Czyli tak jak przypuszczałem Lacha i Ujo zostają teraz tylko jakiś drugi bramkarz pewny i możemy zaczynać sezon
Ps. Ten Budkla tak dobrze bronił na w Sobote :?:
Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52
SCORPARO napisał(a):...swoją drogą,ciekaw jestem czy prócz "Mławiaka" i paru "rezerwowych" ktoś jeszcze zasili nasze Zagłębie??
mdc dg napisał(a):Przydałoby się przedłużyć umowę z Ujkiem,żeby nie było takiej sytuacji jak z Łuczywkiem w tym sezonie.
grzechu napisał(a):Bedąc w sobote na tej wewnętrznej gierce dalo sie slyszec glosy ( plotki? ) że klub prowadzi rozmowy z zawodnikami o znanych nazwiskach i wyzszych umiejetnosciach niz Ci sprawdzani w sobote...
viking napisał(a):Nie wiem jak wygląda sprawa Ziarkowskiego z Odry ale ten gościu mi się podoba jako napastnik.......przydałby się........
Wtorek, 28 czerwca 2005r.
Zagłębie Sosnowiec rozpoczęło tygodniowe zgrupowanie w Dzierżoniowie. Przed wyjazdem dwuletni kontrakt podpisał Krzysztof Butryn, który w minionym sezonie bronił barw MKS-u Mława. Kolejnym nabytkiem Zagłębia może być Grzegorz Podstawek, ale póki co rozmowy są we wstępnej fazie.
Oprócz Butryna miejsce w autobusie do Dzierżoniowa mieli zarezerwowane także Maciej Budka (bramkarz MKS-u Trzebinia) oraz Piotr Bajdziak (napastnik RKS Radomsko). No i oczywiście cała drużyna Zagłębia, wzbogacona o sześciu najzdolniejszych juniorów i Patryka Stemplewskiego, który ostatnie pół roku spędził w rezerwach. W porównaniu z rundą wiosenną w składzie sosnowieckiej ekipy zabrakło tylko Tomasza Łuczywka, Aleksandra Madżara i Pawła Lisieckiego. Pierwszy podpisał kontrakt z GKS-em Bełchatów, a dwaj pozostali nie znaleźli uznania w oczach trenera Krzysztofa Tochela.
Choć odejście Łuczywka osłabia w jakiś sposób Zagłębie, to jednak zmiany w kadrze można określić jako kosmetyczne. Najważniejsze, że w Sosnowcu zostaje Mariusz Ujek, który wiosną był czołową postacią drużyny. Po sezonie Ujek nosił się z zamiarem odejścia do Malmoe FF, choć miał ważny kontrakt z Zagłębiem.
Wyjazd do Dzierżoniowa będzie dla trenera Zagłębia okazją do przyjrzenia się zapleczu pierwszej drużyny. – Chcę zobaczyć, jak juniorzy prezentują się na tle doświadczonych ligowców. Dla chłopaków pierwszej drużyny mam wszystkiego po trochu: siłę, taktykę i technikę. Co do Budki i Bajdziaka, to dopiero będę ich próbował – powiedział Krzysztof Tochel.
Piłkarze Zagłębia w Dzierżoniowie czują się jak u siebie w domu. Byli tu już trzy razy zimą i raz latem. – To jest nasze sprawdzone, dobre miejsce – mówi szkoleniowiec Zagłębia. Jego drużyna jedyny sparing podczas zgrupowania rozegra najprawdopodobniej w czwartek, a przeciwnikiem będzie Śląsk Wrocław.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników