Zagłębie Sosnowiec

Po pierwszych słabych meczach ligowych sosnowieckie Zagłębie w dwóch ostatnich kolejkach zgarnęło już komplet punktów. Teraz nadszedł czas na mecz z GKS Tychy, z którym spotkamy się na Stadionie Ludowym w najbliższą niedzielę 25 sierpnia o godz. 14:45.

KOMPLET WYNIKÓW 5. KOLEJKI LIGOWEJ:



PEŁNA ROZPISKA 6. KOLEJKI:



Tabela I ligi jest niesamowicie "spłaszczona". Niby mamy tylko 3 pkt. straty do miejsca premiowanego awansem do Ekstraklasy i zarazem... jeden punkt przewagi nad znajdującym się na miejscu spadkowym GKS-em Tychy.

TABELA I LIGI PO 5 LIGOWYCH KOLEJKACH:



BILETY NA MECZ Z GKS-EM TYCHY - SZCZEGÓŁY TUTAJ



ROZPISKA NASTĘPNEJ 7. KOLEJKI I LIGI:

niedziela

Zaczęliśmy wygrywanie - i tak trzymamy w meczu z Tychami 3 pkt zostają
na Ludowym - widać ze nasza drużyna gra co raz lepiej - do tego trzeba
dodać aby Starsi Panowie Dwaj byli bardziej skuteczni i pomogli młodym
adeptom sztuki piłkarskiej. Nie wiem czy Bułgar może już zagrać lub Grzelak
ktoś musi grać drugiego stopera - mam nadzieję że będzie dobrze a My
dopiszemy kolejne punkty.
Pozdrawiam
Tadeusz

Mecz jak mecz .Trzeba zdobyć 3pkt . Mnie cieszy powrót do loży "wielbicieli" .Do zobaczenia Bracia !
Przed meczem zapraszam na weselną

Mam nadzieję, że w tym meczu w końcu od pierwszego składu odpocznie Małecki. Na chwilę obecną to piłkarska flegma, która nie umie ani porządnie dograć ani porządnie strzelić. Niezrozumiała też jest słaba postawa Mularczyka, który w Bełchatowie grał pierwsze skrzypce. Z kolei na duży plus Karbowy, mimo czerwonej kartki Radkowski, a także Seedorf choć w końcówce meczu z Puszczą zdarzył mu się błąd wejścia nakładką przed własnym polem karnym a tym samym wolny z bliskiej odległości. O dziwo sporo dobrych interwencji miał Polczak, waleczny był Piasecki, zadziorność pokazał Straszek-Ukrainiec, Pawłowski też już lepiej choć jeszcze nie to czego można by po nim oczekiwać, solidny Stewart, Perdojć z nawotką to klasa sama w sobie. Słowem, można z pewną dozą optymizmu czekać na mecz z Tychami i nie bać się, że będzie owtórka z 2 połowy meczu z Podbeskidziem czy spotkania z Olimpią. Mimo wszystko przydałby się choć stoper i przy kontuzji Górala jeszcze jeden napastnik ( z Arki właśnie odszedł Kolew) choć Wyborcza podała, że Góral nadciągnął (a nie zerwał) więzadła a przerwa potrwa kilka tygodni.

A ja bym na mulara stawiał, w końcu dzięki niemu z miedzia padła bramka. Może ten chłopak potrzebuje wsparcia lub by na niego stawiać? Jest nasz i dla mnie to wystarcza na tą chwilę. Co do Małeckiego to 100 % racji, ile napapral sytuacji i piłek to jego....

slawekchicago napisał(a):Mecz jak mecz .Trzeba zdobyć 3pkt . Mnie cieszy powrót do loży "wielbicieli" .Do zobaczenia Bracia !
Przed meczem zapraszam na weselną

Sławek . My mamy razem z Rudim zrobić staropolskie LGBT. Pamiętaj.

slawekchicago napisał(a)::niezle:

Znaczy się; Lej Gorzałę Bo Trzeźwieję

Mularczyk - za mecz z Miedzią, jako jedyny z Zagłębia, znalazł się jedenastce 4 kolejki "PN". Będą z niego ludzie. Zastanawia mnie średnia forma Sz. Pawłowskiego, najwyższa pora, aby się obudził, bo powinien tę ligę wciągać nosem. Choć wiadomo, że sam jeden meczu nie wygra. I oby byli ludzie z "ulubieńca Nawałki".

Co Wy z tym Mularczykiem? Jedno podanie z Miedzią i już mamy "wielką nadzieję białych" Sorry Panowie, ale choćbym nie wiem jak się łudził to z tego chłopaka nic więcej nie będzie. Jego poziom to właśnie co najwyżej środek tabeli 1 ligi. To jest niestety jego sufit.

Mularczyk miał się rozwijać i rozkwitać, a on zaledwie wykiełkował i ciągle jest na etapie kiełka, mimo że chłop ma już 21 lat, a tak w ekstraklasie bramki strzela szesnastolatek:
http://www.sport.pl/pilka/7,65039,25116 ... wisly.html
https://youtu.be/-MVHnV7H9S4

No dobra Panowie ale 10 bramek i 4 asysty w czołowym zespole II ligi znikąd się nie wzięło. Chłopak miał swój spory udział w awansie Bełchatowa, którego działacze ponoć mocno wiosną zabiegali o to by Patryk został u nich. A tylko w takich Niepołomicach, poza Małeckim najsłabszy w zespole. CoMam wrażenie , że to nie kwestia braku umiejętności.

Tak jak Miedź nam leży tak Tychy w Sosnowcu to kamień w bucie . No nie możemy przetrzepać im skóry i tyle . Prawda ze ostatnio przyjeżdżali gdy u nas był albo kryzys albo plaga kontuzji jak teraz . Nie doradziłbym trenerowi autobusu w polu karnym bo wtedy nasze orły walna samobója lub karnego . Jednak ustawienie dość mocno defensywne plus dwa żądła z przodu do szybkich kontr . Wariant ofensywny jak za Derbina nie wchodzi w grę bo kto miałby tak zagrać . Generalnie jeśli chodzi o Zagłębie to uważam ze powinnismy grać 4-4-1-1 z dwoma napastnikami jeden za drugim przy dużej ich wymianie i ruchliwości . Bardzo ładnie to kiedyś grało u Nawałki . Niby 4-5-1 daje możliwości manewru ale zawsze drużyna z jednym napastnikiem psychicznie jest ustawiona głównie na obronę a u nas od lat nie ma obrońców którzy potrafią to wykonać i tylko gdy napastnicy strzelą więcej niż obrona wpuści jesteśmy do przodu . Obecnie mamy chyba najsłabsza obronę w czasach MJ i tylko cuda Matko które wyprawia dały nam ostatnio czyste konto . Liczyłbym na Biłenkija ze jako drugi napastnik może by odpalił bo z przodu tez nie mamy rewelacji ale chyba tym bardziej dwóch piłkarzy będzie stanowić stałe zagrożenie dla tyszan i zmniejszy to ich zapędy pod naszą bramkę . Tak czy inaczej Mroczkowskiemu udało się wyjść z dna rowu mariańskiego i powiało nadzieja