Kogo kupic,a kogo sprzedac

[fan78]

Gruzin w akcji.
https://www.youtube.com/watch?v=K9u19ntO2eE

[Tomcjo]

Torunarigha tez na youtube wyglądał ok

[Adam1906]

Torunarigha tez na youtube wyglądał ok

Niby tak. Ale w odróżnieniu od Torunarighi Gruzin to aktualny król strzelców tamtejszej ekstraklapy

[Adam1906]

Lecące na imprezę sylwestrową wróbelki z Kresowej właśnie mi zaćwierkały, że gruziński środkowy napastnik Giorgi Gabedava podpisał kontrakt z Zagłębiem Sosnowiec...

Szczęśliwego Nowego Roku 2019

[bazant]

Giorgi Gabedava podpisał kontrakt z Zagłębiem Sosnowiec...

Na pewno będzie lepszy niż Tarantula z Mufillą

[Luis]

A czy ktos sie orientuje czy pozyskamy jeszcze kogos do obrony Czy zostaje sam Toth Przydalby sie jeszcze jeden SO i boczny obronca mogacy zagrac na obu bokach. A co do Wasiljewa to Zaglebie bardzo nalegalo na transfer, ale tylko na wypozyczenie. Piast postawil sprawe "albo bierzecie na konrakt albo wcale". I tu dobra zagrywka Jaroszewskiego, ze sie wycofal.

[Adam1906]

A czy ktos sie orientuje czy pozyskamy jeszcze kogos do obrony Czy zostaje sam Toth Przydalby sie jeszcze jeden SO i boczny obronca mogacy zagrac na obu bokach. A co do Wasiljewa to Zaglebie bardzo nalegalo na transfer, ale tylko na wypozyczenie. Piast postawil sprawe "albo bierzecie na konrakt albo wcale". I tu dobra zagrywka Jaroszewskiego, ze sie wycofal.

Masz dobre informacje co do przyczyn rezygnacji z Vassiljeva (my wypożyczenie, oni definitywny transfer), ale mylisz się co do faktu "zagrywki" Jaroszewskiego. Z tego co wiem, to Stanek i Jaroszewski wzięliby Vassiljeva, ale stanowcze veto w tej sprawie postawił Ivanauskas.

A jaka jest obecnie pozycja w klubie Ivanauskasa niech pokaże przypadek z Nuno Malheiro:

Otóż przed rozpoczęciem treningu Portugalczyk zgłosił Ivanauskasowi, że nie może brać udziału w zajęciach, bo się czymś zatruł (po naszemu zgłosił sraczkę). Trener podszedł do tego śmierdzącego problemu jak normalny człowiek i kazał iść Nuno do domu. Po treningu Walduś poszedł sobie do 3Kolorów i wlazł na siedzącego przy stole Nuno Malheiro, który zamiast walczyć w domu ze sraczką... opychał się ciastem. Świadkowie zdarzenia opisują, że słynący z twardej ręki Ivanauskas tak darł mordę, że zapluł stolik wraz z ciastem leżącym przed Portugalcem. Wynik? Dokładnie 15 minut później został rozwiązany kontrakt ze zdziwionym wielbicielem ciast (i podobno kebabów)...

[novack]

I tylko takie podejście do roboty daje nam jeszcze niewielkie szanse na utrzymanie! Dudkowe masaże pięt to za mało. Waldek to FACET z jajami jak orzechy kokosowe!!!

[slawekchicago]

Potwierdzam , sTANEK tanczy jak orkierstra Waldka gra
Osobiscie jestem w szoku jak wreszcie ktos potrafi ukladac po swojemu

Dodam tylko zamiast zyczen

RYCERZE WIOSNY ZAGLEBIE RYCERZE WIOSNY

[jackie57]

A czy ktos sie orientuje czy pozyskamy jeszcze kogos do obrony Czy zostaje sam Toth Przydalby sie jeszcze jeden SO i boczny obronca mogacy zagrac na obu bokach. A co do Wasiljewa to Zaglebie bardzo nalegalo na transfer, ale tylko na wypozyczenie. Piast postawil sprawe "albo bierzecie na konrakt albo wcale". I tu dobra zagrywka Jaroszewskiego, ze sie wycofal.

Masz dobre informacje co do przyczyn rezygnacji z Vassiljeva (my wypożyczenie, oni definitywny transfer), ale mylisz się co do faktu "zagrywki" Jaroszewskiego. Z tego co wiem, to Stanek i Jaroszewski wzięliby Vassiljeva, ale stanowcze veto w tej sprawie postawił Ivanauskas.

A jaka jest obecnie pozycja w klubie Ivanauskasa niech pokaże przypadek z Nuno Malheiro:

Otóż przed rozpoczęciem treningu Portugalczyk zgłosił Ivanauskasowi, że nie może brać udziału w zajęciach, bo się czymś zatruł (po naszemu zgłosił sraczkę). Trener podszedł do tego śmierdzącego problemu jak normalny człowiek i kazał iść Nuno do domu. Po treningu Walduś poszedł sobie do 3Kolorów i wlazł na siedzącego przy stole Nuno Malheiro, który zamiast walczyć w domu ze sraczką... opychał się ciastem. Świadkowie zdarzenia opisują, że słynący z twardej ręki Ivanauskas tak darł mordę, że zapluł stolik wraz z ciastem leżącym przed Portugalcem. Wynik? Dokładnie 15 minut później został rozwiązany kontrakt ze zdziwionym wielbicielem ciast (i podobno kebabów)...

Dobrze, ze nie jadł fasolki po kambodżańsku a'la Vanna.

[August]

Z tego co wiem, to Stanek i Jaroszewski wzięliby Vassiljeva, ale stanowcze veto w tej sprawie postawił Ivanauskas.

Dobre to love story z Niuńkiem. Pytanie, dzięki komu Waldi ma taką pozycję w klubie Dzięki Prezesowi czy wyżej

[Blajpios]

Potwierdzam , sTANEK tanczy jak orkierstra Waldka gra
Osobiscie jestem w szoku jak wreszcie ktos potrafi ukladac po swojemu

Dodam tylko zamiast zyczen

RYCERZE WIOSNY ZAGLEBIE RYCERZE WIOSNY

Faktycznie, zaczyna być to realne. To znaczy - gdy V. Ivanauskas mówił bodaj po meczu z Legią, że jeszcze coś tam (chyba wyjazd świąteczny), i po Świętach "rozpoczynamy Misję Niemożliwą" (albo z Lechem, że jeszcze Legia i...) — to odbierałem to dwojako. Albo - na co miałem nadzieję - właśnie, że "teraz póki co" był czas już nie tak istotny, ale potem naprawdę chce tak zadziornie, jak walczył na boisku, zabrać się - nie wiadomo skąd, po co, czemu, cóż on miał z Zagłębiem wcześniej, by bardziej mu zależało "niż miejscowym" - ale faktycznie zabierze się by osiągnąć coś bardzo trudnego (to była jedna opcja). Druga brzmiała groźniej, czy smutniej - że szykuje się do skorzystania z sytuacji i rozegrania swoich meczów, swoich zawodników a potem wiadomo, i tak "niemożliwe było". Wygląda na to, że chyba jednak to pierwsze, zgodnie z nadziejami (jakkolwiek zawsze może się okazać, że gdyby się powinęło, jednak nie udawało dogonić, to może przejść na pozycje swoich interesów, poniekąd zrozumiałe). Wydaje się, że duże są szanse, iż powie się potem - "Mąż Opatrznościowy do Korony z Pogonią przygonił" (swoją drogą, chyba powinna być mu miłą ta dzielnica Sosnowca - tylko czy on już wie o tym?). Jak napisałem chwilę wcześniej - trochę przedziwny dla mnie wypadek, co go tak naszło, któż by mu tam w Polsce Sosnowiec i całe Zagłębie jako pępek świata przedstawiał, w dodatku warunki wewnętrzne zastał, jakie zastał - a jednak wygląda, że faktycznie ma ochotę wpisać sobie do CV kolejny kraj, w którym z ligi nie spadł.
Technicznie - wracam tu do pozycji, o której Koledzy piszą, że ją nadrzędną w tej chwili w Klubie zajmuje - to nie jest dla mnie wielkie zaskoczenie. Cóż, M. Jaroszewski, czy choćby Wielka Ikona Zagłębia RS - jak tylko stanął przy nich, to zapewne wiedzieli, że Pan Piłkarz stanął obok - i znaleźli się w szeregu. Raz - osobościowo silny, jakkolwiek oni też na pewno nie najsłabsi, to jednak - i w dodatku naprawdę to, gdzie grał, gdzie trenował, gdzie się dogadywał: to wszystko pomaga.
Jeszcze jednak i jedno istotne: decyzje także nadrzędne. "Wielki Nadzorca ACh" - chyba wydał decyzję, która postawiła sprawę jasno, co jest priorytetem - i póki co nawet relacje towarzyskie pozostają towarzyskie. Tak przynajmniej sobie rzecz tłumaczę, jak już pisałem, bez decyzji Magistratu tak łatwo by nie było.
Tu zresztą jest i zagwozdka. Co będzie potem, nawet jeżeli V. Ivanauskas z zespołem obronią ligę? Czyli - wraca "ulubione": co z rozwojem? To tak na koniec, jakkolwiek oczywiście, nie uznaję sprawy za rozstrzygniętą. Na szczęście Zagłębie obecnie nie ma aż tak katastrofalnej straty, jak wtedy, gdy W. Grotyński i spółka w końcu uratowali Klub - niemniej nie ma jednak wciąż sytuacji łatwej, to jednak jest strata wyraźna a inni też będą chcieć nie dać się dogonić. Niemniej kibicować trzeba - a tym razem określenie "Rycerze Wiosny" (bo w czasach gdy zwrot J. Zmarzlik ukuł, to tak nie było): to brzmi pompując nadzieję, tego życzymy. tego "rycerstwa" (w tamtych czasach, pamiętajmy, grano naturalniejszym systemem dla naszego klimatu, jakkolwiek rzecz jasna nie z tych racji, tylko że "Wielki NIedźwiedź Nauczyciel" tak grał - grano więc systemem wiosna-jesień; toteż smutną treść niosło to określenie, Rycerze Wiosny: że na jesień, czyli w drugiej rundzie "puchli" i wyścig przegrywali). Niech więc faktycznie będą to Rycerze Wiosny - i to zwycięscy w finale!
PS. Wysłałem na serwer - ale przyszło ostrzeżenie "w międzyczasie ktoś coś napisał" - i widzę, że Kolega August też się zastanawia. Wysyłam więc bez zmian, co przygotowałem, jakkolwiek w moich domysłach bardziej zdecydowanie opowiadam się za koncepcją tłumaczącą te zmiany: kto wpłynął.

[Blajpios]

ooo, to że bardziej zdecydowanie wskazuję swoją odpowiedź - bynajmniej nie miało być sugestią dla serwera, by dwa razy wpisać. Nie wiem, co się stało, bo już nie klikam podwójnie dla upewnienia się, czy faktycznie "idzie" rzecz na serwer - a jednak podwójnie załapało. Toteż wycinam powtórzenie, natomiast by coś jednak było, to w sprawie Wisły napiszę. Oczywiście, żenujące jest to, co się dzieje, jak upadł Klub po Cupiale (i nie podzielam tu opinii obciążających jego właśnie, że tak kiepsko wylądował klub) — i żenujące jest, że takie hece są a ludzie z zarządu panicznie odpychają wizję dalszego rządzenia. Otóż, tak to na panikę wygląda i tak groteskowo jest rozgrywane, że nasuwa się pytanie: skąd ten strach? Przed odpowiedzialnością karną? Czy już faktycznie taka zależność - od krajowych przestępców? Już w rękach mafii nielegalnych bukmacherów?

[novack]

http://www.90minut.pl/news/292/news2925 ... owiec.html

[August]

Czyli kontrakty zostały podpisane już wcześniej a teraz je ogłoszono. Dwa solidne wzmocnienia. To nadal mało ale to dobry prognostyk na dalsze transfery.