Zagłębie Sosnowiec

No drogi Auguscie pobudziles we mnie wspomnienia nie tylko z meczow pilki noznej ale rowniez z meczow koszykowki gdzie regularnie uczestniczylem, i ten niesamowity duet Thompkins Barklsdey, prawdopodobnie błędnie napisałem nazwiska szczegolnie drugie pozdrawiam

Koszykówka w 2giej połowie lat 90 to było coś. Hala zawsze pękała w szwach

https://www.youtube.com/watch?v=G8m0A1OJJkw

Zagłębie- Górnik 30.05.1992

Znalazłem taką perełkę:

https://youtu.be/o-EAYQYQfxg

Sezon skończyliśmy na dobrym 3 miejscu
https://wikizaglebie.pl/wiki/Zag%C5%82% ... no%C5%BCna)_-_Sezon_1998/1999

Jako że koszykówka to dla mnie sport numer jeden, mam duży sentyment do Zagłębia z drugiej połowy lat 90. Ze ś.p. Thompkinsem, Barksdalem,ale też takimi graczami jak Piotrek Karolak, który rzucał osobiste o tablicę. Dwa najlepsze wspomnienia to mecz gwiazd na Żeromskiego i wygrany mecz ze Śląskiem z Wójcikiem i Zielińskim w składzie. Ludzi było tyle, że widziałem tylko połowę parkietu. No i niezapomniane boje z Bobrami Bytom i Pogonią Ruda Śląska.

django napisał(a):Jako że koszykówka to dla mnie sport numer jeden, mam duży sentyment do Zagłębia z drugiej połowy lat 90. Ze ś.p. Thompkinsem, Barksdalem,ale też takimi graczami jak Piotrek Karolak, który rzucał osobiste o tablicę. Dwa najlepsze wspomnienia to mecz gwiazd na Żeromskiego i wygrany mecz ze Śląskiem z Wójcikiem i Zielińskim w składzie. Ludzi było tyle, że widziałem tylko połowę parkietu. No i niezapomniane boje z Bobrami Bytom i Pogonią Ruda Śląska.

Też mam duży sentyment do tych czasów zwłaszcza, że po problemach gdy w pewnym momencie z powodu problemów finansowych wycofano zespół z rozgrywek, koszykówka dość szybko zaczęła się odradzać i wydawało się, że może nawiązać do tego co było dekadę wcześniej. Ale widać, że to „se ne vrati” zwłaszcza, że polska koszykówka mocno podupadła i w tej chwili jest chyba jeszcze bardziej niszową dyscypliną niż hokej. Możemy już tylko wspominać co miało miejsce nie tylko w latach 90 ale zwłaszcza w 80 gdy znakomitym ruchem w postaci Kenta Washingtona co nakręciło popularność basketu w miescie i regionie a przede wszystkim zmontowanie znakomitej paki ze Szczubiałem, Weglorzem, Wardachem czy Środą, która skutecznie rywalizowała z innymi czołowymi wówczas klubami jak Lech (z Kijewskim, Jechorkiem, Torgowskim), Śląskiem (Zelig, Doliński) czy Górnikiem Wałbrzych gdzie pierwsze skrzypce grał znakomity Mirosław Mlynarski, a z którym wygraliśmy po decydującym, fantastycznym meczu na Żeroma mecz w play-off o Majstra.

Szok! Absolutna perełka. Byłem na tym meczu, pamiętam ten szał.

https://youtu.be/eyfkpOq_vds

novack napisał(a):Szok! Absolutna perełka. Byłem na tym meczu, pamiętam ten szał.

https://youtu.be/eyfkpOq_vds

Ale żeś wyszperał. Rewelacja

novack napisał(a):Szok! Absolutna perełka. Byłem na tym meczu, pamiętam ten szał.

No Brachu, wygrzebałeś mecz, który utkwił wielu z nas w pamięci Mnie nie tylko z racji wyniku, ale również że względu na szybkie przebieranie nóżkami po murawie, po której byłem goniony przez zomowców

Zagłębie Sosnowiec - Lech Poznań 4:1 (1:0)
05/10/1991 godz. 15:30
Sosnowiec Stadion Ludowy (widzów 6.000)

1:0 - Ryszard Czerwiec (30'-karny)
2:0 - Adam Kucz (49')
2:1 - Dariusz Skrzypczak (69')
3:1 - Karol Kordysz (87')
4:1 - Dariusz Wykurz (90'-głową)

Zagłębie Sosnowiec: Harasiuk - Kowalski, Churek, Witkowski, Bałaga, Czerwiec, Kordysz, Panuś, Wykurz, Kucz, Koniarek.

Lech Poznań: Sidorczuk - Kofnyt, Rzepka, Bereszyński, Moskal (46' Janeczek), Gębura , Skrzypczak, Remień, Dąbrowski (76 Wojtala), Trzeciak, Podbrożny.

Nie widziałem nawet skrótu przez 31 lat, ale pamiętam każdą akcję. Mam łzy w oczach. A 14 września 1991 czyli 2 tygodnie wcześniej brałem ślub i przy składaniu życzeń przemycono mi wynik meczu z Łodzi Widzew Zagłębie 1:1)

Szok. Myślałem, że w życiu juz tego nie zobacze. Najlepszy mecz Zagłębia z lat 90. Porównywalne emocje mógł tylko wzbudzić mecz z Libiążu z 1998.

Faktycznie szok, pamiętam do tej pory. Miałem 15 lat.Niezapominane chwile i te nagłówki potem w Sporcie - sensacja w Sosnowcu.
Ten mecz i mecz z Motorem to klasyka. Dzięki za wrzucenie - serce się kroi.

Podobne odczucie
Łezka w oku

WIELKIE DZIĘKI

a pamiętacie

NAJBARDZIEJ NIENAWIDZĘ TYCH I ZYDOROWICZA

slawekchicago napisał(a):Podobne odczucie
Łezka w oku

WIELKIE DZIĘKI

a pamiętacie

NAJBARDZIEJ NIENAWIDZĘ TYCH I ZYDOROWICZA

Było kilka "piosenek" o Zydorowiczu. Pamiętam też Zydoroooowicz, tooo jest ...