Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

Postprzez patrios91 2011-06-27, 10:59 am

Kiedy to on rozmawial z kibicami ? Mierzejewski za czasow (wiadomo) krotkiego trenowania w Plocku gral gorzej niz sezon wczesniej kiedy gral w Zaglebiu. Ojrzynski odszedl,a Mierzej dopiero zaczal pokazywac,ze potrafi kopac pilke.
Peszko gral na wysokim poziomie od 4 lat przed Ojrzynskim,takze on nie jest jego sukcesem. Wawrzyniaka to on prawie w ogole nie trenowal..tak samo bylo z Lewandowskim,ktory za jego czasow zagral tylko 2 mecze,a jak inny trener dal mu szanse to dopiero pokazal swoj talent...Ci zawodnicy jak to przeczytaja to sie za glowy zlapia...,ze oni niby sa sukcesami Ojrzynskiego. Wszedzie jak odchodzil to rok pozniej bylo tylko lepiej. Oby w Zaglebiu bylo podobnie. Co do placenia za pierwszy sklad w Rakowie przez zawodnikow...ten zarzut o ile pamietam padl najpierw ze strony jakiegos pilkarza,a dopiero zostalo to rozpowszechnione przez kibicow. Kretyn,a nie trener. Szkoda Lenartowskiego....bo ten chlopak ma talent na miare Ekstraklasy juz od kilku lat i pewnie jak go zwolnia za 2 miesiace i ktos wykreuje "Kake" w Koronie to bedzie sie chwalil,ze jest on jego sukcesem bo to on go sprowadzil do klubu. :-)
JAROSZEWSKI I CHĘCIŃSKI MUSZĄ ODEJŚĆ
patrios91
 
Posty: 2920
Dołączył(a): 2009-11-06, 1:07 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/Warszawa


Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

Postprzez swiezy52 2011-06-27, 6:24 pm

za: http://sport.onet.pl/tylko-w-onet-pl/ma ... omosc.html

Na przykładzie Błękitnych można napisać wypracowanie o patologiach w polskiej piłce.

Po awansie do drugiej ligi (obecnie pierwsza – przyp. red.) ktoś się w Stargardzie przeliczył. W zasadzie już po trzeciej kolejce powinniśmy się wycofać, ale dograliśmy do końca rundy jesiennej. Wołali na nas: "Nieudacznicy", bo mecz za meczem przegrywaliśmy, a mało kto wiedział, że zawodnicy niedożywieni chodzą. Gdy wybieraliśmy skład, to wpierw patrzyliśmy, kto jest najedzony. Głodni nie grali.

Piłkarze głodowali w Stargardzie?

Pamiętam, jak jeden z nich dostał od kogoś pięć złotych. Buzia od razu uśmiechnięta, podrzucał tę monetę kilka razy. Nie mógł uwierzyć, że ją ma, że będzie mógł sobie kupić bułki. Raz jeden z kibiców dał nam pięć kilo kiełbasy, to szybko ustawiła się kolejka głodnych zawodników, a my wydzielaliśmy po dwa pętka, żeby dla każdego starczyło. Jeździliśmy też z drużyną do lasu zbierać grzyby. Chłopaki przynajmniej nauczyli się je rozpoznawać, już wiedzą, że tych czerwonych z białymi kropkami nie można wkładać do koszyka (śmiech).
W swojej kanciapie miał kuchenkę gazową i smażył na niej jajecznicę albo gotował pierogi. Wszystko, co nadawało się do jedzenia. Raz, z mrożonych pierogów, jakie kupił nam wcześniej jakiś dobry człowiek, zostało ich siedem. I ten masażysta przyrządził to dla dwóch zawodników, położył na talerzu. Myślał, że po równo się podzielą, wychodziło po trzy i pół. Pierwszy z piłkarzy wziął jednak cztery, więc ten poszkodowany pyta: "Co ty robisz?!". "Widzisz, bo jestem większy, więcej ważę i więcej potrzebuję". Tamten się wzburzył, krzyknął "Co ty mi tu pier…?" i rzucił się na niego. Pobili się o jednego pieroga. A to byli najlepsi kumple...
iotr Kosiorowski, wasz zawodnik, poskarżył się po meczu w Szczecinie, że w ostatnich minutach nie wykorzystał sytuacji sam na sam, bo mu sił zabrakło. Przez dwa wcześniejsze dni zjadł tylko kilogram jabłek.

