Marketing klubu

[SO_1906]

Co do jakiejś ksiązki o historii Zagłębia jestem ZA!! Ja mam jeszcze bardzo dużo gazetek, nie wiem czy pamiętacie "Moje Zagłębie". Napewno wydawano je w 2001 roku ale dlaczego zaprzestano... Znajdowały się tam zazwyczaj 10 stron z wywiadami, wynikami meczów oraz tabelą ligi, w której grało Zagłębie... Podam taki przykład: Wywiad z Kazimierzem Pietrankiem zawodnikiem RKU i Stali Sosnowiec, który był jedną z nielicznych osób z tamtych czasów, które przeżyły; Okiem kibica: Historia sosnowieckiego hokeja, Lech Poznań-Zagłębie (fotoreportaż- świetny plakat). Gazetka ogólnie super- koszt 3,50 i klub mógłby na tym zarobić...

[PawełK]

Co do jakiejś ksiązki o historii Zagłębia jestem ZA!!...

Z tego co wiem to taka książka ma powstać, nie wiem natomiast na jakim etapie jest jej pisanie...

[django]

Co do jakiejś ksiązki o historii Zagłębia jestem ZA!!...

Z tego co wiem to taka książka ma powstać, nie wiem natomiast na jakim etapie jest jej pisanie...

A kto się tym zajmuje?

[PawełK]

Co do jakiejś ksiązki o historii Zagłębia jestem ZA!!...

Z tego co wiem to taka książka ma powstać, nie wiem natomiast na jakim etapie jest jej pisanie...

A kto się tym zajmuje?

Krzysztof Polaczkiewicz

[August]

Marketing na wesoło w tych smutnych chwilach. Proponuje, aby nasi plejersi właczyli się w akcje poszukiwania sponsorów w ten sposób :

http://www.dziennik.pl/sport/siatkowka/ ... nsora.html

[Darian]

Kto wie kto wie może szef jakieś firmy lubi chłopców więc pomysł niegłupi.

[August]

Właśnie przeczyałem na Wyborczej artykuł o"Spadek Górnika to koszmar dla Ruchu". Jest tam wypiwedź niejakiego Grzegorza Kity, pochodzący z Czeladzi, właściciel Sport Management Polska - firmy zajmującej się m.in. konsultingiem i marketingiem sportowym. Poczytałem sobie stronkę (http://www.sportmanagement.pl/):

Jest tam np. Tworzenie zindywidualizowanych strategii i koncepcji marketingowych • Doradztwo w zakresie wyboru podmiotu lub przedmiotu reklamy (dyscyplina, poziom rozgrywek, klub, zawodnik) • Efektywna alokacja budżetów reklamowo-marketingowych w przedsięwzięciach sportowych • Wspomaganie działań sponsorsko - reklamowych działaniami PR • Nadzór nad realizacją świadczeń sponsorskich • Monitoring i ocena formy sportowej partnera sportowego • Współpraca z najbardziej znanymi zawodnikami, klubami i trenerami
Może by tak współpraca z tego rodzju podmiotem Panie Szatan

[Onslow]

OK taka współpraca może dużo wnieść ale i tak uważam że jeśli ktoś robi coś z miłości i hobby to robi to lepiej niż za pieniądze chociaż nie w każdym przypadku może się to udać ale odpowiednia osoba z odpowiednim doświadczeniem która nie robiła by tego dla kasy była by skarbem dla NAS ktoś poprostu na stałe

[Darian]

Są pomysły ale niestety nierealne w naszej beznadziejnej sytuacji kiedy klubem steruje Szatan człowiek bez wizji i pazerny na zysk pod każdą postacią. A szkoda bo można z Zagłebia uczynić naprawdę prawdziwą markę sportową z dużym potencjałem kibicowskim. Do tego klub mógłby stać się wreszcie rentownym przedwsięwzieciem. Ale do tego trzeba głowy i gotówki.

Przykład Onslowa nie ma szansy bytu bo na działanie marketingowe jest potrzebna gotówka. Jak w każdym przedwsięwzieciu powinien być dokładny biznes-plan i strategia działania na określony czas. A nikt tego nie będzie robił na zasadzie wolontariatu.

Współpraca i konsultacja z taką firmą podaną przez Augusta piękna rzecz ale kosztowna. Wątpliwe aby sknera Szatan był gotowy wydać chociaż złotówkę na takie działania.

[August]

Są pomysły ale niestety nierealne w naszej beznadziejnej sytuacji kiedy klubem steruje Szatan człowiek bez wizji i pazerny na zysk pod każdą postacią. A szkoda bo można z Zagłebia uczynić naprawdę prawdziwą markę sportową z dużym potencjałem kibicowskim. Do tego klub mógłby stać się wreszcie rentownym przedwsięwzieciem. Ale do tego trzeba głowy i gotówki.

Przykład Onslowa nie ma szansy bytu bo na działanie marketingowe jest potrzebna gotówka. Jak w każdym przedwsięwzieciu powinien być dokładny biznes-plan i strategia działania na określony czas. A nikt tego nie będzie robił na zasadzie wolontariatu.

Współpraca i konsultacja z taką firmą podaną przez Augusta piękna rzecz ale kosztowna. Wątpliwe aby sknera Szatan był gotowy wydać chociaż złotówkę na takie działania.

Ponoć jakiś spec od tych spraw z Sosnowca oferował swoje usługi Hytrego tyle, że został olany czy coś w tym rodzaju.

[August]

Tak odnośnie naszego rywala, o którym ostatnio duzo się wypowiadamy:

Mimo występów w II lidze, Ruch Radzionków staje się powoli jednym z najbardziej rozpoznawalnych klubów Górnego Śląska. Są na to namacalne dowody...






Umiejętna i - nie ma co ukrywać - medialna polityka "Cidrów" szybko zaczęła przynosić wymierne rezultaty. Tak świetnie rozpoznawalni w naszym regionie piłkarze jak Adam Kompała, Jacek Wiśniewski czy Piotr Gierczak skutecznie przyciągają uwagę. Dość powiedzieć, że w przeciągu kilku miesięcy o 20 procent wzrosła liczba odwiedzin oficjalnej strony klubu.

Nie sposób natomiast zmierzyć zainteresowania ze strony środków masowego przekazu. Jego wzrost jest jednak widoczny już gołym okiem. - Mass media spoglądają na nas dużo chętniej niż jeszcze jakiś czas temu. Widać, że zapanowała moda na Ruch Radzionków - uśmiecha się Marcin Wąsiak, dyrektor ds. marketingu II-ligowca.

A najlepszym tego dowodem jest to, że... - Niedawne spotkanie z Bałtykiem Gdynia było pierwszym od dwóch lat, do organizacji którego nie musieliśmy dokładać. Mało tego, udało się nam wyjść nawet na plus - wskazuje Wąsiak. Łatwo przewidzieć, co będzie będzie się działo na Narutowicza, jeśli radzionkowianie zdołają awansować do wymarzonej przez siebie I ligi.
http://sportslaski.pl/Zapanowala-moda-n ... ,info.html

Mam też pytanie do lepiej zorientowanych osób, a mianowicie kto sie teraz - przynajniej formalnie - zajmuje w Zagłębiu czymś takim jak marketing.

[uzielone]

Mam też pytanie do lepiej zorientowanych osób, a mianowicie kto sie teraz - przynajniej formalnie - zajmuje w Zagłębiu czymś takim jak marketing.

Jak do tej pory to - kibice

[Sir]

Mam też pytanie do lepiej zorientowanych osób, a mianowicie kto sie teraz - przynajniej formalnie - zajmuje w Zagłębiu czymś takim jak marketing.

Jak do tej pory to - kibice

a ja myślałem że niejaki PAWEŁ K....jest od wszystkiego

[zimek]

a ja mysle zebysmy sie jakos zebrali chocby na forum wybrali jakis 2 chlopkow ktorzy moga poswiecic troche czasu napisac o co nam chodzi i isc z tym do klubu i pogadac z wlodarzami potem do urzedu ale moze uda sie spotkac ze wszystkimi naraz co wy na to to jest bardzo realne prezes Lula jest spoko pan SZatan mysle ze tez ale trzeba gadac a nie pisac

[August]

Ciekawe pomysły w hokejowych Tychach:

Bułki kupujemy w sponsorującej klub piekarni, łazienkową armaturę w firmie, która opłaciła zgrupowanie, a pokrycie dachowe u biznesmena, który utrzymuje czołowego gracza. To pomysł GKS-u Tychy na kryzys
Działacze hokejowego GKS-u zauważyli, że kryzys dotknął nie tylko sport, ale przede wszystkim firmy, które wydają pieniądze na utrzymanie drużyn. Wymyślili jak sobie radzić w takiej sytuacji: zaproponowali kibicom tzw. program lojalnościowy. "( ) Kibic swoje przywiązanie do barw może okazać na wiele sposobów. Jednym z nich jest świadomy wybór produktu, który nabywa. Wybierając ten od sponsora GKS-u może powiedzieć: - Robię to dla siebie, ale też dla mojego klubu, bo wiem, że dzięki temu będzie on silniejszy" - można przeczytać na internetowej stronie klubu.

Wśród firm, które sponsorują wicemistrzów Polski szczególne miejsce zajmuje Kompania Piwowarska - producent piwa tyskie. - Super, że działacze GKS-u tak do tego podchodzą. Starają się wczuć w potrzeby sponsora. Większość klubów wyciąga tylko ręce po więcej, a tu ktoś zadał sobie trud i postawił pytanie - "Co możemy zrobić dla drugiej strony?". To już nie jest bezduszny interes, tylko propozycja współpracy. Inne kluby powinny brać przykład z GKS-u - chwali Paweł Kwiatkowski, rzecznik prasowy Kompanii.

- Z piwem to akurat jest najprościej, ponieważ tyscy kibice i bez naszej sugestii najchętniej sięgają po tyskie - uśmiecha się Andrzej Skowroński, prezes GKS-u. - Na świecie podobne mechanizmy świetnie się sprawdzają. W Polsce musimy się ich dopiero uczyć. Myślę, że każdy klub chciałby mieć lojalnych kibiców, którzy wybierają produkty sponsora - dodaje.

GKS może też liczyć na pieniądze tyskiej Mery - hurtowni budowlanej specjalizującej się w wyposażeniu łazienek. To rodzinna firma Piotra Meresińskiego, kierowcy rajdowego. - Jasne, że klub nie jest w stanie zmusić kibica, by kupił farbę akurat u nas. Ale już fakt, że ktoś o tym pomyślał jest bardzo cenny. Sądzę, że wraz z rozpoczęciem sponsoringu GKS-u sprzedaż naszych produktów wśród sympatyków hokeja delikatnie wzrosła. Na pewno częściej pojawiają się u nas sami hokeiści i trenerzy - uśmiecha się Meresiński.

Program lojalnościowy to jednak za mało, by załatać dziurę w budżecie. Tyscy hokeiści tygodniami czekają na zaległe wypłaty. Ostatnio Robin Bacul i Ladislav Paciga odmówili gry w sparingu. - Głośno nikt o tym nie powie, ale w podobnej sytuacji jest większość klubów w ekstralidze. W prywatnych rozmowach działacze podkreślają, że muszą zrewidować klubowe budżety, zaproponować zawodnikom obniżenie kontraktów. Myślę, że lepiej zrobić to teraz niż potem rozłożyć ręce i wycofać zadłużony klub z rozgrywek - kończy Skowroński.
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,3502 ... ciowy.html