Kento napisał(a):Blajpios napisał(a):Taaaak. Jakoś dwa lata czy rok temu nikt nie grający tak okazał się być np. NIecieczą, która awansowała do Ekstraklasy i tam się utrzymała? Owszem, trendy nowe to raczej J. Magiera niż P. Mandrysz, ale nie przesadzajmy - jeszcze jakiś tam czas ten warszat na grę w Ekstraklasie pewnie wystarczy; problem jest raczej styl wodzowski - i choćby ktoś z rodziny Witkowskich (właściciele Niecieczy) po zwolnieniu P. Mandrysza o tym mówił a nie o stylu gry...
Co do tego, że "lepiej zmienić jednego" - owszem, mogłoby to być, jak pisałem, ewentualnie za czas jakiś - choć nie wiem, do jakiego stopnia i wtedy byłoby to logiczne (bo nie wiemy, jak rozmawiali z Prezesem, do jakiego stopnia M. Jaroszewski faktycznie go popierał, umawiał się faktycznie i w dodatku szczerze, że chodzi o awans, że rzeczywiście ma czas na budowanie drużyny, ile czasu - czyli to wszystko, co wyjaśnia, czy faktycznie robił błędy prowadząc "rozeznanie w boju" w ostatnich kolejkach...)
Natomiast, przy przeprowadzeniu tego tak, jak zrobił Prezes... Jak to ktoś ujął - przecież teraz, to tylko trenerzy typu J. Araszkiewicz czy D. Kubicki są gotowi tu przyjść...
dla mnie, Mandrysz rozj... drużyne która lała każdego.Gadanie na początku że traciliśmy dużo bramek już było nie na miejscu skoro strzelaliśmy i tak więcej od przeciwnika.Spójrz na ostatni mecz, większość na naszej ławce grała u Magiery.Była i fajna gra i fajne wyniki.O trenera nie martwiłbym się.Raz, że jesteśmy w czubie tabeli,a dwa wystarczy dobrze ustawić zespół żeby miał wyniki bo o poziom sportowy zawodników jestem spokojny.
ps. Bardzo dobrze, że kroki zostały podjęte tak szybko bo słyszałem, że jego pracę można podsumować słowem "sabotaż"
Ja zaś - tak jak ujął to Kol. August: martwiłbym się o Zagłębie, mniejsza z S. Dudkiem czy P. Mandryszem, choć wydaje mi się, że go skrzywdzono, zwłaszcza jeżeliby obiecano mu, że może tworzyć zespół - a po paru tygodniach wystraszono się panów piłkarzy i/lub innej konfiguracji, np zwierzchników warszawskich... To bowiem, że zespół P. Mandrysza, grał będzie - powtarzam, co już pisałem - inaczej, to wiedziałem nawet ja, laik. Powinien wiedzieć i zarząd. Jeżeli więc zatrudnia, to powinien być na to przygotowany. Tak więc - są naprawdę podstawy do martwienia się o przyszłość Zagłębia. Już nie tylko o to, że przecież już od dłuższego czasu nie kto inny, jak kibice tutaj pisali, że S. Dudek, K. Markowski już mają schyłek kariery, że legijni, to szrot... Tu więc nie tylko to, że bramek dużo tracili - tu to, że na obecny poziom rozgrywek, to może jeszcze ten zespół ten rok, może następny. Ale nie tylko to, że nie do ekstraklasy dorastają - także nie widać zalążka drużyny na rok przyszły, na 2018ty itd. To od strony sportowej. Teraz - od strony aministracyjnej pokazanie, że takie samo nic - to już dobija. Jeszcze tak dużo tutaj jednostronnych wypowiedzi. "Pan Dudek powiedział, to na pewno tak jest". Naprawdę jest się o co martwić, jeżeli chodzi o Klub. I to niezależnie od tego, co faktycznie: w początku funkcjonowało, jeżeli chodzi o tegoroczną grę - ale nie o zalążek przyszłości. Tyle, że obecnie trener, który by potrafił Zagłębie prowadzić - i nie być zakładnikiem piłkarzy, na co być może nie chciał zgodzić się A. Derbin - to pewnie w ogóle zażądałby kasy, na jaką Zagłębie nie stać; co dopiero, jeżeli sobie jeszcze doliczy za zrobienie porządku z szatnią.