Gdy na treningu wchodziłem do gierek, byłem jednym z lepszych. Zawodnicy na bidzie, ja przynajmniej śniadanie jadłem. Miałem dobrą właścicielkę domu, wyrozumiałą.

do tego momentu nie wierzyłem ze ktos moze przebic Pierscienia... Ojszczynski powinienes pisac ksiazki i tytulowac je "ostatni kartofel w piwnicy" albo "slady zebow na kaszance" rodem z glebokiego zssr
swiezy52
100% Zagłębie
 
Posty: 386
Dołączył(a): 2009-02-16, 12:34 pm
Lokalizacja: Piaski

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

Postprzez Qcu20 2011-06-29, 11:26 am

Nie wiem, gdzie to wkleić, więc wklejam tutaj.

Już w najbliższy piątek w PUBIE WARKA w Sosnowcu odbędzie się spotkanie z 3 piłkarzami sosnowieckiego Zagłębia. Kibice postanowili podziękować za godne reprezentowanie barw Naszego Klubu Marcinowi Lachowskiemu, Aleksowi Szlakotinowi oraz Vladimirowi Bednarowi.

Piłkarze ci niejednokrotnie udowodnili nam, iż Zagłębie to nie kolejny etap w ich karierze, a Klub, z którym się utożsamiają, oraz że kibice nie są dodatkiem do piłki nożnej, a jej ważnym elementem.

Mocno zachęcamy do wzięcia udziału w zbliżającym się evencie, albowiem, poruszany będzie również temat przyszłości Naszego Klubu postrzegany oczyma Kibiców. Wszystkie chętne osoby, które mają pomysł na wyjście z problemów, które po raz kolejny tak mocno w Nas uderzają proszone są o stawiennictwo w piątkowy wieczór. Swoje przemyślenia będzie mógł przedstawić każdy, kto zechce podzielić się nimi z resztą.

http://www.zaglebie.sosnowiec.pl/aktual ... iatek.html
Qcu20
 
Posty: 458
Dołączył(a): 2010-05-11, 8:42 pm

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

Postprzez patrios91 2011-06-30, 11:44 am

Latający Holender (wideo)
Rozpoczyna się sezon wakacyjny, więc zapraszamy na miły przerywnik. Mateusz Prus w poprzednim sezonie elektryzował publikę Stadionu Ludowego. Kibice często zastanawiali się, jak można tak wysoko latać. 21-letni bramkarz potwierdza swoje umiejętności i ma za sobą udany sezon w Rodzie JC Kerkrade. Piłkarz dalej broni efektywnie i efektownie.

Były bramkarz Zagłębia w Holandii rozegrał 8 spotkań, w dużej mierze dzięki kontuzji pierwszego bramkarza Rody, również Polaka, Przemysława Tytonia (obaj urodzili się w Zamościu i znają się od dziecka). - Zadowolony jestem ze swoich występów, choć trochę bramek straciłem - wspomina Prus. - Taki już jest urok tej ligi, sytuacji naprawdę było bardzo dużo i... jeszcze trochę. Na urlopie nie odpoczywałem, gdyż ciężko pracowałem, by zwiększyć dynamikę. Przemek wrócił już do zdrowia, więc myślę, że usiądę na ławce. Chyba, że ktoś kupi Przemka, w końcu jest on znany na rynku.
->http://www.youtube.com/watch?v=ntrmhYsP ... r_embedded

-> http://www.sportowezaglebie.pl/pilka-no ... o,1,4,4410
On jest lepszy niz Prus.
JAROSZEWSKI I CHĘCIŃSKI MUSZĄ ODEJŚĆ
patrios91
 
Posty: 2920
Dołączył(a): 2009-11-06, 1:07 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/Warszawa

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

Postprzez tiktak 2011-07-02, 1:00 pm

http://www.90minut.pl/sparing/0/sparing8210.html
Przebój Wolbrom: Maciej Palczewski (45 Karol Półtorak, 72 Tomasz Siudut) - Tomasz Jarosz, Patryk Kiczyński, Sławomir Duda, Tomasz Wdowik - Dariusz Mielec (46 Konrad Spurna), Piotr Kasprzyk (86 Dawid Trólka), Daniel Żmudka (63 Adrian Słowiński), Adrian Mielec (46 Sylwester Cupiał), Radosław Pindiur - Jarosław Rak (24 Dawid Karpiński, 80 Mateusz Osuch)
tiktak
 
Posty: 340
Dołączył(a): 2007-06-13, 12:25 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

Postprzez RUDI 2011-07-04, 9:29 am

http://www.90minut.pl/news/161/news1613 ... oznan.html .Dobierają sobie fachowców od awansów .
> O KIBICOWANIU WIEM NIEWIELE <
Avatar użytkownika
RUDI
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 2009-03-16, 9:23 am

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

Postprzez August 2011-07-05, 7:37 pm

Występujący w ostatnim sezonie w Zagłębiu Sosnowiec Ireneusz Gryboś zmienił klub. Napastnik związał się dwuletnią umową z Partyzantem Targowiska.
Partyzant występuje w III lidze lubelsko-podkarpackiej. W rundzie wiosennej poprzedniego sezonu Gryboś zagrał w dziewięciu meczach Zagłębia. Zdobył jedną bramkę.

http://www.sportslaski.pl/ireneusz-gryb ... ,info.html
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

Postprzez kaskader 2011-07-05, 9:20 pm

Reprezentujący barwy Waszego klubu na wiosnę napastnik P.Posmyk nagle znalazł się w Chojniczance. Sam nie wiem co o tym myśleć :-( Kowal z Magdzińskim na liście transferowej. Jak znajdą się chętni, klub odstrzeli ich bez żalu.
kaskader
 
Posty: 64
Dołączył(a): 2010-08-17, 11:38 am

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

Postprzez PawełK 2011-07-05, 9:31 pm

kaskader napisał(a):Reprezentujący barwy Waszego klubu na wiosnę napastnik P.Posmyk nagle znalazł się w Chojniczance. Sam nie wiem co o tym myśleć :-( Kowal z Magdzińskim na liście transferowej. Jak znajdą się chętni, klub odstrzeli ich bez żalu.


Za Kowala byście musieli nam chyba spłacić zadłużenie plus dołożyć z "bańkę" na bieżącą działalność, a i tak zapewne by mógł co najwyżej gonić nocą zające po Ludowym ;-) Specyfika napastników grających w Zagłębiu jest taka, że u nas nie strzelają, a później dostają nagłego olśnienia...
PawełK
pyszałek
 
Posty: 1759
Dołączył(a): 2003-10-20, 3:08 pm
Lokalizacja: Sosnowiec-Środula

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

Postprzez MrCricket 2011-07-05, 10:00 pm

kaskader napisał(a):Reprezentujący barwy Waszego klubu na wiosnę napastnik P.Posmyk nagle znalazł się w Chojniczance. Sam nie wiem co o tym myśleć :-( Kowal z Magdzińskim na liście transferowej. Jak znajdą się chętni, klub odstrzeli ich bez żalu.


Z Posmykiem w składzie raczej szturmu na ekstraklasę nie zrobicie, ale na drugoligowe warunki oceniam go pozytywnie. Typowy walczak, który dzięki wzrostowi wygrywa sporo główek. Jeszcze gdyby tylko był skuteczniejszy trochę...
MrCricket
 
Posty: 1157
Dołączył(a): 2005-05-19, 2:18 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

Postprzez Lars 2011-07-05, 10:20 pm

Dlaczego rezygnujesz z gry w Sosnowcu?

Paweł Posmyk: Głównym powodem, dla którego rozstaje się z Zagłębiem, jest moja sytuacja rodzinna. Jestem 500 km od domu, urodziło mi się drugie dziecko, więc będę potrzebny bliżej najbliższych. Ostatnie pół roku spędziłem bez rodziny, gdyż moja żona nie mogła zostawić pracy w Gorzowie i był to dla mnie bardzo ciężki czas.

Powyżej cytuje kawałek wywiadu z zaglebie.eu

Chojnice - Gorzów Wielkopolski = 200km
Sosnowiec - Gorzów Wielkopolski - 530km

Może faktycznie chodziło i te 330km, a może Paweł szukał powodu by odpłynąć z okrętu Zagłębie na bardziej stabilną Łajbę.
MOJE SERCE JEST CZERWONO ZIELONO BIAŁE
Lars
 
Posty: 2259
Dołączył(a): 2003-01-15, 9:34 am

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

Postprzez August 2011-07-06, 7:52 am

Zbigniew Mikołajów żartuje, że z najbliższych o jego "śmierci" wie tylko żona. Tak naprawdę nie jest mu jednak do śmiechu. Został pomówiony przez znanego reżysera.


Janusz Zaorski, reżyser filmowy (m.in. "Matka Królów", "Piłkarski poker"), opublikował w zeszłym tygodniu w "Przeglądzie Sportowym" felieton, którego pewnie będzie żałował do końca życia. Napisał w nim o piłkarzach, którzy rozmienili swój talent na drobne. Akapit poświęcił też Mikołajowowi, przed laty napastnikowi Zagłębia Sosnowiec.
Zaorski napisał: "(...) wchodził na końcówki spotkań i zawsze strzelał jednego, a czasami dwa gole. Świetne warunki, wzrost, znakomita gra głową, wszystkie te atrybuty rozmienił na wódę. (...) Mikołajów zapił się na śmierć".

Były snajper Zagłębia wiedzie w Sosnowcu spokojny żywot górniczego emeryta. O tym, że "nie żyje" dowiedział się od Jerzego Miedzińskiego, kolegi z drużyny. - Jurek to porywczy człowiek. "Idź do sądu. Żądaj zadośćuczynienia" - podnosił głos. Nie powiem, "kopnęło" mnie to i to zdrowo. I to nawet nie to, że "nie żyje". Ale, że przez wódę! To jakaś totalna bzdura. Pewnie, że zdarzyło się wypić, ale gdzie mi tam do alkoholika! - irytuje się Mikołajów, który oczekuje przeprosin i sprostowania. "Mam 58 lat i żyję" - pisze do Zaorskiego.

Mikołajów pochodzi z sosnowieckiego Klimontowa. Dla piłki odkrył go trener Marian Podgórski. - Zacząłem treningi w Górniku, ale gdy na zajęcia przestali chodzić koledzy, to i ja zrezygnowałem. Podgórski tak długo pukał do moich drzwi, że w końcu mnie przekonał, że jednak warto - wspomina.

Mikołajów jest jedynakiem. Ojca nie znał. Wychowała go matka, która miała poważne problemy ze wzrokiem. - Gdy grałem już w Zagłębiu, zdarzało się, że po wygranym meczu na Ludowy przyjeżdżała "nyska" z wódką i pieczonkami dla drużyny. Wtedy grzecznie dziękowałem za gościnę i uciekałem do domu. Miałem komu pomagać - wspomina.

W ekstraklasie zadebiutował dzięki Jackowi Gmochowi. Selekcjoner reprezentacji Polski podczas mistrzostw świata w Argentynie w 1978 roku był w sosnowieckim klubie trenerem koordynatorem. - Nie byłem chojrakiem, ale Gmoch umiał mnie podejść i dodać pewności - mówi.

Gdy wchodził do pierwszej drużyny, Zagłębiem trzęsły takie nazwiska jak reprezentanci Polski Roman Bazan i Andrzej Jarosik. - A pan wie, że Jarosik to dostał zgodę na zagraniczny wyjazd dzięki mnie? Pamiętam taki mecz z Lechem Poznań. Graliśmy w Czeladzi, bo Ludowy był wtedy w remoncie. Działacze obiecali Jarosikowi, że jak wygramy to może się pakować. Było 2:0, a ja strzeliłem jedną z bramek - uśmiecha się. Z trenerów dobrze wspomina m.in. Teodora Wieczorka, Józefa Gałeczkę i Andrzeja Strejlaua. - Na Strejlaua mówiliśmy "narkoman". Kawę pił jak inni wodę. No i trudno było go zobaczyć bez papierosa - mówi.

Mikołajów, Jerzy Dworczyk, Włodzimierz Mazur - to był atak, który pchał Zagłębie do kolejnych zwycięstw. - Pewnie mogłem osiągnąć więcej, gdyby nie kontuzje. Szczególnie kolana. Do dziś się leczę. Po tym jak skończyłem z piłką, noga bolała mnie tak bardzo, że nie mogłem przejść 150 metrów. Poszedłem do lekarza, a ten złapał się za głowę. "Na pana łydce nie czuję tętna" - wystraszył mnie. Okazało się, że mam problemy z krążeniem - mówi.

W 1980 roku selekcjoner Ryszard Kulesza powołał Mikołajowa do reprezentacji. - Miałem dobrą rundę jesienną. Pojechałem na mecze do Maroka i Iraku. Debiutowałem w Maroku. Reprezentacyjnej koszulki nie mam, bo się wymieniłem się z rywalem. Moja córka długo w niej chodziła. Z czasem to chyba poszła na szmaty - mówi.

Mikołajowa z rozrzewnieniem wspominają też kibice AKS-u Niwka. W dzielnicowym klubie z Sosnowca był prawdziwą gwiazdą. Strzelał i po kilkadziesiąt bramek na sezon. - W Niwce wypatrzyli mnie działacze Piasta Gliwice. Dawali dobre pieniądze, ale policzyłem, że brakuje mi pięciu lat do emerytury i zostałem. Mogłem też wyjechać do Płocka, ale nie chciałem mamy zostawiać samej. Poszedłem pracować pod ziemię. A tam wiadomo - w kółko gadało się o piłce - śmieje się.

Mikołajów nie pamięta, kiedy ostatni raz był na stadionie Zagłębia. - Nikogo tam nie znam - mówi. - Jak to nikogo? A Leszka Baczyńskiego, nowego prezesa? - dopytuję się. - No tak, Leszka znam. Może przyjdę... Wolę jednak pobawić się z wnuczkiem. Borys ma już półtora roku. Pan spojrzy jak szybko biega - mówi i pokazuje nagranie na telefonie komórkowym

http://www.sport.pl/pilka/1,64946,98990 ... __nie.html
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

Postprzez mario999 2011-07-06, 8:18 am

Pamiętam Zbyszka Mikołajowa jego bramki , szczególnie głową to była poezja, dzisiaj w Zagłębiu nikt nie uderza tak nogą jak on strzelał głową. Jeden z najlepszych napastników w historii Zagłębia.
Na jego miejscu pozwał bym tego Zaorskiego do sądu...
mario999
 
Posty: 386
Dołączył(a): 2007-04-21, 9:32 am

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

Postprzez LucasUSA 2011-07-07, 12:01 am

To przykre, ze nasi byli zawodnicy nie chca ogladec tej zenady...

Zawsze mnie zastanawialo, ze z setek piklarzy, ktorzy przewineli sie w Zaglebiu w latach jego chwaly tak niewielu jest zwiazanych z klubem.
Moze nowy zarzad pomyslalby o jakims klubie zawodnika, darmowych karnetach???
LucasUSA
 
Posty: 1088
Dołączył(a): 2003-09-26, 4:14 am
Lokalizacja: New Jersey

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

Postprzez mario1 2011-07-07, 12:56 am

LucasUSA napisał(a):To przykre, ze nasi byli zawodnicy nie chca ogladec tej zenady...

Zawsze mnie zastanawialo, ze z setek piklarzy, ktorzy przewineli sie w Zaglebiu w latach jego chwaly tak niewielu jest zwiazanych z klubem.
Moze nowy zarzad pomyslalby o jakims klubie zawodnika, darmowych karnetach???

raczej miejscach oraz karnetach VIP dla kazdego zawodnika ze statusem reprezentanta kraju i browarek gratis
mario1
 
Posty: 511
Dołączył(a): 2006-05-24, 8:44 am
Lokalizacja: Dalton in Furness( Anglia)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników

cron