Kluby sportowe muszą odprowadzać do ZUS składki od wypłacanych zawodnikom premii i nagród pieniężnych. Wyrok wrocławskiego Sądu Apelacyjnego jest przełomowy i może spowodować ogromne problemy finansowe wielu klubów.
Aż 3,5 mln zł zaległych składek od wypłacanych piłkarzom premii musi zapłacić Górnik Polkowice Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych. Taki jest środowy wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, dotyczący właśnie piłkarskiego Górnika Polkowice. Wyrok jest prawomocny.
Równocześnie wyrok ten jest bezprecedensowy w polskim sporcie, gdyż podobne problemy jak Górnik będzie miało teraz wiele innych klubów, które również nie odprowadzały składek od premii przyznawanych zawodnikom. Premie najczęściej wypłacane są za wygrane czy zremisowane mecze.
Spór pomiędzy piłkarskim Górnikiem Polkowice a Zakładem Ubezpieczeń Społecznych dotyczył składek od premii i nagród przyznawanych zawodnikom w latach 2000-05. Klub nie odprowadzał do ZUS składek z tego tytułu, uważając że nie jest to konieczne. ZUS był odmiennego zdania. W efekcie sprawa trafiła do sądu, a proces sądowy w sumie trwał cztery lata.
W środę Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wydał wyrok niekorzystny dla Górnika. W sumie klub musi zapłacić aż 3,5 mln złotych. Czy nie zagrozi to stabilności klubu, który niedawno awansował do I ligi?
- Zrobimy wszystko, aby nadal finansować klub, tak aby mógł on rywalizować na poziomie I ligi - podkreśla Sławomir Tarnowski, prezes Górnika i równocześnie wiceburmistrz Polkowic. - Oczywiście musimy spłacić do ZUS-u pieniądze i chcemy się spotkać z przedstawicielami tej instytucji, aby porozmawiać o możliwości rozłożenia sumy w ratach. Poprosimy także o spotkanie w PZPN - tłumaczy prezes.
Górnik nie otrzymał jeszcze licencji na grę w I lidze, dlatego będzie przekonywał władze PZPN że spłaci dług do ZUS. Jednak taki problem w polskim futbolu nie dotyczy tylko Górnika Polkowice. Wiele innych klubów również nie odprowadzało składek od premii i nagród wypłacanych piłkarzom, a wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu stanie się pewnego rodzaju precedensem. Nieoficjalnie wiadomo, że inne oddziały ZUS w Polsce czekały na decyzję wrocławskiego sądu, a teraz od wielu klubów sportowych będą się domagały spłaty zaległych składek.
Problem zaległości klubów piłkarskich wobec ZUS będzie musiał także rozwiązać PZPN. Zgodnie z przepisami licencję na grę w I lidze czy ekstraklasie otrzymują takie kluby, czy też sportowe spółki akcyjne, które m.in. nie mają zaległości wobec ZUS i Urzędu Skarbowego. Decyzja wrocławskiego Sądu Apelacyjnego spowoduje, że klubów z podobnym problemem jak Górnik Polkowice będzie znacznie więcej i wszystkie one teoretycznie nie powinny otrzymać licencji na grę.
Prezes Górnika zapowiada, że klub ze stowarzyszenia będzie musiał przekształcić się w sportową spółkę akcyjną, co ma ułatwić spłatę 3,5 mln zł zadłużenia. Wstępnie wiadomo, że głównym udziałowcem spółki będzie gmina Polkowice.
http://www.sport.pl/pilka/1,65050,80557 ... rozic.html