Przegląd prasy

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: Przegląd prasy

Postprzez malkom 2009-05-01, 1:31 pm

jak nie na presji na awans to kiedys nie bedzie presji dopingować was.... ;-(
malkom
 
Posty: 101
Dołączył(a): 2009-04-11, 7:27 pm
Lokalizacja: Norwegia/Vestnes


Re: Przegląd prasy

Postprzez franek000 2009-05-02, 7:44 am

INTERIA.pl
Michał Białoński
Piątek, 1 maja (17:23)
To niewiarygodne, lecz jeśli nie zainterweniuje prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, Wisła Kraków cały sezon spędzi poza miastem! Będzie podejmować rywali w Sosnowcu.

"Biała Gwiazda" jest bliska obrony mistrzostwa Polski. Wyścig z Lechem i Legią nie jest jednak główną bolączką klubu z ul. Reymonta. Jest nią brak możliwości występów w nowym sezonie nie tylko u siebie, na stadionie Henryka Reymana, ale w ogóle w Krakowie.

W związku z przebudową stadionu Wisła musi wyprowadzić się w czerwcu z Reymonta, by wrócić tam za rok, gdy prace zostaną ukończone. Mistrzowie Polski zgłosili do PZPN-u, że będą podejmować rywali w Sosnowcu. Już wyobrażam sobie jatkę, do jakiej może dojść przy okazji meczu Wisła - Legia (dla niewtajemniczonych: Zagłębie Sosnowiec to jeden z nielicznych klubów mających "zgodę" z Legią).
Co Wy na to?
franek000
 
Posty: 26
Dołączył(a): 2009-02-10, 9:15 am

Re: Przegląd prasy

Postprzez August 2009-05-02, 8:04 am

franek000 napisał(a):INTERIA.pl
Michał Białoński
Piątek, 1 maja (17:23)
To niewiarygodne, lecz jeśli nie zainterweniuje prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, Wisła Kraków cały sezon spędzi poza miastem! Będzie podejmować rywali w Sosnowcu.

"Biała Gwiazda" jest bliska obrony mistrzostwa Polski. Wyścig z Lechem i Legią nie jest jednak główną bolączką klubu z ul. Reymonta. Jest nią brak możliwości występów w nowym sezonie nie tylko u siebie, na stadionie Henryka Reymana, ale w ogóle w Krakowie.

W związku z przebudową stadionu Wisła musi wyprowadzić się w czerwcu z Reymonta, by wrócić tam za rok, gdy prace zostaną ukończone. Mistrzowie Polski zgłosili do PZPN-u, że będą podejmować rywali w Sosnowcu. Już wyobrażam sobie jatkę, do jakiej może dojść przy okazji meczu Wisła - Legia (dla niewtajemniczonych: Zagłębie Sosnowiec to jeden z nielicznych klubów mających "zgodę" z Legią).
Co Wy na to?


Może naszemu ziomalowi Majchrowskiemu o to chodzi :) ?
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przegląd prasy

Postprzez Tadeusz Wisniewski 2009-05-02, 9:36 am

Czy Wy nie jestescie w stanie zrozumiec iz Prezydent Majchrowski - chce pomóc przez to
a nie ktorym w głowie jatka i takie inne rzeczy - czas sie opamietac - najlepiej jak
Stadion Ludowy bedzie zamkniety po rozrubach, Prosze przypomnijcie sobie mecz z Pogonią
Pozdrawiam Tadeusz
Tadeusz Wisniewski
 
Posty: 3208
Dołączył(a): 2004-08-31, 2:59 pm
Lokalizacja: Zalesie Dolne k/Warszawy

Re: Przegląd prasy

Postprzez August 2009-05-02, 9:54 am

Tadeusz Wisniewski napisał(a):Czy Wy nie jestescie w stanie zrozumiec iz Prezydent Majchrowski - chce pomóc przez to
a nie ktorym w głowie jatka i takie inne rzeczy - czas sie opamietac - najlepiej jak
Stadion Ludowy bedzie zamkniety po rozrubach, Prosze przypomnijcie sobie mecz z Pogonią
Pozdrawiam Tadeusz


Teoretycznie lobby sosnowieckie moze istnieć (Majchrowski, Cupiał). Ale po prostu sprawa nie jest tak prosta jak się wydaje. Majchrowski jest przede wszystkim politykiem krakowskim i o interesy Krakowa musi zadbać. Tam są przecież jego wyborcy. Dla nas to kasa i jakieś prestiż połączony z promocją stadionu. Boję się jednak, że zawsze znajdą się jakieś oszołomy (i od nich i od nas) , którzy będą dążyć do jakiejś "konfrontacji".
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przegląd prasy

Postprzez greno37 2009-05-02, 11:00 am

Mimo że nie przepadamy za sobą ,myślę że powinniśmy zrobić wszystko aby Wisła czuła się u nas "bezpieczna" to dla nas duży zastrzyk finansowy i opinia , która na pewno pójdzie w Polskę. My też graliśmy na stadionie Odry !
greno37
 
Posty: 45
Dołączył(a): 2009-04-08, 1:43 pm
Lokalizacja: Sielec

Re: Przegląd prasy

Postprzez Blajpios 2009-05-02, 3:21 pm

W wątku "Stadion Ludowy" http://zaglebie.sosnowiec.pl/forum/view ... start=4593
już napisałem kilka racji, które moim zdaniem stanowią, że do cełów taktycznych a po części nawet strategicznych należałoby wpisać przychylność do tego pomysłu i nie tylko "łaskawe czekanie" ale wręcz "lekkie zabieganie", przynajmniej "wyrazistą otwartość" względem pomysłu... Moim zdaniem jest tych powodów kilka, także znaczących w odniesieniu do regionu Zagłębia, do przyszłości klubu itd. Także warto dodać i to, co Kol. greno 37 ważnego podnosi, o wydźwięku ogólnopolskiego pozytywnego przekazu, także i pozostali wypowiadający się tutaj. Kol. Tadeusz Wisniewski wręcz pisze o chęci pomocy ze strony Prezydenta Krakowa czy ktoś jeszcze o całym zespole przychylnych, dopisując choćby B. Cupiała, o którym pisałem (o Majchrowskim już nie chciałem "męczyć" - a proszę, inni to podjęli). Może nawet i przedobrzone jest pisać o chęci wprost pomocy akurat dla Sosnowca czy Zagłębia u J. Majchrowskiego, bo jednak żyje w określonym kontekście przede wszystkim miasta, za które jest opowiedzialny i ktoś słusznie podjął, to może być nawet dla niego utrudnienie. Nawet jeżeli jednak zachowuje tylko przychylne wspomnienie dla Zagłębia z młodości - to i tak trzeba umieść wyjść temu na przeciw a nie obrażać się za to, że robi zbyt mało. Tyle tylko - że to właśnie Zagłębiowska strona przy okazji też powinna okazać szerokie horyzonty: i "tyle tylko" - że tego właśnie się obawiam, iż się nie doczekamy. Dlatego tak szeroko piszę znowu, by - jak to ujmuje właśnie Kol. Tadeusz Wisniewski - "dotarło do zrozumienia", że głupie byłyby postawy niechętne, fochy, domaganie się, że za mało "chcą Sosnowcowi tak znani eks-sosnowiczanie pomóc" itp. Boleśnie tymczasem pamiętam doniesienia - co było ze strony "kibiców?" Zagłębia, gdy zawitała Wisła na Ludowy... Stąd wspomniana niepewność, jak zareagują kibice i nie tylko kibice w Sosnowcu, czy mądrze wesprą bez proszenia się nahalnego, ale jednak przychylnie... Oby jednak więc dotarło do tego zrozumienia u ludzi: to, co rozumne...
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Przegląd prasy

Postprzez SPB 2009-05-02, 3:46 pm

SPB
 
Posty: 15
Dołączył(a): 2008-10-13, 11:18 pm
Lokalizacja: BDG

Re: Przegląd prasy

Postprzez August 2009-05-04, 12:14 pm

Ciekawy wywiad z Solorzem co do jego planów dotyczących Śląska:

Zygmunt Solorz: To się musi udać, budujemy wielki klub
Rozmawiał Przemysław Iwańczyk 2009-05-04, ostatnia aktualizacja 2009-05-03 15:45:33.0

Budujemy wielki klub. Znam się na biznesie, i to wystarczy. Od znajomości piłki będą inni. Jeśli będzie trzeba, ściągnę ich z zagranicy - mówi najbogatszy Polak, współwłaściciel Śląska Wrocław


Przemysław Iwańczyk: Po co panu piłka nożna?

Zygmunt Solorz: Jestem przekorny. Chcę pokazać, że i z polską piłką można zrobić coś pozytywnego. Zresztą podobnie jest z innymi moimi biznesami, np. w 1997 roku, kiedy dzięki mojemu finansowaniu udało się uratować Stocznię Gdańską. Wszędzie czekają wyzwania. Nie wchodzę do futbolu dla pieniędzy, tylko żeby wskazać drogę - nowy model funkcjonowania klubu sportowego. Mam pomysł, by klub piłkarski - w tym przypadku Śląsk - miał zabezpieczone stałe dochody, które będą pochodziły z zysków centrum handlowego, które zamierzamy otworzyć we Wrocławiu. Błędne i zgubne jest planowanie budżetu w sporcie na zasadzie sponsoringu: ten mi da tyle, inny trochę dołoży, jakoś tam będzie. Śląsk oprócz pieniędzy z biletów i za transmisje będzie miał - podkreślam - stały dopływ gotówki. Z tego, co dodatkowo wpłynie od sponsorów, można się tylko cieszyć i np. kupić nowego zawodnika. Krótko mówiąc, Śląsk dzięki centrum handlowemu będzie na siebie zarabiał.

Więc nie otworzy pan pękatej skarbonki najbogatszego Polaka i nie wpompuje milionów jak Roman Abramowicz w Chelsea?

- Nie, nie, nie (śmiech). Nie jestem sympatykiem sponsoringu, wyleczyłem się z tego, nie wyłożę tak po prostu pieniędzy na piłkę, siatkówkę czy inny sport. Klub, którego stałem się współwłaścicielem, musi być samowystarczalny. Zaproponowałem rozwiązanie z centrum handlowym, które moim zdaniem przyniesie spodziewane efekty, choć na początku wymaga to oczywiście moich inwestycji. Później, kiedy interes rozkręci się na dobre, wszystkie zyski otrzyma Śląsk. Jeśli będzie to działało, niewykluczone, że zainwestuję więcej.

Ale wie pan, że nikt w Polsce na futbolu jeszcze nie zarobił?

- Jeszcze raz powtórzę: moim celem nie jest zarobienie na piłce, chcę, by to robił klub, zapewniając sobie godziwy byt. Za dwa, trzy lata będzie można ocenić powodzenie tego przedsięwzięcia. Moim zdaniem to musi się udać. Udowodnię to.

Śląsk jest własnością pana, ale też miasta Wrocław?

- Miasto wydzierżawia grunt pod galerię, ja daję pieniądze na rozkręcenie inwestycji. Budujemy wielki klub. To wszystko.

Zna się pan na piłce?

- Znam się na biznesie, i to wystarczy. Od znajomości piłki będą inni. Nie będę traktował Śląska emocjonalnie, tylko biznesowo. Tylko wtedy ten interes może się powieść. Będzie to firma, która będzie działała na biznesowych zasadach, tak samo jak inne moje przedsięwzięcia..

Czyli nie ma obawy, że tak jak inni właściciele polskich klubów wejdzie pan do szatni i poda trenerowi kartkę ze składem?

- Sport nie jest mi zupełnie obcy, grałem kiedyś w tenisa stołowego czy teraz bardziej rekreacyjnie w tenisa ziemnego. Dlatego boli mnie, że sport w Polsce tak kuleje. A wracając do pytania - absolutnie nie zamierzam wtrącać się do spraw sportowych. Niech każdy zajmuje się tym, na czym zna się najlepiej. Ci właściciele, o których pan mówi, to ludzie, którzy żyją sportem, interesują się nim, a mając trochę pieniędzy, realizują swoją pasję. Moja filozofia jest zupełnie inna - to biznes jak każdy inny. Pamiętam, jakie padały głosy, kiedy przejmowałem Stocznię Gdańską. Rządzący wówczas mówili, że swoimi pieniędzmi mogę co najwyżej wytapetować sobie mieszkanie. Wbrew wszystkim pokazałem, że mogę zrobić coś innego, uratować ten zakład. Ze Śląskiem też będę robił to, co uważam za słuszne, zdając się na własne doświadczenie i intuicję. Zacznę od przestawienia klubu na właściwe tory. Na pewno nie będzie dochodziło do sytuacji, w której pracownicy - z piłkarzami włącznie - nie będą mieli zapłaconej uczciwie wypracowanej pensji lub premii.

Ale w sporcie liczy się nie tylko wynik finansowy. Celem Śląska jest mistrzostwo Polski, Liga Mistrzów?

- To nie są pytania do mnie. Zatrudnię fachowców, jeśli będzie trzeba - ściągnę ich z zagranicy. Oni ustalą cele drużyny, oczywiście na podstawie możliwości finansowych. Nie kupię sobie np. Ronaldo. Mnie na niego nie stać. Spotkam się z zarządem; jak będzie trzeba - i z trenerem; oni przedstawią koncepcję pracy, zaproponują np. trzy warianty finansowe, a ja wybiorę według mnie najlepszy. Każda moja spółka tak funkcjonuje.

Nie dowiem się więc od pana, gdzie będzie Śląsk np. za pięć lat?

- Nie, bo ja na tym się nie znam i na to wpływu mieć nie będę. Nie zamierzam zatrudniać trenerów lub zawodników. Zostawiam to fachowcom.

Ma pan ulubionego trenera, piłkarza?

- Nie jestem fanatycznym kibicem. Przecież jak chciałem wymienić jakiegoś liczącego się w Europie piłkarza, to dopiero po namyśle przyszedł mi do głowy Ronaldo.

Ma pan duszę zwycięzcy?

- Tak. Choć w tym przypadku wynik to dla mnie nie tylko sport, ale przede wszystkim sukces finansowy. Zawsze cel jest taki sam - bez względu na to, czy chodzi o klub sportowy, stocznię czy inny biznes.


Kto będzie odpowiadał za sprawy sportowe?

- To drugorzędna kwestia. Na razie chcę uporządkować sprawy od strony biznesowej.

Dlaczego Wrocław?

- Po pierwsze sentyment - tu rozkręcałem pierwsze interesy po powrocie do Polski. Po drugie, przychylność władz miasta, które wystąpiły z taką inicjatywą. Miałem też propozycję z Lechii Gdańsk, ale zupełnie nie interesował mnie proponowany tam wariant, czyli sponsorowanie. Co z tego, że dziś mam pieniądze? Jutro ich zabraknie, sytuacja gospodarcza się zmieni i zostawię klub na lodzie?

Nie ucieknie pan chyba od porównań z Mariuszem Walterem. On ma TVN, pan Polsat, on Legię, pan Śląsk. Już 23 maja we Wrocławiu się okaże, kto jest lepszy na boisku.

- Proszę nie przenosić rywalizacji telewizji na piłkę nożną. To dwie różne sprawy. Tak na marginesie, propozycję przejęcia Legii dostałem wcześniej niż pan Walter. Nie przyjąłem jej, ponieważ nie interesował mnie sponsoring. Można tak jak ITI przejąć klub i realizując swoje hobby, do niego dokładać, a można - tak jak ja zamierzam - stworzyć warunki, w których klub będzie na siebie zarabiał. Dwie różne drogi, więc i nasze porównania nie mają sensu. Poza tym ITI jest w Legii już ponad pięć lat.

ITI próbuje w Legii walczyć z kibolstwem na swoim stadionie. Nie obawia się pan tego samego we Wrocławiu?

- Nie obawiam się, to da się opanować. Pozwoli nam na to pewien pomysł i wykorzystanie technologii służących zapewnianiu bezpieczeństwa (np. monitoring). Pokażę, że w Polsce można kibicować normalnie, a na stadion Śląska będą przychodziły całe rodziny. Zrobię to wspólnie z władzami Wrocławia. Kilka razy pytałem, czy naprawdę chcą, bym zaangażował się w Śląsk, i czy zgadzają się z moją wizją. Problem piłkarskich chuliganów potraktuję wyjątkowo poważnie.

Może pan obiecać, że na stadionie Śląska nie będzie kibolstwa i burd?

- Ludzie przychodzący na stadion we Wrocławiu szybko zrozumieją, że tworzymy coś dla wspólnego wielkiego Śląska. Jestem pewien, że kibice odłożą swoje negatywne przekonania i emocje, aby wspierać drużynę. Jeśli nie - będziemy z tym walczyć wszelkimi dostępnymi środkami, np. restrykcyjnymi zasadami i szczegółowymi kontrolami przy wchodzeniu na stadion. Wierzę jednak, że nie będzie to potrzebne. Kibicowanie ma być sposobem na spędzanie wolnego czasu dla całych rodzin.

Ma pan wzór klubu, którego tropem chce pan podążać?

- Zrobiła na mnie wrażenie Barcelona. I żeby było jasne, tam też nie jest idealnie, jeśli chodzi o kibicowanie, widziałem młodych ludzi, którzy żywiołowo, nawet agresywnie reagowali na fanów przeciwnej drużyny. Mimo to czułem się bezpiecznie. Nie odmawiam nikomu prawa do emocji, ale one nie mogą szkodzić innym. Takie samo poczucie bezpieczeństwa chcę zapewnić na stadionie Śląska. To się da zrobić, to jest mój cel.

Przejęcie Śląska ma pomóc Polsatowi w pozyskaniu ligowych praw telewizyjnych?

- Nie wierzę, że ktoś wygrywa prawa telewizyjne z powodów innych niż finansowe. Prawa do ligi wygra ten, kto najwięcej zapłaci - to proste. Nie będzie też tak, że Śląsk zarazi mnie na tyle, bym chciał mieć Ekstraklasę w Polsacie za wszelką cenę. Jak mówiłem na początku naszej rozmowy - na sport patrzę chłodnym okiem, chcę tylko sprawdzić się w biznesie innym niż dotychczasowe.

Rozmawiał Przemysław Iwańczyk
http://www.sport.pl/sport/1,65025,65650 ... ielki.html
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przegląd prasy

Postprzez PawełK 2009-05-04, 12:19 pm

Zagłębie Sosnowiec - Unia Janikowo 0:0

Zagłębie: Gostomski - Kłoda (79. Marek), Białek, Balul, Pajączkowski - Bodziony, Skórski, Szatan (68. Wróbel), Pietrzak - Myśliwy, Filipowicz (85. Hustava)

Unia: Wróbel - Komsta ,Wrzesiński, Mysiak, Warczachowski - Hulisz, Cegliński, Wawrzyniak, Kalinowski, Kaźmierczak (90. Jagielski)- Lisiecki

Sędziował: Zbigniew Zych (Lublin). Widzów: 3000.

źródło: http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,3502 ... Polic.html
PawełK
pyszałek
 
Posty: 1759
Dołączył(a): 2003-10-20, 3:08 pm
Lokalizacja: Sosnowiec-Środula

Re: Przegląd prasy

Postprzez hellboyek 2009-05-04, 12:39 pm

Szpital w Zagłębiu

Sosnowieckie Zagłębie, które walczy o utrzymanie w II lidze ma spore kłopoty kadrowe. Trener Pierścionek nie będzie mógł skorzystać w kolejnym meczu z sześciu zawodników.

Najbardziej problematyczne dla sztabu szkoleniowego są kontuzje napastników. Sosnowiecki klub ma od dłuższego czasu kłopoty z ustawieniem linii ofensywnej. Mało tego, ze składu przed meczem z Miedzią wypadło dwóch zawodników w głównej mierze odpowiadających za poczynania w ataku. Najgroźniejsza jest kontuzja Michała Filipowicza, który doznał złamania kości śródręcza i najprawdopodobniej do końca sezonu nie wybiegnie już na boisko. Drugi z napastników, Krzysztof Myśliwy ma problemy z mięśniem strzałkowym i według ostatniej diagnozy nie zagra w sobotnim meczu.

Po spotkaniu z Unią, na uraz narzeka także Arkadiusz Kłoda. - Rokowania w przypadku Arka nie są najlepsze. Dziś miał mieć konsultacje u lekarza, jednak niedzielna diagnoza mówi jednoznacznie, że w meczu z Miedzią nie zagra - powiedział nam trener Piotr Pierścionek.

Choć wczoraj pierwszy, lekki trening odbył Piotr Smolec, to jednak szans na jego występ w sobotę również nie ma. Podobnie sytuacja ma się z Tomaszem Łuczywkiem, który ma krwiaka na łydce. Jednak jak zaznacza trener Pierścionek, stan zdrowia Łuczywka może się w każdej chwili polepszyć.

- Jeśli będzie taka potrzeba, trzeba będzie obejrzeć się za juniorami - powiedział Pierścionek, jednak Ci, którzy zimą byli sprawdzani przez trenera Janusza Kudybę, również narzekają na kontuzje. Wśród nich są: Mateusz Madej, Sebastian Stefański, Michał Cyganek i Dariusz Bernaś. Z gry wykluczony jest również golkiper Adrian Masarczyk, który ma problemy z nadgarstkiem i przez najbliższe trzy tygodnie nie wybiegnie na boisko.

Jedynym napastnikiem, który pozostaje w obwodzie trenera Piotra Pierścionka jest Pavol Hustava, gdyż od dwóch tygodni z urazem wzmaga się również Bartłomiej Socha. Czy w tym wypadku szkoleniowiec sosnowieckiego klubu zdecyduje się na formację 4-5-1? - Każde rozwiązanie może być dobre, jednak w tym ustawieniu, napastnik musi być stateczny i mieć obycie w polu karnym. Takim zawodnikiem na pewno jest Bartek Socha, jednak z niego skorzystać nie mogę. Dodatkowo potrzebowałbym ultraofensywnych skrzydłowych, a takimi tez póki co nie dysponuję - zakończył trener.

Do kolejnego spotkania Zagłębia pozostało 5 dni. Czy w tak krótkim czasie uda się uzupełnić brakujące elementy w drużynie tak, aby z Miedzią powalczyć o 3, jakże ważne punkty?


http://www.11.pl/aktualnosci/szpital_w_zaglebiu/

W skrócie: wypada Socha, Myśliwy, Filipowicz, Kłoda, Smolec i Łuczywek
hellboyek
 
Posty: 248
Dołączył(a): 2008-07-12, 11:37 am

Re: Przegląd prasy

Postprzez Przemek26 2009-05-05, 8:00 am

Skąd taka plaga kontuzji w Zagłębiu? - Nie chcę się wypowiadać na ten temat, nie wiem, nie znam się - ucina trener Piotr Pierścionek. W klubie panuje jednak przekonanie, że dużą część winy za obecny stan kadrowy ponosi poprzedni szkoleniowiec. - Widać, że popełniony został błąd w przygotowaniach do sezonu. Trener Kudyba zapewniał nas, że zawodnicy są dobrze przygotowani fizycznie, tymczasem trochę cięższe treningi pokazują, że jednak nie do końca - mówi nam osoba związana z klubem.


Pierścionek ty cymbale, Kłoda z kontuzja wlecze się drugi sezon, Filipowicz i Masarczyk to złamania czy pęknięcia, Socha przyszedł połamany . Łuczywek , Myśliwy czy reszta to urazy meczowe - norma.
Reszta a w szczególności młodzież pewnie jest przemęczona.

Poza tym jaki idiota w środku tygodnia robi treningi siłowe , no chyba że budujesz formę na barażowe mecze o utrzymanie.

Dziwię się tutaj wielu z was że po kilku meczach Zagłebia pod wodzą obrączki cmokacie jaki to on cudny i punkty zdobywa . Śmiech na sali ,a co zrobili z młodzieżówką z Janikowa i ich 3 kolegami na rezerwie??
Tu powinno byc z 5:0 a le potem płacze że sędzia karnego nie dął że się Janikowo kładło przez 10 minut .

Kudyba winny kontuzją ?? Nigdy nie byłem jego zwolennikiem ale to juz przegięcie . Dziwne że w gawinie nie mial szpitalu na peryferiach. A może nasi kopacze to papierowe pajacyki łatwo ulegające uszkodzeniom :twisted: :twisted:
Przemek26
 
Posty: 3225
Dołączył(a): 2005-10-15, 10:21 pm
Lokalizacja: Sosnowiec - Niwka

Re: Przegląd prasy

Postprzez August 2009-05-05, 8:11 am

Przemek26 napisał(a):
Skąd taka plaga kontuzji w Zagłębiu? - Nie chcę się wypowiadać na ten temat, nie wiem, nie znam się - ucina trener Piotr Pierścionek. W klubie panuje jednak przekonanie, że dużą część winy za obecny stan kadrowy ponosi poprzedni szkoleniowiec. - Widać, że popełniony został błąd w przygotowaniach do sezonu. Trener Kudyba zapewniał nas, że zawodnicy są dobrze przygotowani fizycznie, tymczasem trochę cięższe treningi pokazują, że jednak nie do końca - mówi nam osoba związana z klubem.


Pierścionek ty cymbale, Kłoda z kontuzja wlecze się drugi sezon, Filipowicz i Masarczyk to złamania czy pęknięcia, Socha przyszedł połamany . Łuczywek , Myśliwy czy reszta to urazy meczowe - norma.
Reszta a w szczególności młodzież pewnie jest przemęczona.

Poza tym jaki idiota w środku tygodnia robi treningi siłowe , no chyba że budujesz formę na barażowe mecze o utrzymanie.

