August napisał(a):patrios91 napisał(a):Spuścił to nas Jaroszewski Stanek i ten trzeci z PO. Spuścił raczej nasze, prywatne pieniądze.
Jak możesz tak pisać. Przecież wszem i wobec wiadomo, że we Wszechświecie istnieje układ mający wyłącznie na celu jak najszybsze spuszczenie Zagłębia Sosnowiec w otchłań niższych lig. Wiadomo, że należą do niego Boniek z całym PZPN-em, Kolegium Sędziów, które w każdym samochodzie z VAR ma zaprogramowane wlepienie Zagłębiu karnego bądź ewentualne nieuznanie bramki, koszerni, masoni, hanysi, Kim Dzong Un i misie koala. Na szczęście nasz bohaterski "El Prezidą" dzielnie stara się odpierać wszelkie ataki w mediach społecznościowych.
Koledzy, a nie możecie tak trochę spokojniej i obiektywniej? W historii niejeden raz zakładana była "spółdzielnia" i spuściła niejeden zespół. Czy też może i temu zaprzeczycie w ferworze udowadniania, że jedynym złem we Wszechświecie, by trzymać się tej poetyki, jest to Centrum Zarządcze Zagłębia? Czy układ przeciw Zagłębiu jest, to trudno powiedzieć, tego nie jesteśmy tu w stanie stwierdzić. Jednak - czy nie wiecie, jak "prestiżowo" jest postrzegany obecnie Sosnowiec, czego jest synonimem, jakie dowcipy chodzą mieście czy całym regionie? Wolicie chować głowę w piasek i udawać, że tego nie ma, ponieważ trudno jest uwierzyć w zorganizowaną akcję Zb. Bońka przeciw Zagłębiu? W takiej aurze - znów w tej tu zastosowanej "poetyce", czyli przejaskrawiając - - jest pewne, że wszyscy w tej lidze robią wszystko, by tylko uratować Zagłębie a Zb. Boniek przed każdym meczem Zagłębia dzwoni do sędziów przestrzegając przed niesprawiedliwością? To tylko pewnie upił się ten kierownik sędziów świętokrzyskich i tylko dlatego, pomimo że był w Sosnowcu, być może, przynajmniej tak twierdzi, życzliwie przyjmowany, to napisał ostatnio co napisał? Oczywiste jest, że tu żadnego "przebicia" z ogólnej atmosfery nie było, prawda?
Dalej. Karne. Cóż. To nieprawda, P. Brożek nie oszukał sędziego przy karnym a tak opowiadał w wywiadzie to tylko po starej przyjaźni z P. Polczakiem, żeby mu smutno nie było - to przecież oczywiste, że taką filantropią się kierował P. Brożek, prawda? Z ostatnich meczów... Weźmy choćby sytuację z meczu w Zabrzu, co do którego A. Iwan ma odwagę wbrew modzie flekowania Zagłębia: powiedzieć, że "nie gwiżdże się" takich sytuacji jak przy anulowanym golu przeciw Górnikowi (a lejący kwasem na Zagłębie W. Kowalczyk nie zdecydował się zaprzeczyć). Wybaczcie, ale jakoś łatwiej mi się "dogadać" z A. Iwanem, jemu uwierzyć, jak i nawet W. Kowalczykowi w tej sytuacji, którzy mają za sobą jednak jakieś znaczące doświadczenie gry i pod swoim nazwiskiem się wypowiadają - aniżeli Waszym tchórzliwym z weszło.pl "kolegom po fachu w przywalaniu Zagłębiu", którzy nie mają odwagi się podpisać, tylko pod jakimiś hasłami "tabela niewydrukowana" się wypocają, udowadniając, co im pasuje. OK! Oczywiście, po pierwsze można powiedzieć, że to nieprawda i już. Po drugie - oczywiste jest, że np. ta uznana bramka - albo utrzymana kartka dla P. Brożka i brak karnego: to bynajmniej jeszcze nie jest już zakończenie meczu z takim wynikiem, zmieniona sytuacja to tylko stworzenie szansy, przeciwnicy, którym nie dano karnego, jaki im się marzy - mogą walczyć z większą energią i mecz może mieć różny jednak wynik. To oczywiste.
