TEMAT O STADIONIE LUDOWYM

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

właśnie z Jaworznem - bo Zagłębie musi się rozszerzać

Postprzez Blajpios 2005-03-04, 11:10 am

Nie było mnie killka dni, dlatego wracam do wieści sprzed paru dni. Cóż, dotychczas Krawiec "gładko" się grzecznie odzywał, za co mu chwała, jeżeli chodzi o "polityczność". Niemniej - teraz podejrzewam, że wychodziłoby na to, że nawet taki zapalony "Zagłębowiec" (Zagłębiak, rzecz jasna, tylko chciałem podkreślić "ideowość zaangażowania") - jakby jeszcze nie pojął, że kibicowanie Zagłębiowskie jest jednak jednocześnie jedynie częścią "życia Zagłębiowskiego". Jeżeli jego nie będzie - kibicowanie też zaniknie albo zostanie zredukowane do kibicowania typu: jedni Ślązacy kibicują Ruchowi, inni GKSowie inni Zagłębiu: bo mają jakieś korzenie wiążące ich z tym klubem a nie innym.
W tej chwili zintegrowanie "wielkiego Zagłębia", czyli poza Zawiercie, Olkusz, Jaworzno jest racją bytu tego regionu jako regionu a nie folklorystycznego wspomnienia jednego z kawałków Śląska! Nie łudżmy się: te 400 tysięcy ludzi w tych 4 "klasycznych" zagłębiowskich miastach - a w dodatku przecież tę liczbę trzeba pomniejszyć, jeżeli chodzi o wyraźną świadomość zagłębiowską - to grubo za mało, by zauważyła "cała Polska" ten region jako coś innego niż hobby i dużo za mało by stanowiło to jakąś kotrpropozycję dla Śląska. Nie tylko też naiwnością jest sądzić, że "na kolanach" powinni "starych Zagłębiaków "błagać o włączenie" ci z dalszych regionów. To może - i będzie - wzmocnienie dla jednych i dla drugich i nieuczciwością jest stawiać ich w innej pozycji a jednocześnie nieuczciowością jest wobec właśnie Zagłębia mówić, że się jest Zagłębiakiem, "kibicem Zagłębia" i jednocześnie zaniechać działań konsolidujących Zagłębie, tworzących Zagłębie. Z pewnością zaś - kibicowanie ale i bardziej jeszcze stadion, który może mieć znaczenie szersze niż mecz i które są częścią bycia Zagłębiowskiego: mogą mieć szczególnie taki integrujący wymiar, gdzie jeszcze w dodatku jest "tło" ME!
Skoro wychodzi na to, że Krawiec tutaj dochodzi do głosu w sposób wpływowy wśród notabli, to dlatego pozwoliłem sobie powrócić tutaj do kwestii ale nawet i apeluję publicznie do Krawca, by sobie przemyślał te sprawy raz jeszcze. Chyba przecież jest na tyle przenikliwy, by popatrzeć dobrze na to, co kryje się w administracyjnych decyzjach państwowych tworzących Śląsk z Sosnowcem, Dąbrową i innymi miastami nieopodal. Tak samo chyba nie ma wątpliwości, że konsekwentne "śląskie" ustawienie mediów robić będzie swoje. Nie ma wątpliwości też, że nie są "kontrakcją" wystarczającą na taką siłę - utyskiwania w internecie tych paru setek bardziej "zagłębiowskich" internautów czy kibiców. Bez tej szerokiej akcji integracyjnej - trudno mówić o istnieniu Zagłębia jako wyrazistego i realnego regionu życia a nie tylko folklorystycznych wspominków. Tak samo więc, jak do Krawca - tak i do reszty Kibiców pozwalam sobie tę sprawę tu przedłożyć, wołając o przemyślenie, choć nie są to rzeczywiście typowo kibicowskie tematy. Pozdrawiam!
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm


Postprzez czeladzianin 2005-03-04, 6:22 pm

a teraz moze po naszemu :?: :?: :?: :lol: mozesz to przetlumaczyc :shock:
czeladzianin
 
Posty: 210
Dołączył(a): 2004-07-26, 4:13 pm
Lokalizacja: Czeladź/Newcastle

Postprzez musztra 2005-03-04, 9:51 pm

http://90minut.pl/news.php?id=252115
nie no to to już przesada :lol:
musztra
 
Posty: 1584
Dołączył(a): 2004-04-03, 5:04 pm

Postprzez DaMi 2005-03-04, 9:53 pm

musztra napisał(a):http://90minut.pl/news.php?id=252115
nie no to to już przesada :lol:


Popatrz kilka poztów wyżej
DaMi
 
Posty: 2288
Dołączył(a): 2003-01-09, 5:33 pm
Lokalizacja: Sosnowiec 100lecie

Postprzez LucasUSA 2005-03-05, 12:18 am

Czeladzianin - postawie hipoteze, ze Blajpiosowi nie podoba sie, ze pomysl z wlaczeniem Jaworzna nie przypadl nam do gustu.
Pozdro!
P.S. Jednoczesnie zaznaczam, ze jest to moja osobista, autorska interpretacja tego tekstu. :wink:
LucasUSA
 
Posty: 1088
Dołączył(a): 2003-09-26, 4:14 am
Lokalizacja: New Jersey

Postprzez Wembley1981 2005-03-05, 12:27 am

Mnie również pomysł z Jaworznem nie przypadł do gustu.Jakoś nie moge sobie wyobrazić Szczakowianki grającej na stadionie Zagłebia Dąbrowskiego.Pozdro :!: :!: :!:
Wembley1981
 
Posty: 98
Dołączył(a): 2004-11-28, 9:18 am
Lokalizacja: Sosnowiec-Zagórze

...

Postprzez Krawiec 2005-03-05, 3:49 am

Blajpios czy tu zarzucasz nam, że odradzanie Jaworzna jest nieprzemyślane ? A czy pomyślałes, że prezydent moze wpaść na pomysł postawienia Stadionu ZD na Maczkach ? Nie chciałbym wdawać się w polemikę żeby tematu nie wynieść na totalnie abstrakcyjny poziom. Tak jak powiedziąłem wcześniej - żadnych niedomówień co do zagłębiowskiego charakteru stadionu. Już Ludowy miał pełnic rolę łącznika Zagłebiaków i Ślązaków i wiemy jak było i jest.
Krawiec
 
Posty: 1961
Dołączył(a): 2003-05-13, 2:07 am
Lokalizacja: ZD-SO-Środula/Pogoń

Postprzez czeladzianin 2005-03-05, 9:44 am

Powiem tak: Bedzin, Czeladz, Dabrowa G.; Sosnowiec kolejnosc alf.
czeladzianin
 
Posty: 210
Dołączył(a): 2004-07-26, 4:13 pm
Lokalizacja: Czeladź/Newcastle

Postprzez czeladzianin 2005-03-05, 1:05 pm

W Kielcach tak wyglda stadion juz po 3,5 miesica od rozpoczecia budowy, mam nadzieje, ze u nas tez sprawy pojda szybko a budowa jescze szybciej :idea:

http://www.stadionkorony.prv.pl/
czeladzianin
 
Posty: 210
Dołączył(a): 2004-07-26, 4:13 pm
Lokalizacja: Czeladź/Newcastle

fakt, że moja argumentacja jest szerszaniż kibicowska ale...

Postprzez Blajpios 2005-03-05, 1:39 pm

To prawda, z "najczystszego piłkarskiego, kibicowskiego punktu widzenia" to, co jest proponowane tutaj jest logiczne i odrzucenie propozycji "uwzględnienia Jaworzna" jest konsekwentne. Nie można temu też nic zarzucić i w następującej perspektywie: naturalnym jest, że poszczególne śląskie kluby mają ze swoich najbliższych okolic najżywsze zaplecze kibicowskie. Jest taki śląski klub Ruch, który ma zaplecze w Chorzowie, okolicach i na południe od Chorzowa. Jest śląski Górnik, mający wokół Zabrza największą popularność. Tak samo więc nikomu nie będzie przeszkadzać, że na Śląsku jest i taki klub o nazwie Zagłębie, który swoich najwierniejszych kibiców będzie miał wokół Sosnowca, w Czeladzi, Będzinie, Dąbrowie.
Kurcze. Taki Śląsk, choć przecież region duży, rozumie, że im się opłaca to rozszerzenie, że opłaca im się Zagłębie wchłonąć poprzez propagandę czekając te 30, 40 lat - a ta garstka Zagłębiaków tego nie rozumie, że opierając się na "największej rasowej wierności i dopuszczając do swoich łask tylko z wymogiem pełnej świadomości zagłębiowskiej w naszym wąskim środowisku": jedynie redukuje swoje szanse!
Tak, napisałem może niejasno wcześniej, że mam świadomość, iż ten mój głos wykracza poza kibicowskie spojrzenie. Teraz już napisałem chyba to jaśniej, choć też czas mnie goni i w tej chwili. Przecież, te 30 lat temu i ja z "dzieleniem się Zagłębiem Sosnowiec" nawet z Dąbrową, Będzinem miałem duże trudności, to był przecież Sosnowiec! Choć - co do utożsamienia się z Zagłębiem Dąbrowskim całym, jako Zagłębiak co do regionu - żadnych kłopotów nie miałem. Z Olkuszem, Jaworznem związki na pewno dużo luźniejsze były, tyle tylko, że jak tam się jechało, wiedziało się, że nie jedzie się na Śląsk, pojęcie, że jedzie się "do swoich" na pewno nie było takie jak z najlbliższymi miastami, zwarcie "zagłębiowskimi". Nawet jednak co do nich - trudno się było dzielić "Zagłębiem Sosnowiec". Tyle tylko, że potem człowiek trochę nabrał dystansu, rozumu, popatrzył tu i tam i poznał mądrości różnych nacji - a żyjąc w pewnej perspektywie widzi to, co z oddalenia inaczej widać. Najpierw więc - choćby patrząc na przykłady klubów reprezentujących w Europie poszczególne kluby - przyszło "polubienie idei podzielenia się Zagłębiem S." z najbliższym regionem, potem zaś w naturalny sposób: z całym regionem Zagłębia, łącznie z ideą "wielkiej konsolidacji". Konsolidacji znajdującej odpowiednie miejsce dla każdego, z uszanowaniem jego specyfiki i choćby drobnych ambicji. Dlatego tak wkurza mnie, jak czytam, wśród kibiców z Zagłębia przecież, jak potrafią skasować radość "maluczkich", tylko dlatego, że ktoś tam cieszy się swoją Sarmacją, swoją Czeladzią, swoim małym klubem; że ma okazję "z Wielkim Zagłębiem" zagrać przynajmniej raz w roku na Mistrzostwach Zagłębia, bo jest z Zawiercia, Kromołowa, Ciężkowic, Olkusza czy innej małej miejscowości. Dlatego jest radością, że przy takiej okazji maluczcy mogą się spotkać z wielkimi. No, ale "wielcy kibice wielkiego Zagłębia" ich zbluzgają, że taka mała pipidówa zagłębiowska nie rozmawia z Wielkimi Autorytetami na kolanach; "wielcy gracze wielkiego Zagłębia" zaś takie Mistrzostwa oleją, będą mieć lepszych sparingpartnerów na Węgrzech. Jedni i drudzy zaś - razem się oburzą, że maluczcy ich wykiwali i nawet z grupy w Mistrzostwach Zagłębia wielkie Zagłębie wyjść nie potrafiło. Paskudni maluczcy.
Otóż, wracając do głównego wątku - tak, to prawda, że perspektywa, o której piszę, wybiega poza kibicowską. Niemniej - jest ściśle złączona, jedna od drugiej zależy. Tu się łączy - bycie Zagłębiakiem i bycie kibicem Zagłębia. To jednak także znaczy, że trzeba widzieć konieczność tego wzmożenia siły zagłębiowskiej: bo kontrast naturalnej potęgi Śląska, z której trzeba się po dobrosąsiedzku zresztą cieszyć i siły aparatu państwowego, "kasującego" Zagłębie - jest zbyt duży, zważywszy jeszcze że mają siły propagandy, by mimikrowate Zagłębie się ostało jako region. Trzeba sobie uświadomić, że nawet w tych 4 wymienianych tu miastach jednoznaczność zagłębiowska nie jest wielka. Trzeba ją więc wzmacniać i konsolidować, łącznie z tymi rejonami aż poza Zawiercie, Olkusz, Jaworzno. Jeżeli jest więc szansa, by powstała też akcja "przyciągająca" pod hasłem wspólnym Zagłębia - to jest ona i szansą dla kibiców, bo łączy się ze sprawą "osadzenia kibicowania" w regionie żywym, własnym, a nie tylko w folklorystycznym wspominaniu kiedyś przeszłości "tego naszego kawałka śląskiej ziemi".
Choć więc, oczywiście: ściśle z punktu widzenia kibica klubu można powiedzieć: liczy się stadion, liczy się kibicowanie, sprawy Zagłębia niech będą na boku - to jednak: może warto popatrzeć szerzej, trochę nawet poświęcić ten "tylko kibicowski punkt widzenia"?
Poza ideą stadionu i ME nie widać w tej chwili akcji, która propagandowo mogłaby służyć budowaniu zwartości zagłębiowskiej, łącznie z poruszeniem jakichś emocji. Dlatego jest to szasną. Oczywiście, są inne przy okazji wymogów na przykład przemysłu akcje, które mogą się zazębiać i oddziaływać przez te 30, 50 lat sukcesywnie. Tylko - nie ma też pewności, czy to wystarczy. Bo jednocześnie masowa propaganda, ogólnopolska, śląska (czyli większe) prowadzić będą w swoją stronę. Czynniki państwowe dawno skasowały: nie ma czegoś takiego jak Zagłębie. Wreszcie trzeba to zobaczyć. Śląskowi opłaca się wchłonąć - albo zmarginalizować, bo wtedy naturalne związki dokończą i tak dzieła. Dlatego, jeżeli rodzi się szansa i w dziedzinie integracji Zagłębia nie tylko kibicowska - i to jeszcze chwytliwa propaganodowo, łatwo wciągająca także z tych rejonów odleglejszych - jest to rzecz naprawdę warta gry. Nawet przeniesienie ze Środuli na przykład na Kazimierz czy Klimontów - może być wartą tego ceną, tym bardziej, że nie byłoby kosztem wielkim dla Czeladzi, Dąbrowy, Będzina pojechać akurat w tę dzielnicę. Maczki raczej nie grożą, bo jednocześnie - chodzi o dojazd i od Zawiercia i od Olkusza. Małe jednak przesunięcie - może być sensowne.
No, chyba że (mogło się coś zmienić przez te lata, gdy do Zagłębia jedynie na godziny, dni dojeżdżam) - obecnie kibicom Zagłębia już jest to obojętne rzeczywiście, czy będą kibicami Zagłębia Sosnowiec w swoim wyrazistym regionie, Zagłębiu, czy też, jak to na początku opisałem, jako kibice klubu Zagłębie Sosnowiec w północnowschodnim zakątku naszego pięknego Górnego Śląska.
W ´90 roku nie było dla mnie wątpliwości, że lustracja i dekomunizacja (wbrew temu, co Wam wmawiają media, są to dwie różne sprawy) - są istotnym elementem, by lepiej wykorzystać szanse przełomu tysiącleci. Teraz, jak mówią statystyki, dociera to do ludzi dość szeroko. To jeden z przykładów. Także inne sytuacje nauczyły mnie spokojnie znosić, jeżeli ktoś mnie tam zbluzga, że brednie piszę, jestem dureń itp. Cieszę się natomiast, gdy tu czy tam pojawi się coraz częściej termin "Wielkie Zagłębie", którym też od początku tego pisania tutaj się posługuję. Jeżeli wkurzają mnie takie bluzgi, to głównie wtedy, gdy nie ma czasu za dużo na zrozumienie czegoś - a coś jest nam trudno zrozumieć. Przepraszam, jeżeli to, co napisałem teraz, zabrzmiało, jakbym chciał coś wypominać, chodzi mi o ten czas na zrozumienie, by go nie marnować. Jak np to, co też od pewnego czasu piszę, że trzeba zdać sobie sprawę, że likwidacja Zagłębia jest zadekretowana - i albo już się szykować trzeba na bycie Ślązakiem, albo: działać konsolidacyjnie konkretniej a nie tylko utyskiwać w internecie na jakiś szczególik, który nam dopiecze i znowu się po paru dniach poddamy mocnemu oddziaływaniu propagandy.
Tak więc - mam nadzieję, że coś jaśniej wyłuszczyłem.
Kończąc, pozdrawiam.
Aha.
Tylko nie wiem.
Zagłębiaków - czy Ślązaków?
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

dodatek do poprzedniego, bo brakło: :-) hej!

Postprzez Blajpios 2005-03-05, 1:46 pm

Oczywiście, brakło trochę tej radości, pomachania ludziom ręką w pozdrowieniu, pozdrowienia, więc dodaję jak umiem :-) :-)) !!!
Pozdrawiam.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

re

Postprzez Qba 2005-03-05, 2:07 pm

reasumujac do czego pijesz Blajpios? do niemozliwego?

Tak samo więc nikomu nie będzie przeszkadzać, że na Śląsku jest i taki klub o nazwie Zagłębie, który swoich najwierniejszych kibiców będzie miał wokół Sosnowca, w Czeladzi, Będzinie, Dąbrowie.

a tego to juz w ogole nie rozumiem.... :shock:
Qba
 
Posty: 1367
Dołączył(a): 2003-05-02, 2:51 pm
Lokalizacja: Sosnowiec-Niwka Posty:997 :)

no właśnie, niestety, nie rozumiesz?!

Postprzez Blajpios 2005-03-05, 2:21 pm

Qba napisał(a):reasumujac do czego pijesz Blajpios? do niemozliwego?

Tak samo więc nikomu nie będzie przeszkadzać, że na Śląsku jest i taki klub o nazwie Zagłębie, który swoich najwierniejszych kibiców będzie miał wokół Sosnowca, w Czeladzi, Będzinie, Dąbrowie.

a tego to juz w ogole nie rozumiem.... :shock:


więc przytoczę mniej więcej, co pod koniec pisałem: wobec dużej siły śląskiej kontrastującej z Zagłębiem, wobec "skasowania Zagłębia" przez państwo, bo dla niego nie istnieje Zagłębie, wobec siły propagandy mediów nawet tych bez zajadłości pracujących, tylko wciąż powtarzających "Śląsk" (a są i takie, które celowo ześląszczają, np Sport) - wobec tego wszystkiego, wybór jest: albo już się uczyć zachowywać jako Górnoślązacy, albo konsekwentnie działać na wzmocnienie świadomości zagłębiowskiej w szerokim zakresie, aż poza Zawiercie, Olkusz, Jaworzno, bo te 50 procent mieszkańców 4 miast "najwyrazistszego Zagłębia" to mało - to ok 200 tys. wobec wyżej ukazanej siły propagandy (w gruncie rzeczy zaś nie wiadomo, czy jest nawet te 50 proc. mieszkańców, którzy jednoznacznie określają się jako Zagłębiacy łącznie z chęcią przeciwstawienia się ześląszczaniu).
Warto to zrozumieć - choć, rzeczywiście, coraz bardziej wchodzimy tu w wątki niepiłkarskie, niekibicowskie, więc nie chcę naciągać w tym kierunku, bo to nie ten cel. Inaczej, za te 50 lat, realne jest, że "jednym z klubów śląskich jest Zagłębie Sosnowiec". Zresztą - czy naprawdę 50 lat? Takie sformułowania, choć "rozmyte" dodatkami innych śląskich klubów, już w prasie są. Ostatni kwiatek Sportu sprzed kilku dni: "śląska szabla mocna. Mistrzostwo Polski zdobyła zawodniczka MOSiR Sosnowiec, Marta Wątor".
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: BESTIA

Postprzez DaMi 2005-03-05, 2:33 pm

Bestia napisał(a):Zagłębie gołębie sosnowieckie kurwy. Marzy wam się I liga nie umiecie utrzymać II lub III. Z sportowym pozdrowieniem.


Szkoda że nie ma Wojtka :lol: ale może jest Marcin i będzie wiedział co się z takim typem robi :twisted:
DaMi
 
Posty: 2288
Dołączył(a): 2003-01-09, 5:33 pm
Lokalizacja: Sosnowiec 100lecie

re

Postprzez Qba 2005-03-05, 3:50 pm

Blajpios wobec tego zadam Ci pytanie: czy tak bardzo wazne jest to, jak jestesmy postrzegani przez innych? nie sadzisz, ze wazniejsza jest to, "co jest w nas"? wkurza mnie to, ze czasami jak gdzies jade, to mowia, ze jestem ze slaska, ale nie przykladam do tego duzej wagi, poniewaz czuje w sobie przywiazanie do mojego regionu i nic/nikt tego nie zmieni

pozdrawiam
Qba
 
Posty: 1367
Dołączył(a): 2003-05-02, 2:51 pm
Lokalizacja: Sosnowiec-Niwka Posty:997 :)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: novack