

Ivan Djurdjević jako trener dwukrotnie w swojej karierze mocno dał się we znaki Zagłębiu. Pora wreszcie się zrewanżować drużynie prowadzonej przez Serba.
Na początku sezonu 2018/2019 Ivan Djurdjević był trenerem Lecha Poznań. W 4. kolejce Ekstraklasy Zagłębie pojechało do Poznania i przy pustym stadionie (Lech miał wówczas zamknięty dla publiczności stadion) przegrało 0:4. Przygoda Djurdjevicia w "Kolejorzu" nie trwała zbyt długo i jeszcze w rundzie jesiennej został zwolniony z pracy. Od początku sezonu 2019/2020 Serb pracuje w Chrobrym Głogów i w jesiennym meczu z Zagłębiem prowadzona przez niego drużyna wygrała aż 3:0.
W piątkowy wieczór zespół pod kierownictwem Ivana Djurdjevicia po raz trzeci zmierzy się z Zagłębiem. Czy Krzysztof Dębek okaże się lepszym trenerem niż Dariusz Dudek, pod którego wodzą Zagłębie doznało dwóch wyżej wspomnianych porażek i znajdzie sposóba na Serba?
Pozostając przy tematach związanych z trenerami, warto zwrócić uwagę na dosyć istotną różnicę pomiędzy długością pracy szkoleniowców w Sosnowcu i Głogowie. Od grudnia 2010 w Chrobrym pracowało zaledwie trzech trenerów - Ireneusz Mamrot, Grzegorz Niciński i obecny szkoleniowiec Ivan Djurdjević. Z kolei naszą drużynę w tym samym czasie prowadziło aż 17 trenerów - Leszek Ojrzyński, Piotr Stach, Jerzy Wyrobek, Mirosław Kmieć, Mirosław Smyła, Robert Stanek, Artur Derbin, Tomasz Łuczywek, Jacek Magiera, Jarosław Araszkiewicz, Piotr Mandrysz, Dariusz Banasik, Dariusz Dudek (dwa razy), Valdas Ivanauskas, Radosław Mroczkowski, Michal Farkaš i Krzysztof Dębek.
W Głogowie mają zaufanie do trenerów i nawet pięć kolejnych porażek na początku sezonu nie skłoniło zarządu do zwolnienia Ivana Djurdjevicia. Głogowianie przez długi okres zajmowali miejsce w strefie spadkowej, ale potem zdołali się z niej wygrzebać i po 29 kolejkach mają dwa punkty przewagi nad zajmująca pierwsze spadkowe miejsce Odrą Opole.
Jesienny mecz z Chrobrym zakończył się porażką naszej drużyny 0:3. Sosnowiczanie skończyli wówczas serię 10 meczów ze zdobytym golem. Teraz nasza drużyna ma passę piętnastu spotkań ze zdobytą bramką, a Chrobry jest jedyną drużyną, której w tym sezonie Zagłębie nie strzeliło bramki.
Zagłębie w dwóch poprzednich meczach nie potrafiło odnieść zwycięstwa, a Chrobry w tym samym okresie zdobył komplet punktów, pokonując u siebie Sandecję Nowy Sącz i na wyjeździe Wartę Poznań. Teoretycznie więc to zespół z Głogowa powinien być uważany za faworyta piątkowej potyczki, ale I liga szczególnie w tym sezonie jest zwariowana i nieprzewidywalna, a dodatkowo według "zagłębiowskiego rytmu" wypada, że teraz nasz zespół powinien odnieść zwycięstwo.
Głogowianie są w tym sezonie jedną z drużyn najgorzej punktujących w meczach wyjazdowych. Z trzynastu meczów poza domem Chrobry wrócił z zaledwie 11 punktami. Gorsze w lidze są pod tym względem tylko Wigry Suwałki. Oprócz wspomnianego wyżej meczu z Wartą Poznań, Chrobry wygrał na wyjazdach także w Niepołomicach (3:1) i Bełchatowie (2:1), a zremisował w Olsztynie (0:0) i Suwałkach (1:1).
Piątkowy mecz będzie 17. w historii spotkaniem Zagłębia i Chrobrego (do tej pory rozegrano 1 mecz w Pucharze Polski, 2 w dawnej III lidze, 6 w II lidze zachodniej i 7 w I lidze). Bilans dotychczasowych meczów jest korzystny dla głogowian, którzy wygrali 7 razy. W 6 meczach górą było Zagłębie, a 3 spotkania nie wyłoniły zwycięzcy.
Dwa poprzednie mecze Zagłębia z Chrobrym rozgrywane w rundach wiosennych miały duże znaczenie dla sosnowiczan. W 2017 w przedostatniej kolejce przegraliśmy w Głogowie awans do Ekstraklasy, rok później zwycięstwo na stadionie Chrobrego było jednym w serii wygranych, które dały nam awans w końcówce sezonu. Teraz wygrywając z Chrobrym możemy odskoczyć od strefy spadkowej i zapewnić sobie mniej nerwowe ostatnie mecze.
ROZPISKA CAŁEJ 30. KOLEJKI LIGOWEJ:
TABELA I LIGI PO 29. KOLEJKACH:
Transmisja meczu Zagłębie Sosnowiec - Chrobry Głogów od godz. 20:00 w Polsacie Sport.