Ale. Gdyby jednak założyć, że możliwe, iż tak by zostało? Hm. Przepraszam. Oczywiście, nic by nie zmieniało, gdyby Wisła Kraków miała teraz nie 32 punkty a 30, Górnik nie 24 a 22 a Zagłębie 21 a nie 18. Tak, oczywiście, to żadna różnica.
Dla jasności. Proszę nie próbować obracać kota ogonem i zaczynać na przykład dyskutować, wmawiając mi, że ja głoszę, iż jest pewne, że jest jakiś układ przeciw Zagłębiu a w ogóle nie zauważam błędów Prezesa, kierowników sportowych, zewnętrznych czynników nadrzędnych. Po prostu nie odpowiem, bo już się zastanawiam, kiedy warto pisać, gdy wciąż wokół tego samego się pisze. Tym bardziej - takiej dyskusji nie podejmę. Nie napisałem, że jest pewne działanie układu przeciw Zagłębiu i że na pewno z 5 karnych było krzywdzących i to skutkiem zorganizowanej akcji przeciw Zagłębiu. Przeciwnie, wyraźnie napisałem na przykład, że nie ma szans w naszej pozycji tu na Forum rozstrzygnąć to z pewnością itd. Sprawdźcie też sobie, kiedy już zacząłem pisać o błędach popełnianych w Centrum Zarządzającym Zagłębiu i o konieczności wyraźnych zmian, jeżeli ma się mówić o rozwoju. - praktycznie od początku mojego tu pisanie, choć nie zaraz w pierwszych wpisach używałem określeń typu "Centrum Zarządzające", tylko np. że "ryba psuje się od głowy" itp.
Uważam też, że macie rację, iż główną przyczyną spadku, jeżeli do niego dojdzie - to najpierw z pretensjami właśnie do Centrum Zarządzającego trzeba się odnieść, czy też ich rolę rozważyć. Napiszę to jednak tak, że - to właśnie wciąż trwające tego typu błędy są taką główną przyczyną spadku albo są one współprzyczyną jedną z głównych, ale główniejszą niż jakieś ewent. "zewnętrzne przeciwności", choćby ze zwykłych błędów sędziów wynikające. Nie chcę tylko tracić realizmu w oglądzie sytuacji i ścigać się z weszło.pl w przywalaniu Zagłębiu dla lepszego wyniku przymuszając się do zamykania oczu nawet na oczywistości a co dopiero na jedynie możliwe niuanse. Dlatego też napisałem, że być może te błędy są jednak współprzyczyną jedną z głównych - bo nie jestem w stanie ocenić, na ile różnice w budżecie względem innych klubów mogą być przyczyną większą, jak również jaki wpływ mogą mieć obecne struktury, że to jest klub będący własnością Sosnowiczan ale zarząd jest przez ludzi mających mentalność i przekonanie, że to oni są właścicielami a nawet czasem tak wprost mówiący (nie jestem tego stopnia takiego przekonania ich i takiego działania ocenić, jakkolwiek co rusz widać takie działania, które hipotezę tę wydają się uwypuklać). Jednak - można też dodać, że błędy w centrum zarządzania, to nie tylko ewentualny spadek przygotowywały, ale również - dokładają się do narastania kpin z MIasta i Regionu w Polsce, dokładają się do "przywalania" Sosnowcowi i Zagłębiu. W każdym razie, przynajmniej tyle: przy ewentualnym spadku faktycznie nie wolno też dopuścić do zrzucenia odpowiedzialności na te "zewnętrzne czynniki niesprzyjające" a należy analizować najpierw właśnie działania te, które dzieją się w centrach decydujących dla Zagłębia Sosnowiec.
Tyle, że jak już nie raz pisałem... Takie wnioski - to dopiero, gdy będzie pewne, jaki jest wynik sezonu. Nawet nie, że spadek. Gdy będzie pewne, jaki już wynik, po prostu. Póki co - jeżeli podnosicie kwestię angażowania pieniędzy mieszkańców Sosnowca, Zagłębia, podatników: to właśnie dlatego, że te pieniądze "na gwałt" teraz zostały zaangażowane w ratowanie Ekstraklasy - i dlatego, że w grze jest też w jakimś stopniu ta opinia w Polsce o Sosnowcu i Zagłębiu PO PROSTU BARDZIEJ MOBILIZUJMY SIĘ NA WSPARCIU W TEJ WALCE A WSTRZYMAJMY SIĘ Z DOWALANIEM ZAGŁĘBIU.