Dziwię się tutaj wielu z was że po kilku meczach Zagłebia pod wodzą obrączki cmokacie jaki to on cudny i punkty zdobywa . Śmiech na sali ,a co zrobili z młodzieżówką z Janikowa i ich 3 kolegami na rezerwie??
Tu powinno byc z 5:0 a le potem płacze że sędzia karnego nie dął że się Janikowo kładło przez 10 minut .

Kudyba winny kontuzją ?? Nigdy nie byłem jego zwolennikiem ale to juz przegięcie . Dziwne że w gawinie nie mial szpitalu na peryferiach. A może nasi kopacze to papierowe pajacyki łatwo ulegające uszkodzeniom :twisted: :twisted:

Coś ty chłopie taki nerwowy. Czy może się mylę, drużyne do sezonu przygotowywał Kudyba. Za co poniektóre transfery (np. Socha) Pierścionek też chyba nie jest odpowiedzialny. Kłoda leczy się przez większą część sezonu od kilku lat. Nie twierdzę, że Pierścionek jest idealny, ale cokolwiek zaczęli grać dopiero od 4 meczy. No, chyba że grajki robiły to Kudybie na złość czego też nie można wykluczyć. Moje zdanie jest takie, że nie do Pierścionka ale do Hytrego trzeba mieć tego typu pretensje.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przegląd prasy

Postprzez August 2009-05-05, 8:19 am

Myśliwy wierzy, że uda się uniknąć baraży
Autor: Maciej Wasik / sportowezaglebie.pl

Krzysztof Myśliwy, najskuteczniejszy napastnik Zagłębia, w ostatnim meczu nabawił się kontuzji, jednak liczy, że zagra już w najbliższym ligowym spotkaniu. Opowiada również o nieprzespanych nocach.


Naszemu najlepszemu zawodnikowi kilka dni przed meczem urodziło się dziecko. - Myślę, że w spotkaniu z Unią widać było, że jestem niewyspany - śmieje się Myśliwy. - Jestem niezwykle zadowolony i dumny z narodzin dziecka. Syn jest zdrowy, coraz mniej płacze i dużo śpi, więc mam nadzieję, że ja także będę lepiej sypiał - dodaje szczęśliwy tata.

Jednak samego spotkania z Unią nie wspomina już tak dobrze. - Po starciu z bramkarzem doznałem urazu. Mam teraz spuchniętą nogę, cały czas mnie boli. Byłem u lekarza i zrobiłem USG, teoretycznie wszystko wyszło w porządku, jednak zastanawiam się, czy nie zrobić prześwietlenia, by mieć pewność, czy nie doszło do pęknięcia - wyjaśnia napastnik Zagłębia.

Zagłębie w ostatnim czasie prześladuje pech, z powodów kontuzji wypadł niemalże cały atak (.- Nie dość, że mamy problemy kadrowe, to jeszcze jakieś fatum wisi nad nami w spotkaniach ligowych. A w sytuacjach pod bramką brakuje szczęścia. Jednak ciężko się gra, gdy przeciwnik przyjeżdża bronić się w jedenastu, upatrując szans w nielicznych kontratakach. Choć sytuacja jest trudna, liczymy, że unikniemy baraży. Chcemy zapewnić sobie spokojne utrzymanie - przekonuje Myśliwy.

Po bezbramkowym remisie z Unią Janikowo, Zagłębie spadło na 11. miejsce w tabeli. Czyli sosnowiczanie znajdują się w grupie drużyn, które na koniec sezon będą musiały rozegrać baraże o utrzymanie (miejsca od 11. do 14.). Już w sobotę nasi piłkarze zmierzą się na Stadionie Ludowym z Miedzią Legnica, zespołem, który także ma nóż na gardle, gdyż jest w strefie drużyn zagrożonych bezpośrednim spadkiem (15. miejsce). Warto przypomnieć, iż misję ratunkową w Legnicy otrzymał były szkoleniowiec Zagłębia, Janusz Kudyba. Miejmy nadzieję, że jego powrót na Stadion Ludowy nie będzie należał do udanych.
http://www.sportowezaglebie.pl/pilka-no ... zy,1,4,772
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przegląd prasy

Postprzez Przemek26 2009-05-05, 11:59 am

Hytry to powinien przed sądem stanąć za niedopełnienie formalności przez co -4 puknty nie znikną
Przemek26
 
Posty: 3225
Dołączył(a): 2005-10-15, 10:21 pm
Lokalizacja: Sosnowiec - Niwka

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników