Puchar Polski 2009/10

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: Puchar Polski 2009/10

Postprzez Przemek26 2009-09-25, 2:11 pm

Przemek26 napisał(a):Losowanie pewnie będzie ostatniego września lub na początku października albo jeszcze później bo mecze są przełożone Legii, Lecha, Lechii na 29 września a Pogoni na 7 października
Przemek26
 
Posty: 3225
Dołączył(a): 2005-10-15, 10:21 pm
Lokalizacja: Sosnowiec - Niwka


Re: Puchar Polski 2009/10

Postprzez August 2009-09-25, 8:28 pm

Mecz Zagłębia z Górnikiem był rzeczywiście wielkim wydarzeniem.

Co mi się podobało:

a) sposób w jaki Zagłębie ograło Górnika

Wyszło na to, że dość pewnie i dość łatwo. Trener Pierścionek świetnie ustawił drużynę. Widać, że efekty przynosi odbudowa zespołu, który tak doskonale prezentował się kilka lat temu i na którego grę naprawdę przyjemnie było patrzeć. Znów na Ludowym pojawili się Lachowski, Hosić, Bednar, Pach... Kiedyś Zagłębie było naprawdę świetnym zespołem choć oczywiście warto pamiętać wywiad Krzysztofa Tochela i warto pamiętać o czasach kiedy jedna róża oznaczała tysiąc złotych...

b) samokrytyka Przemysława Pitry'ego

W tamtym znakomitym zespole Zagłębia sprzed kilku lat wyróżniał się Przemysław Pitry (po meczu uciął sobie długą pogawędkę z Lachowskim). Pitry - już jako gracz Górnika - znów przyjechał na Zagłębie i po zakończeniu gry przyznał, że ”trzeba się spoliczkować za ten mecz”. Mocno zwracałem uwagę na to co tym razem pokaże na Ludowym. Oto co pokazał:

8 min. - po nieudanej interwencji Hosicia, który próbowa od Pitrego odbić piłkę, ten rozpędził się, strzelił, ale piłka odbiła się od... Hosicia.

19 min. - próbował zabrać się z piłką w pole karne, ale w ostatniej chwili dziabnął mu ją Marek i szansa przepadła.

28 min. - nie sięgnął płaskiej centry Gorawskiego w polu karnym.

30 min. - po rzucie rożnym tak nieszczęśliwie wybił piłkę we własnym polu karnym, że Marek na spółkę z Gancarczykim zdobyli pierwszego gola dla Zagłębia.

35 min. - oddał płaski strzał z ponad 25 metrów, ale piłką ”ugrzęzła” w gąszczu nóg stojących na linii strzału piłkarzy.

57 min. - powtórka z 35 minuty, tym razem piłka mija słupek.

63 min. - zmieniony przez Bestę schodzi z boiska. Część sosnowieckich kibiców go pozdrawia, część lży.

c) pomeczowa przemowa trenera Ryszarda Komornickiego

Trener Górnika bardzo się rozgadał na konferencji prasowej. Tak bardzo, że potem nawet zażartował, że na następnej już się nie pojawi, bo powiedział już wszystko. Można stwierdzić, że cała przemowa była pod przewodnim hasłem „piłkarze za mało kochają grę w piłkę nożną” - było w niej wiele autentyczności, wściekłości i bezradności...

Komornicki stwierdził przy okazji, że nie będzie stosować kar finansowych. Bo to tak jakby odbierać kierowcy autobusu pieniądze za to, że zbyt wolno przejechał odcinek między punktami A i B.

d) pora meczu

Godzina 20.15. Fajnie się ogląda mecze o tej porze i fajnie się potem wraca do domu. Poproszę częściej i nie tylko na Ludowym!

Co mi się nie podobało:

a) użycie przez trenera Pierścionka z pełną świadomością słowa „popierdolona” na pomeczowej konferencji prasowej

Piotr Pierścionek również bardzo fajnie wypowiedział się na konferencji, na której tak zabrylował Komornicki. Jednak stwierdzenie, że jego drużyna „jest popierdolona, bo nie może być takich różnic w podejściu między jednym i drugim meczem Zagłębia” (przypomnę, że ostatnio Zagłębie przegrało w lidze z Jarotą Jarocin) jest za mocne. To swego rodzaju przyzwolenie na używanie słowa „popierdolona” w każdej sytuacji. Tymczasem tego rodzaju słowa nie powinny być używane zawsze i wszędzie, prawda? A na pewno nie przez szkoleniowca na konferencji prasowej. Pierścionek użył go z rozmysłem, bo chwilę wcześniej przeprosił za to, co za chwilę powie.

b) zestawienie składu Górnika

wiadomo, że dla zabrzan awans do ekstraklasy jest priorytetem, ale trudno, żeby obrona, która w tym konkretnym składzie zagrała po raz pierwszy dała sobie radę z rozpędzonym Zagłębiem. Również w pomocy pojawili się zawodnicy, którzy w normalnym Górniku mieliby problemy z załapaniem się na ławkę rezerwowych

c) bluzgi

Kilka tysięcy ludzi z dwóch przeciwnych trybun Ludowego bluzgało na Górnika, a potem biło sobie nawzajem brawo. To było wyjątkowo wieśniackie. Doskonale rozumiem wzajemną niechęć, ale doceniam tylko subtelne jej objawy. Zawstydził się nawet spiker, który bezskutecznie próbował ludziom przemówić do rozsądku używając dawno przeze mnie nie słyszanego argumentu, że ”są tu kobiety i dzieci”. Argument tym razem rzeczywiście celny, bo na Ludowym rzeczywiście pojawiło się tym razem bardzo dużo pięknych kobiet z małymi dziećmi i chcąc nie chcąc musiały się nasłuchać m.in. o gejowskich związkach Górnika z Gieksą. Wygląda na to, że wielu mężczyznom z Zagłębia w ogóle nie zależy na wychowaniu własnych dzieci. No chyba, że znajomość tych przyśpiewek uważają za element wychowania. W takim razie wycofuję się ze swoich słów i życzę powodzenia w dalszym wychowywaniu. Może trener Pierścionek dlatego użył w oficjalnej wypowiedzi słowa ”popierdolona”, bo wcześniej zewsząd przez większą część meczu wlewały mu się bluzgi do uszu?
http://czado.blox.pl/2009/09/P.html
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Puchar Polski 2009/10

Postprzez ciacho-kazimierz 2009-09-25, 11:29 pm

August napisał(a):
Klaara napisał(a):A w Bydgoszczy i tak bedzie w dupe...:D


Rozumiem, że chodzi o określone preferencje. Tylko po co jechać aż do Bydgoszczy ? :) Nie lepiej w domciu ?

Brawo August.To najbardziej trafiona riposta na ten światły komentarz :)
ciacho-kazimierz
 
Posty: 39
Dołączył(a): 2008-12-25, 11:36 pm

Re: Puchar Polski 2009/10

Postprzez Sarmat 2009-09-26, 1:29 am

August napisał(a):
c) bluzgi

Kilka tysięcy ludzi z dwóch przeciwnych trybun Ludowego bluzgało na Górnika, a potem biło sobie nawzajem brawo. To było wyjątkowo wieśniackie. Doskonale rozumiem wzajemną niechęć, ale doceniam tylko subtelne jej objawy. Zawstydził się nawet spiker, który bezskutecznie próbował ludziom przemówić do rozsądku używając dawno przeze mnie nie słyszanego argumentu, że ”są tu kobiety i dzieci”. Argument tym razem rzeczywiście celny, bo na Ludowym rzeczywiście pojawiło się tym razem bardzo dużo pięknych kobiet z małymi dziećmi i chcąc nie chcąc musiały się nasłuchać m.in. o gejowskich związkach Górnika z Gieksą. Wygląda na to, że wielu mężczyznom z Zagłębia w ogóle nie zależy na wychowaniu własnych dzieci. No chyba, że znajomość tych przyśpiewek uważają za element wychowania. W takim razie wycofuję się ze swoich słów i życzę powodzenia w dalszym wychowywaniu. Może trener Pierścionek dlatego użył w oficjalnej wypowiedzi słowa ”popierdolona”, bo wcześniej zewsząd przez większą część meczu wlewały mu się bluzgi do uszu?
http://czado.blox.pl/2009/09/P.html



