja i dla trenera i zawodników. Po chorobach musimy wyjść na boisko praktycznie wstając z łóżka. Te powroty będą chaotyczne!
- Do tego musieliśmy opracować całą Logistykę wyjazdu w kilka godzin, ale nie spinamy się, bo ważne, że mamy kim grać a zawodnicy są nastawieni optymistycznie. Na pewno nie będziemy kombinować, tylko przygotujemy się pod rywala i mam nadzieję, ze ten bardzo ważny mecz w bardzo trudnych warunkach będzie dla nas bardzo dobrze zakończony – zakończył trener Apklan Resovii.
https://nowiny24.pl/pilka-nozna-fortuna ... 2-15272734
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników