przez mayday77 2009-07-28, 7:53 pm
Inwazja Krakusów na „Ludowy”
Cracovia chce wynajmować Stadion Ludowy. Umowa nie została jeszcze podpisana, jednak jeśli strony dojdą do porozumienia, samo parafowanie może okazać się skomplikowanym zadaniem.
Decyzja należy do działaczy Zagłębia Sosnowiec. Umowa byłaby podpisana na podobnych zasadach, tak jak w przypadku drugiego krakowskiego klubu - Wisły. Jednak właściciel Zagłębia, Krzysztof Szatan chce wcześniej spotkać się z kibicami, by porozmawiać na ten temat. Włodarze sosnowieckiego klubu zdają sobie sprawę z nieprzychylności fanów ich klubu, którzy nie chcą się dzielić stadionem z krakowianami, dlatego nie zamierzają podejmować decyzji na siłę. Jednocześnie przekonują, iż pieniądze posłużyłyby na wywalczenie awansu, a następnie budowę silnej drużyny w I lidze. Sosnowieccy działacze, w razie aprobaty tego pomysłu, chcą zaznaczyć w umowie, iż w razie zniszczenia murawy koszt remontu lub kładzenia nowej murawy poniesie krakowski klub. Sprawa będzie finalizowana w czwartek, najpóźniej w piątek. Ekstraklasa rusza już w najbliższy weekend.
Utrudnieniem może być fakt, iż pełnomocnik Zagłębia, Łukasz Sławczyk (Rada Nadzorcza nominowała go do podpisywania umów, gdy Paweł Hytry przebywał na urlopie) wypoczywa aktualnie w Meksyku. Jednak jak przekonują w klubie, wszystko jest do załatwienia za sprawą Internetu i notariusza. Czy ostatecznie Cracovia, Wisła i Zagłębie w nadchodzącym sezonie będą korzystać z jednego stadionu?
Trzech gospodarzy na jednym stadionie to raczej pomysł nietrafiony. Są to drużyny, których kibice, delikatnie mówiąc, nie przepadają za sobą. Na pewno pieniądze - i to nie małe - kuszą, jednak wystarczy już umowa z krakowską Wisłą, która została podpisana bez zgody większości kibiców. Wtedy tłumaczono, iż jest to ukłon w stronę ludzi, którzy będą mogli obejrzeć eliminację Ligi Mistrzów, a później wybrać się na Ekstraklasę w stolicy Zagłębia Dąbrowskiego. Jak się później okazało, biletów w Sosnowcu nie można było nabyć, oglądać zresztą też nie było co (nawet pogoda tamtego dnia pokazała, co o tym wszystkim myśli). Za to w telewizji, sosnowieccy kibice musieli oglądać flagi obcego klubu na własnym terenie. Dodatkowo w razie dwóch spotkań w jednym tygodniu naszym zawodnikom zostanie tylko jedna godzina treningu na głównej płycie. Na pewno doszłoby również do zmian w terminarzu rozgrywek. Lepiej tej decyzji niczym poza pieniędzmi nie tłumaczyć, bo jeśli to ma być promocja Sosnowca, to ja za taką promocję dziękuję. Nasze miasto wtedy będzie dobrze promowane przez piłkę nożną, jeśli Zagłębie wróci tam gdzie jego miejsce, czyli do Ekstraklasy.
Źródło:sportowezaglebie.pl