Pozwolę sobie wyrazić swoje zdanie - Jak sam wcześniej wspomniałeś mecz był o 20:15 więc dzieci powinny być w domach , a nie siedzieć do 22:30 na stadionie. Poza tym Górnik to Górnik... bluzgi się należą za co tłumaczyć chyba nie trzeba. Wracając do dzieci to prędzej czy później i tak załapią kibiowski klimat jeśli mają rodziców kibiców - niema meczu z hanysami w rodzinnej atmosferze. Pikniki są na meczach w niższych ligach. Mam nadzieje że nikogo nie uraziłem tym postem , a zwłaszcza Ciebie.
Sarmat
 
Posty: 214
Dołączył(a): 2007-03-24, 10:21 pm
Lokalizacja: Zagłebie Dąbrowskie

Re: Puchar Polski 2009/10

Postprzez uzielone 2009-09-26, 9:46 am

Sarmat napisał(a):
August napisał(a):
c) bluzgi

Kilka tysięcy ludzi z dwóch przeciwnych trybun Ludowego bluzgało na Górnika, a potem biło sobie nawzajem brawo. To było wyjątkowo wieśniackie. Doskonale rozumiem wzajemną niechęć, ale doceniam tylko subtelne jej objawy. Zawstydził się nawet spiker, który bezskutecznie próbował ludziom przemówić do rozsądku używając dawno przeze mnie nie słyszanego argumentu, że ”są tu kobiety i dzieci”. Argument tym razem rzeczywiście celny, bo na Ludowym rzeczywiście pojawiło się tym razem bardzo dużo pięknych kobiet z małymi dziećmi i chcąc nie chcąc musiały się nasłuchać m.in. o gejowskich związkach Górnika z Gieksą. Wygląda na to, że wielu mężczyznom z Zagłębia w ogóle nie zależy na wychowaniu własnych dzieci. No chyba, że znajomość tych przyśpiewek uważają za element wychowania. W takim razie wycofuję się ze swoich słów i życzę powodzenia w dalszym wychowywaniu. Może trener Pierścionek dlatego użył w oficjalnej wypowiedzi słowa ”popierdolona”, bo wcześniej zewsząd przez większą część meczu wlewały mu się bluzgi do uszu?
http://czado.blox.pl/2009/09/P.html



Pozwolę sobie wyrazić swoje zdanie - Jak sam wcześniej wspomniałeś mecz był o 20:15 więc dzieci powinny być w domach , a nie siedzieć do 22:30 na stadionie. Poza tym Górnik to Górnik... bluzgi się należą za co tłumaczyć chyba nie trzeba. Wracając do dzieci to prędzej czy później i tak załapią kibiowski klimat jeśli mają rodziców kibiców - niema meczu z hanysami w rodzinnej atmosferze. Pikniki są na meczach w niższych ligach. Mam nadzieje że nikogo nie uraziłem tym postem , a zwłaszcza Ciebie.


Autorem tego tekstu nie jest nasz Kolega Forumowicz August tylko Paweł Czado z Gazety Wyborczej więc powinieneś zamieścić swoją odpowiedź na jego blogu http://czado.blox.pl/2009/09/P.html ;-)
Zgadzam się jednak z Tobą, że na taki mecz nie powinno się zabierać dzieci bo wzajemne bluzgi były do przewidzenia a i pora meczu też bardzo późna. Mnie osobiście wyzwiska nie przeszkadzały, emocje meczu jak i nienawiść do Górnika i Gieksy musiały znaleźć swój upust. Ten mecz był wyjątkowy ale na następnych powinniśmy nieco wyhamować, doping dla drużyny w zupełności wystarczy.
uzielone
 
Posty: 283
Dołączył(a): 2008-10-20, 7:00 pm
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Puchar Polski 2009/10

Postprzez KalF92 2009-09-26, 10:04 am

August napisał(a):

Klaara napisał(a):A w Bydgoszczy i tak bedzie w dupe...:D



Rozumiem, że chodzi o określone preferencje. Tylko po co jechać aż do Bydgoszczy ? :) Nie lepiej w domciu



:lol: :lol: :lol: :-) Genialna riposta.

Co do bluzg. to chyba było oczywiste że bluzgi będą (wielu nastawiało się nawet na zadymę)więc nie ma co się dziwić. Jeśli ktoś ma problem z tym że jego dzieci nasłuchały się bluzg(i zgrywa troskliwego rodzica) i wielce mu to nie pasi to po co zabierał dzieci na mecz z HANYSAMI ?
KalF92
 
Posty: 521
Dołączył(a): 2009-01-03, 12:44 pm
Lokalizacja: SEKCJA PIASKI

Re: Puchar Polski 2009/10

Postprzez Bongo(zz) 2009-09-26, 10:59 am

uzielone napisał(a):Zgadzam się jednak z Tobą, że na taki mecz nie powinno się zabierać dzieci bo wzajemne bluzgi były do przewidzenia a i pora meczu też bardzo późna. Mnie osobiście wyzwiska nie przeszkadzały, emocje meczu jak i nienawiść do Górnika i Gieksy musiały znaleźć swój upust. Ten mecz był wyjątkowy ale na następnych powinniśmy nieco wyhamować, doping dla drużyny w zupełności wystarczy.


Przepraszam bardzo a na jaki mecz lepiej zabrac dzieci, niz na spotkanie z utytulowanym rywalem? Nielba? Jarota? Dobre zarty.
Takie mecze maja byc swietem pilki noznej i spotkanie z Gornikiem bylo nim na lokalna skale, jezeli pominac ta zenade z bluzgami.
Bongo(zz)
 
Posty: 74
Dołączył(a): 2003-01-12, 1:02 pm
Lokalizacja: Sosnowiec - Środula/ Londyn

Re: Puchar Polski 2009/10

Postprzez Zabkowice 2009-09-26, 11:19 am

Bongo(zz), To co nazywasz żenadą to też jest element meczu piłki nożnej w Polsce od wielu wielu lat, jeżeli nie chcesz i nie masz zamiaru wysłuchiwać bluzg to do opery albo Teatru.
Zabkowice
 
Posty: 53
Dołączył(a): 2008-07-03, 7:17 pm

Re: Puchar Polski 2009/10

Postprzez fau 2009-09-26, 1:30 pm

bluzgów w meczach z drużynami ślaskimi nie pozbędziemy sie nigdy. i tak naprawdę to nasza tradycja...
wojna (nawet na słowa)trwa
fau
 
Posty: 19
Dołączył(a): 2009-02-06, 2:11 pm

Re: Puchar Polski 2009/10

Postprzez Zagłębiak_1906_ 2009-09-26, 1:41 pm

fau napisał(a):bluzgów w meczach z drużynami ślaskimi nie pozbędziemy sie nigdy. i tak naprawdę to nasza tradycja...
wojna (nawet na słowa)trwa


Jakoś poprzednio, gdy grał u nas Górnik czy Ruch to aż tak bardzo nie bluzgaliśmy, a więc zależy to chyba od gniazdowego.
Zagłębiak_1906_
 
Posty: 69
Dołączył(a): 2008-04-25, 5:15 pm

Re: Puchar Polski 2009/10

Postprzez Sarmat 2009-09-26, 2:12 pm

Ci którzy są tak urażeni bluzgami niech zabierają ze sobą stopery...Nienawiść do hanysów będzie trwać wiecznie
Sarmat
 
Posty: 214
Dołączył(a): 2007-03-24, 10:21 pm
Lokalizacja: Zagłebie Dąbrowskie

Re: Puchar Polski 2009/10

Postprzez lopez 2009-09-26, 2:33 pm

no tak zawsze się znajdą jakieś marudy !!! nie bluzgaj , nie pal rac , co morze klaskać my mieli hanysą w zabrzu czy gdzie indziej pojechali by nam tak samo więc nie marudzić piknikowcy!!!!!
lopez
 
Posty: 167
Dołączył(a): 2007-11-14, 6:00 pm
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Re: Puchar Polski 2009/10

Postprzez ola 2009-09-27, 12:17 am

/
Ostatnio edytowano 2011-03-05, 1:29 pm przez ola, łącznie edytowano 1 raz
ola
 
Posty: 26
Dołączył(a): 2009-09-18, 11:36 pm
Lokalizacja: Sosnowiec-Niwka

Re: Puchar Polski 2009/10

Postprzez Sarmat 2009-09-27, 1:27 am

ola napisał(a):
niema meczu z hanysami w rodzinnej atmosferze.

:niezle:


co do kobiet i dzieci... jak mlodsi chodza to i tak zalapia predzej czy pozniej. ja tam przeklenstw nie spiewalam bo jakos mi to w naturze nie lezy ale idac wiedzialam jaka bedzie atmosfera.i wcale mi to nie przeszkadzalo ;) a do teatru tez chodze i mysle kazda sytuacja niesie za soba inny klimacik i trzeba wszystkiego w zyciu sprobowac.a ja tam klaskac hanysom nie bede ;p

ps. do zobaczenia 10 października! :)


Boże stwórz więcej takich kobiet :brawo:
Sarmat
 
Posty: 214
Dołączył(a): 2007-03-24, 10:21 pm
Lokalizacja: Zagłebie Dąbrowskie

Re: Puchar Polski 2009/10

Postprzez August 2009-09-27, 6:38 am

Muszę przyznać, iż dzisiaj czytając i słysząc wszelkie pełne nienawiści z obu stron brednie nieprawdopodobnym jest fakt, że przed wojną środowiska powstańcze dążyły aby w uznaniu wielkich zasług Sosnowca, herb udekorować wstęgą powstańczą. Iż pwstawały wiersze na pisane przez ślązaków jak i zagłębiaków (K. Cwierka) na cześć dokonań jednych i drugich. Swoją drogą pozujący na śląskich intelektualistów panowie Smolorz i Kutz jeszcze nigdy nie wspomnieli o ogromnej roli jaką spełniało Zagłębie z Sosnowcem na czele w czasie powstań śląskich.
Dzisiaj farsą jest to, że z jednej strony są matoły, które latają wszędzie z niemieckim "Oberschlesien" i podkreślają niemieckość arcypolskiego Ruchu z drugiej strony okrzyki "Polska bez Śląska" śpiewane prezez Zagłębiaków kompletnie nie rozumiejących że również nasi przodkowie przelali swą krew dla polskości tego regionu.
A najbardziej paranoiczne jest to, że dzisiaj wśród jednych i drugich nierzadko rej wiodą ci, których przodkowie nie mieli nic z tymi regionami wspólnego kiedy zagłębiacy czy to wpsomagali czy walczyli o polskość Śląska.
Chyba w obecnych czasach własnie na obiektach sportowych najbardziej widoczne jest zło, jakie poczyniła komuna. Zarówno dla jednej jak i dla drugiej strony.
Ostatnio edytowano 2009-09-28, 8:20 pm przez August, łącznie edytowano 1 raz
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: achter